Info

Suma podjazdów to 1010753 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Październik3 - 0
- 2025, Wrzesień9 - 0
- 2025, Sierpień19 - 0
- 2025, Lipiec12 - 0
- 2025, Czerwiec12 - 0
- 2025, Maj14 - 0
- 2025, Kwiecień15 - 0
- 2025, Marzec15 - 0
- 2025, Luty14 - 0
- 2025, Styczeń6 - 0
- 2024, Grudzień7 - 0
- 2024, Listopad10 - 0
- 2024, Październik8 - 0
- 2024, Wrzesień9 - 0
- 2024, Sierpień6 - 0
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec5 - 0
- 2024, Maj8 - 0
- 2024, Kwiecień7 - 0
- 2024, Marzec30 - 0
- 2024, Luty29 - 0
- 2024, Styczeń30 - 0
- 2023, Grudzień32 - 0
- 2023, Listopad27 - 0
- 2023, Październik29 - 0
- 2023, Wrzesień33 - 0
- 2023, Sierpień30 - 0
- 2023, Lipiec30 - 0
- 2023, Czerwiec23 - 0
- 2023, Maj30 - 0
- 2023, Kwiecień30 - 0
- 2023, Marzec31 - 0
- 2023, Luty28 - 0
- 2023, Styczeń31 - 0
- 2022, Grudzień33 - 0
- 2022, Listopad31 - 0
- 2022, Październik18 - 0
- 2022, Wrzesień17 - 0
- 2022, Sierpień29 - 0
- 2022, Lipiec28 - 0
- 2022, Czerwiec29 - 0
- 2022, Maj31 - 0
- 2022, Kwiecień30 - 0
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty15 - 0
- 2022, Styczeń31 - 0
- 2021, Grudzień30 - 0
- 2021, Listopad31 - 1
- 2021, Październik31 - 0
- 2021, Wrzesień28 - 0
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec27 - 0
- 2021, Czerwiec28 - 0
- 2021, Maj33 - 0
- 2021, Kwiecień30 - 0
- 2021, Marzec31 - 0
- 2021, Luty28 - 0
- 2021, Styczeń34 - 0
- 2020, Grudzień29 - 1
- 2020, Listopad29 - 0
- 2020, Październik30 - 0
- 2020, Wrzesień33 - 0
- 2020, Sierpień29 - 0
- 2020, Lipiec29 - 0
- 2020, Czerwiec30 - 0
- 2020, Maj44 - 0
- 2020, Kwiecień31 - 0
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty35 - 0
- 2020, Styczeń32 - 1
- 2019, Grudzień31 - 0
- 2019, Listopad37 - 0
- 2019, Październik31 - 0
- 2019, Wrzesień31 - 2
- 2019, Sierpień32 - 0
- 2019, Lipiec32 - 0
- 2019, Czerwiec31 - 0
- 2019, Maj35 - 0
- 2019, Kwiecień33 - 0
- 2019, Marzec35 - 0
- 2019, Luty12 - 0
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Wrzesień27 - 0
- 2018, Sierpień31 - 0
- 2018, Lipiec31 - 9
- 2018, Czerwiec29 - 1
- 2018, Maj30 - 0
- 2018, Kwiecień26 - 0
- 2017, Grudzień7 - 6
- 2017, Listopad13 - 0
- 2017, Październik29 - 8
- 2017, Wrzesień29 - 8
- 2017, Sierpień30 - 0
- 2017, Lipiec31 - 0
- 2017, Czerwiec30 - 0
- 2017, Maj28 - 0
- 2017, Kwiecień5 - 0
- 2017, Marzec10 - 0
- 2017, Luty13 - 0
- 2017, Styczeń7 - 0
- 2016, Grudzień4 - 2
- 2016, Listopad28 - 0
- 2016, Październik25 - 0
- 2016, Wrzesień30 - 0
- 2016, Sierpień31 - 1
- 2016, Lipiec32 - 0
- 2016, Czerwiec31 - 0
- 2016, Maj30 - 0
- 2016, Kwiecień22 - 4
- 2016, Marzec11 - 0
- 2016, Luty10 - 0
- 2016, Styczeń15 - 1
- 2015, Grudzień27 - 0
- 2015, Listopad30 - 7
- 2015, Październik31 - 0
