Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 215950.77 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:195.23 km (w terenie 11.00 km; 5.63%)
Czas w ruchu:08:54
Średnia prędkość:21.94 km/h
Maksymalna prędkość:53.04 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:48.81 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nierowerowo

Wtorek, 19 marca 2013 · dodano: 19.03.2013 | Komentarze 3

Nie jeżdżę. Przedłużająca się zima sprawia, że kontynuuję działalność narciarską i dzielę czas między biegówki na miejscu oraz freeride w Tatrach :)

Wygląda na to, że na rower wsiądę pewnie dopiero po Wielkanocy. Na razie niech sobie zima trwa :) Oto filmik znajomego z moim skromnym udziałem z ostatniego piątku:



No, ale rowerowe wpisy też się tu kiedyś jeszcze pojawią ;)




  • DST 62.00km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 22.28km/h
  • VMAX 53.04km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdążyłem...

Czwartek, 7 marca 2013 · dodano: 08.03.2013 | Komentarze 2

Wbrew wcześniejszym prognozom czwartek okazał się jeszcze bezśnieżny i całkiem ciepły :) choć dość wietrzny. Za dnia nawet słońce się przebijało.

Wyruszyłem o 16:30, temp. +9, jednak szybko spadała. Gdy wróciłem po 19 było +4 i coraz bardziej dokuczał zimny wschodni wiatr.

Trasa podobna jak dzień wcześniej - Powsin, Konstancin, Obory, Gassy i wzdłuż Wisły do Wału Zawadowskiego, Augustówka i do domu na Mokotów.

Fajny był ten wiosenny przerywnik pogodowy :) Dziś już pada śnieg, jest chlapa i ogólnie nieprzyjemnie. Jak już wróciła zima to przynajmniej niech napada w wystarczającej ilości na biegówki :)


Kategoria 51-100km, tricross


  • DST 64.28km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 22.29km/h
  • VMAX 48.78km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna!

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Dzisiejsza jazda była prawdziwą przyjemnością :) Słońce, +13 stopni, prawie bezwietrznie, idealne warunki na rower.

Ruszyłem o 16 (wcześniej nie mogłem przez pracę, ale i tak pojeździłem 2h jeszcze za dnia :) Najpierw przez Wilanów do Powsina, dalej do Konstancina, gdzie zahaczyłem o tężnie. Dawno tam nie byłem. Jechało się świetnie, więc ruszyłem dalej na południe, do Cieciszewa i Słomczyna. Następnie pojechałem już w stronę Wisły do Gassów, gdzie przejechałem się kawałek na południe w stronę Góry Kalwarii wałem - ścieżka na wale już zupełnie sucha (generalnie w terenie jeszcze sporo lodu i błota...)

Następnie ruszyłem już prosto do Warszawy wzdłuż Wisły, przez Kępę Oborską dotarłem do Wału Zawadowskiego, jeszcze przejazd przez Augustówkę koło elektrowni i po ponad 3h od startu dotarłem z powrotem do domu na Mokotów :)

Świetna jazda, pod koniec czułem nieco zmęczenie i zmarzłem - jednak wieczorem się mocno ochłodziło a byłem ubrany dość lekko. I jak się okazało, jest to mój największy kilometraż w tym roku :)

Dziś czułem się nieomalże jak w maju... Od jutra zaczyna jednak wracać zima, znów ma porządnie sypnąć śniegiem. Wyjątkowo mało łaskawa jest ta zima dla rowerzystów, to trzeba przyznać. Rowery zatem znów w odstawkę, poczekają na lepsze dla siebie (wiosenne) czasy a ja wracam do nart :)




  • DST 26.66km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 31.72km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powsin, Natolin

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Przez Wilanów do Powsina, zajrzałem do lasu, na ścieżkach jeszcze mnóstwo lodu. W drodze powrotnej przy Bażantarni godzina gry w piłkę ze znajomymi - pierwszy raz w tym roku :)
Pogoda super - ciepło!


Kategoria 0-30km, tricross


  • DST 42.29km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 21.87km/h
  • VMAX 45.02km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Runda nad Wisłą

Poniedziałek, 4 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Po powrocie z gór z niemałym zdziwieniem stwierdziłem, że w Wawie i okolicach prawie nie ma już śniegu. Można zatem zacząć znów jeździć - wyskoczyłem na wieczorową przejażdżkę. Będzie to jednak krótkotrwały epizod rowerowy bo od czwartku znów załamanie pogody, a od piątku zima i intensywne opady śniegu. Trzeba będzie zaplanować kolejny wypad w góry, a i może na biegówki pod Warszawą śniegu wystarczy? W marcu to by było coś!


Kategoria 30-50km, tricross


  • Aktywność Jazda na rowerze

Tatry

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 04.03.2013 | Komentarze 0

W ub. czwartek jechałem do pracy do Katowic, uznałem to za znakomitą okazję by podjechać do Zakopanego i spędzić weekend w górach :)

Zatem w czw w sumie 500km w samochodzie i pod wieczór zameldowałem się w Zako. Piątek-niedziela to jazda na Kasprowym + trochę podchodzenia. Puchu tym razem nie było ale i tak wyjazd zaliczam do bardzo udanych - pogoda dopisała, sporo było słonecznych chwil i można było się wreszcie nacieszyć widokami :)





Uploaded with ImageShack.us