Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:1450.33 km (w terenie 952.00 km; 65.64%)
Czas w ruchu:67:33
Średnia prędkość:21.47 km/h
Maksymalna prędkość:52.03 km/h
Suma podjazdów:3681 m
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:48.34 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • DST 42.83km
  • Teren 29.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 22.54km/h
  • VMAX 33.66km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Środa, 30 września 2015 · dodano: 01.10.2015 | Komentarze 0

Rześko :-) Aż takiego zimna wieczorem się nie spodziewałem, temperatura przed 20 spadła do +4 stopni. A ja ubrany nieomalże na letniaka. Bez rękawiczek, czapki... I jeszcze do tego z mokrą głową po pływaniu w jeziorze ;) Dziś letnie upały definitywnie poszły w zapomnienie, tak bardzo "udało mi się" zmarznąć ;) Nie będę tego powtarzał ;)

Woda w jeziorze +13, temperatura powietrza w momencie wejścia do wody +8 - stąd wrażenie, że woda była bardzo ciepła :)

Dziś koła wreszcie wróciły z serwisu. Po wymianie łożysk w piastach  znów wszystko gra :) Serwis przy przebiegu 5110km.




  • DST 45.05km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 22.52km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 126m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Wtorek, 29 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Pochmurno i zimno. Temperatura powietrza 11 stopni, temperatura wody w jeziorze 12. Pływało się świetnie, acz już krótko - około 10 minut. Tyle wystarczy, by zaznać orzeźwienia. ;)




  • DST 50.55km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 22.47km/h
  • VMAX 32.32km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 143m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do sklepu & Rokola

Poniedziałek, 28 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Nastała jesienna rześkość. Woda w jeziorze 13 stopni, temperatura powietrza w momencie wejścia do wody również 13 stopni. W sam raz :)




  • DST 85.67km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:04
  • VAVG 21.07km/h
  • VMAX 52.03km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 267m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez sady

Niedziela, 27 września 2015 · dodano: 29.09.2015 | Komentarze 0

Drugi raz we wrześniu wolny czas zgrał się z chłodną aurą i można było wybrać się na wycieczkę :) Trasa prawie taka sama jak 2 tygodnie temu. Najpierw nad jezioro i kwadrans pływania (+17 i słonecznie, trzeba było się schłodzić:), następnie od Czerska zielonym szlakiem prawie do Warki i powrót przez sady do Chynowa i dalej do Krępy. Pod koniec już mieliśmy dość - sporo błota na trasie, momentami jechało się ciężko. Ale i tak był to bardzo udany wypad :)




  • DST 47.32km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 32.13km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Sobota, 26 września 2015 · dodano: 27.09.2015 | Komentarze 0

Znów przez deszcz musiałem się cofnąć z Góry Kalwarii. Padało wszędzie dookoła (stacjonarny front), a u mnie w okolicy tylko pokropiło i dało się  jednak pojeździć :)




  • DST 45.93km
  • Teren 27.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 22.78km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 109m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszcz

Piątek, 25 września 2015 · dodano: 25.09.2015 | Komentarze 0

Nie zmokłem, ale czarna deszczowa chmura w oddali zmusiła mnie do odwrotu w Górze Kalwarii. Przesuwała się na zachód, ale bardzo powoli, co też obrazowała mapa radarowa, którą regularnie sprawdzałem w trasie - zdążyłem jeszcze pojeździć po okolicy zanim się rozpadało na dobre :)




  • DST 44.99km
  • Teren 29.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 23.27km/h
  • VMAX 37.64km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 128m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Czwartek, 24 września 2015 · dodano: 24.09.2015 | Komentarze 0

Znów bardzo ciepły wieczór. Woda w Rokoli rześka, wspaniałe orzeźwienie :) Gdy zbieraliśmy się w drogę powrotną, usłyszałem z daleka coś, co wydawało mi się pomrukami burzy. Szybki rzut oka na mapę radarową i... już za chwilę pędziliśmy jak szaleni. Ogromna superkomórka burzowa szła z południowego wschodu prosto na Mazowsze. Po chwili zobaczyłem też, że na horyzoncie już się błyska. Zdążyliśmy jednak dojechać przed burzą z powrotem do Krępy z dużym zapasem czasowym. Znajomy ruszył autem do Wawy, a ja na działkę. Burza zbliżała się bardzo powoli, lunęło porządnie dopiero koło 22:30. A na radarach już koło 20 wyglądało, że jest tuż tuż :)




  • DST 43.30km
  • Teren 29.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 32.32km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Środa, 23 września 2015 · dodano: 24.09.2015 | Komentarze 0

Znów się ociepliło. Nawet wieczór bardzo ciepły. Woda w Rokoli ma 16 stopni, jak na koniec września to fantastyczny wynik :)




  • DST 41.87km
  • Teren 28.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 34.82km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 100m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Wtorek, 22 września 2015 · dodano: 22.09.2015 | Komentarze 0

Chłodno, ale wieczór nie był aż tak zimny, jak wczoraj. Najniższa temperatura, jaką zanotowałem podczas jazdy (po 20-tej) wyniosła 11,1 stopnia. W sam raz, nie zmarzłem wracając po pływaniu w jeziorze :)




  • DST 46.06km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 22.11km/h
  • VMAX 34.49km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 135m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Poniedziałek, 21 września 2015 · dodano: 22.09.2015 | Komentarze 0

Na tak rześki wieczór czekałem od... maja ;) Zmarzłem w drodze powrotnej potwornie, ale wolę marznąć niż się przegrzewać podczas upałów :)
Woda w Rokoli 15 stopni, temperatura powietrza podczas pływania (już po zachodzie słońca) - 11. Stąd uczucie bardzo ciepłej wody, choć po 20 minutach wyszedłem i tak zziębnięty :)
Gdy wracałem, temperatura sukcesywnie spadała. Gdy dojeżdżałem, termometr pokazał +6,4 stopnia! A ja ubrany nieomalże na letniaka, do tego po pływaniu z mokrą głową. Wychłodziłem się bardzo, aż za bardzo - a jak mówi to taki zimnolub jak ja, to znaczy, że upał naprawdę zelżał ;-)