- 2015, Wrzesień30 - 0
- 2015, Sierpień32 - 0
- 2015, Lipiec31 - 2
- 2015, Czerwiec30 - 4
- 2015, Maj32 - 4
- 2015, Kwiecień9 - 1
- 2015, Marzec23 - 0
- 2015, Luty5 - 2
- 2015, Styczeń6 - 0
- 2014, Grudzień23 - 5
- 2014, Listopad29 - 19
- 2014, Październik33 - 10
- 2014, Wrzesień29 - 10
- 2014, Sierpień29 - 4
- 2014, Lipiec32 - 1
- 2014, Czerwiec29 - 1
- 2014, Maj29 - 4
- 2014, Kwiecień20 - 15
- 2014, Marzec20 - 0
- 2014, Luty6 - 0
- 2014, Styczeń18 - 6
- 2013, Grudzień23 - 3
- 2013, Listopad30 - 10
- 2013, Październik29 - 15
- 2013, Wrzesień30 - 9
- 2013, Sierpień32 - 3
- 2013, Lipiec31 - 0
- 2013, Czerwiec30 - 0
- 2013, Maj30 - 2
- 2013, Kwiecień21 - 19
- 2013, Marzec6 - 5
- 2013, Luty10 - 8
- 2013, Styczeń12 - 6
- 2012, Grudzień28 - 21
- 2012, Listopad32 - 23
- 2012, Październik31 - 14
- 2012, Wrzesień29 - 11
- 2012, Sierpień31 - 2
- 2012, Lipiec31 - 2
- 2012, Czerwiec32 - 13
- 2012, Maj31 - 30
- 2012, Kwiecień19 - 28
- 2012, Marzec25 - 26
- 2012, Luty20 - 29
- 2012, Styczeń5 - 0
- 2011, Grudzień28 - 6
- 2011, Listopad30 - 12
- 2011, Październik33 - 6
- 2011, Wrzesień32 - 10
- 2011, Sierpień36 - 7
- 2011, Lipiec31 - 6
- 2011, Czerwiec29 - 4
- 2011, Maj30 - 6
- 2011, Kwiecień25 - 14
- 2011, Marzec23 - 42
- 2011, Luty20 - 18
- 2011, Styczeń17 - 0
- 2010, Grudzień27 - 14
- 2010, Listopad31 - 25
- 2010, Październik31 - 8
- 2010, Wrzesień27 - 1
- 2010, Sierpień35 - 0
- 2010, Lipiec30 - 2
- 2010, Czerwiec30 - 0
- 2010, Maj29 - 10
- 2010, Kwiecień21 - 0
- 2010, Marzec23 - 10
- 2010, Luty27 - 6
- 2010, Styczeń25 - 17
- 2009, Grudzień24 - 18
- 2009, Listopad30 - 11
- 2009, Październik24 - 35
- 2009, Wrzesień30 - 16
- 2009, Sierpień31 - 0
- 2009, Lipiec31 - 2
- 2009, Czerwiec28 - 5
- 2009, Maj30 - 2
- 2009, Kwiecień23 - 0
- 2009, Marzec24 - 0
- 2009, Luty13 - 4
- 2009, Styczeń23 - 3
- 2008, Grudzień21 - 14
- 2008, Listopad30 - 9
- 2008, Październik31 - 4
- 2008, Wrzesień29 - 8
- 2008, Sierpień31 - 13
- 2008, Lipiec31 - 9
- 2008, Czerwiec30 - 7
- 2008, Maj29 - 4
- 2008, Kwiecień21 - 4
- 2008, Marzec13 - 5
- 2008, Luty21 - 21
- 2008, Styczeń25 - 11
- 2007, Grudzień22 - 6
- 2007, Listopad27 - 25
51-100km
Dystans całkowity: | 42823.70 km (w terenie 18912.90 km; 44.16%) |
Czas w ruchu: | 1922:58 |
Średnia prędkość: | 20.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.55 km/h |
Suma podjazdów: | 38136 m |
Suma kalorii: | 72 kcal |
Liczba aktywności: | 706 |
Średnio na aktywność: | 60.66 km i 2h 56m |
Więcej statystyk |
- DST 55.46km
- Teren 16.00km
- Czas 02:50
- VAVG 19.57km/h
- VMAX 31.83km/h
- Temperatura 23.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca, Chylice
Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 0
Przedpołudniem do pracy.
Pod wieczór trójbój: rower, pływanie w Chylicach i pingiel w Powsinie :) Popołudniu się wreszcie wypogodziło, powoli już zapominałem, jak wygląda błękitne niebo :)
Średnia marna, bo rano do pracy w deszczu przeciskałem się chodnikami, co by kompletnie mokry/ochlapany nie przyjechać, w konsekwencji czego miałem wówczas średnią 18 ;)
- DST 60.10km
- Teren 42.00km
- Czas 03:09
- VAVG 19.08km/h
- VMAX 50.48km/h
- Temperatura 25.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalesie, Rokola
Środa, 29 czerwca 2011 · dodano: 29.06.2011 | Komentarze 0
Przedpołudniem do Zalesie Dolnego na Górki Szymona, przekazać znajomej tłumaczenie. Wróciłem na działkę i zaczęło popadywać i grzmieć a ja zabrałem się do pracy - w ostatnich dniach jest mnóstwo roboty. Po 17-tej wypogodziło się jednak, więc o 18-tej ruszyłem co by pod wieczór popływać w Rokoli i było super - bezwietrznie, niczym niezmącona tafla jeziora :) i na szczęście nie padało. powrót na działkę po 21-tej, pod koniec jechałem na potężnym głodowym kryzysie. Całkiem spory dystans z całego dnia wyszedł. :)
- DST 62.68km
- Teren 38.00km
- Czas 03:08
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 45.24km/h
- Temperatura 20.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Konstancin, Góra Kalwaria
Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 0
Jazda wyszła dziś z kilku względów o wiele dłuższa, niż zakładałem. W ciągu dnia okazało się, że muszę wysłać coś na poczcie, wyruszyłem zatem o 17:30, żeby uczynić to w Konstancinie. Tak sobie pomyślałem, że lepiej będzie uczynić to tam, niż w Górze Kalwarii, bo szybciej dojdzie do Wawy, oby się tak faktycznie stało ;) Zatem przez Lasy Chojnowskie, mijając po drodze Zalesie, dotarłem do Konstancina, nadałem przesyłkę i zahaczywszy o tężnie ruszyłem w kierunku południowym, niebieskim szlakiem rowerowym prowadzącym do Góry Kalwarii. Niestety w przeważającej części jest on asfaltowy, więc parukilometrowy odcinek po drodze przejechałem sobie ścieżką na wale, zamiast asfaltem przez wsie. Gdy dotarłem do mostu kolejowego w GK, przejechałem na drugą stronę i skierowałem się w stronę Rokoli z zamiarem krótkiego popływania, ale szybko musiałem zarządzić odwrót, prosto na mnie szła czarna chmura naładowana deszczem, która dopadła mnie w Górze Kalwarii. Przeczekałem ulewę i ruszyłem czerwonym szlakiem pieszym prowadzącym do Zalesia. Piach oblepiał mi napęd, rower zaczął rzęzić, za to przekonałem się, że tarcze w mokrych warunkach działają lepiej, niż V-ki :) Dotarłem z powrotem na działkę o 21:20 zrobiwszy jeszcze leśną pętelkę po okolicy. Rower usyfiony, ja usyfiony, ale w sumie to fajnie było :)
Jutro liczę jednak na bezdeszczową i w miarę ciepłą aurę (dziś było chłodno i wietrznie), bo chciałbym znów uderzyć nad Rokolę i popływać :)
- DST 50.78km
- Teren 38.00km
- Czas 02:33
- VAVG 19.91km/h
- VMAX 52.30km/h
- Temperatura 20.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Rokola, Czersk
Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 26.06.2011 | Komentarze 0
Wyskoczyłem znów na kilka dni za miasto. Pogoda dziś bardzo sprzyjała rowerowaniu, było pogodnie, ale chłodno. Udało mi się po przybyciu na działkę i ogarnięciu domku ruszyć o 17:30. Najpierw nad Rokolę, pół godziny pływania, woda nawet znośna. Następnie wydłużyłem sobie trasę o Czersk, gdzie udałem się nadwiślańskim szutrem. Ponieważ było już po 20-tej (kasy czynne tylko do 20 właśnie) wjechałem sobie gratisowo na zamek i nawet wdrapałem się na jedną z baszt. Oj, dawno mnie tam nie było :) Piękna pogoda i doskonała widoczność sprawiły, że z baszty widać było nawet warszawskie wieżowce, a to odległość około 40 km...
Po podziwianiu widoków udałem się z powrotem do G. Kalwarii, ponownie nadwiślańskim szutrem, czekał na mnie jeszcze podjazd po kocich łbach, singiel nasypem nad torami kolejowymi, kilka km przez las czerwonym szlakiem i koło 21:30 zameldowałem się z powrotem. Trochę późnawo, bo miałem być po 21-tej, ale z drugiej strony fajnie, że udało się wykorzystać pogodę na tak miłą trasę :) Prognozy nie są pomyślne, jeszcze jutro ładnie a potem... najpierw upał a następnie burze/ulewy. Zobaczy się jak będzie...
- DST 54.00km
- Teren 22.00km
- Czas 02:32
- VAVG 21.32km/h
- VMAX 37.91km/h
- Temperatura 15.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalesie
Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 25.06.2011 | Komentarze 0
Miałem dziś jechać na działkę, ale pogoda się mocno skiepściła. Zimno, wiatr, przelotny deszcz. Pojadę jutro, prognoza pogody na najbliższe dni jest sprzyjająca :) A dziś, gdy deszcze niespokojne się nieco uspokoiły, ruszyłem do Zalesia. Szybko jednak zaczęła mnie gonić kolejna czarna chmura, która dała intensywny opad w rejonie Lasu Kabackiego. Ja jednak uciekłem jej aż do Zalesia właśnie, gdzie w ogóle nie padało :) Nawet na krótkie pływanie mimo zimna i wiatru się skusiłem. W Lasach Chojnowskich sucho, kałuże zastały mnie dopiero w Konstancinie, a w Lesie Kabackim to już było bagno. A na niebie kolejna chmura, tym razem przesuwająca się torem na Zalesie. Ładnie udało mi się dziś deszczu uniknąć :D W Powsinie jeszcze chwila gry w ping-ponga, następnie po potwornym błocie do Tesco i dalej ścieżką wzdłuż KEN i Puławskiej do domu.
- DST 54.22km
- Teren 24.00km
- Czas 02:34
- VAVG 21.12km/h
- VMAX 33.49km/h
- Temperatura 23.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalesie
Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 0
Start przed 17, najpierw via Siedliska i Żabieniec do Zalesia. Tamże 45 min pływania w jeziorku z racji ciepłej, słonecznej pogody, fajna woda :) na 19-tą byłem umówiony w Zalesiu ze znajomym i spokojnym tempem translokowaliśmy się przez las do Konstancina i dalej szuterkiem do Powsina. Tam się rozstaliśmy, ja jeszcze pograłem pół godziny w pingla i przez przed 21 ruszyłem przez Las Kabacki do domu, gdzie dotarłem już dość wymęczony dokładnie o 21:35 :)
Uprzykrzały mi dziś życie stuki z okolic korby i sztycy. Ad 1) - okazało się że winowajcą jest pedał, lekkie odkręcenie i wpuszczenie na gwint zielonego finish line rozwiązało sprawę. Ad 2) nie pomogło natomiast wpuszczenie kropelki FL do ramy przy sztycy. To chyba coś "pyka" przy jarzemku sztycy, trzeba będzie primo rozkręcić i przeczyścić.
- DST 51.58km
- Teren 25.00km
- Czas 02:22
- VAVG 21.79km/h
- VMAX 34.95km/h
- Temperatura 25.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalesie
Środa, 22 czerwca 2011 · dodano: 22.06.2011 | Komentarze 0
Powtórka z dnia wczorajszego, trasa niemalże identyczna. Dziś było gorąco i parno, nie mogło zatem zabraknąć ochłody w jeziorku w Zalesiu :-) W przyszłym tygodniu upały na horyzoncie, całe szczęście, że będę wtedy za miastem :)
- DST 52.22km
- Teren 26.00km
- Czas 02:28
- VAVG 21.17km/h
- VMAX 33.77km/h
- Temperatura 22.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalesie
Wtorek, 21 czerwca 2011 · dodano: 22.06.2011 | Komentarze 0
Dawno nie byłem w Zalesiu ;) Ruszyłem po 17-tej, traską przez Las Kabacki, Siedliska i Żabieniec. Na miejscu popływałem pół godziny w jeziorku, chłodna woda po ostatnim ochłodzeniu. Powrót przez Lasy Chojnowskie i Konstancin do Powsina, gdzie na ping-pongu napotkałem znajomych i pograłem z nimi chwilę. Dalej przez las do Reala, dojazd do KEN-u i ścieżką do domu na Mokotów.
Momentami jechało mi się naprawdę bardzo fajnie, żwawym tempem :)
- DST 70.25km
- Teren 42.00km
- Czas 03:31
- VAVG 19.98km/h
- VMAX 39.87km/h
- Temperatura 18.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Lasy Chojnowskie
Niedziela, 19 czerwca 2011 · dodano: 19.06.2011 | Komentarze 0
Chłodno, rześko, pochmurnie, mój ideał rowerowej pogody. I wreszcie znów z licznikiem ;-) Pojeździłem dziś zatem więcej niż zazwyczaj ostatnio i wreszcie nie narzekałem na przymulenie i potworny brak energii spowodowany przez ciepło i słońce, kiedy to bardziej niż jeździć chce mi się pływać :-) Na szczęście obecnie w prognozach nie widać wielkich upałów, bo znoszę je fatalnie.
Traska po Lasach Chojnowskich, dojazd przez Las Kabacki i Konstancin, posiedziałem też w Zalesiu nad jeziorkiem. W drodze powrotnej spotkałem znajomego - Piotrka, który to wczoraj wygrał na Bike Oriencie zrobiwszy 172 km, wielki szacun :)
- DST 52.00km
- Teren 29.00km
- Czas 02:30
- VAVG 20.80km/h
- VMAX 32.21km/h
- Temperatura 15.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Kabaty, Chylice
Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 0
Dziś dokonałem najpoważniejszej czynności serwisowej w swoim życiu. Mianowicie rozkręciłem suport i zdjąłem korbę ;) Niewyobrażalna ilość syfu była w środku. Wyczyściłem i rower jeździ teraz o niebo lepiej, skończyły się trzaski i chrobotanie w suporcie :)
Dziś jeździłem po Lesie Kabackim, podjechałem też do Chylic. Chłodno i pochmurno, lubię taką pogodę :) Momentami padał deszcz, to już lubię mniej. Na szczęście przelotnie i niezbyt mocno.