Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 215950.77 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:841.76 km (w terenie 441.00 km; 52.39%)
Czas w ruchu:41:17
Średnia prędkość:18.60 km/h
Maksymalna prędkość:41.79 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:46.76 km i 2h 34m
Więcej statystyk
  • DST 46.00km
  • Teren 34.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 16.53km/h
  • VMAX 25.22km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Czwartek, 31 grudnia 2009 · dodano: 31.12.2009 | Komentarze 0

Sylwestrowa jazda po Lesie Kabackim, kolejny rok z pięciocyfrowym przebiegiem... :)
Jazda wycieczkowa ok. 6000km
Jazda użytkowa (dojazdy wszelakiego rodzaju) ok. 7400km
Żadnych celów/planów rowerowych na przyszły rok nie mam. Będę po prostu jeździł dalej, a nauczony doświadczeniem przyjmuję, że będzie, co los da... ;)
Wszystkim Wam życzę dużo szczęścia i radości w nowym roku.


Kategoria 30-50km


  • DST 42.26km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 16.68km/h
  • VMAX 25.03km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Środa, 30 grudnia 2009 · dodano: 30.12.2009 | Komentarze 0

Kolejna śnieżna jazda, nieco dłuższa od wczorajszej, bo z zahaczeniem o tężnie w Konstancinie :) Zimno dawało mi się dziś mocniej we znaki, niż zazwyczaj - bardzo ciężko mi się już pod koniec jechało. Między Kabatami a Konstancinem na niebieskim rowerowym szlaku potwornie ślisko - toczyłem się 10 km/h na granicy upadku...

Przy tężniach zupełnie pusto :)




Zaśnieżone Kabaty. Po następnym większym opadzie ruszam tam na biegówki. Dziś też już kilka osób próbowało szurać.





Na razie nie robię podsumowania - może pojeżdżę jeszcze jutro - zależy od pogody :)


Kategoria 30-50km


  • DST 35.15km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 16.35km/h
  • VMAX 23.33km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Wtorek, 29 grudnia 2009 · dodano: 29.12.2009 | Komentarze 2

Znów na rowerze po 13-dniowej przerwie, tak długiej jeszcze w tym roku chyba nie miałem ;) Po wczorajszej śnieżycy dziś breja przeschła, zrobiło się sucho, więc ruszyłem. W mieście bardzo ślisko, natomiast w Kabackim świetne warunki do jazdy - ubity śnieg. Pięknie w lesie było, księżyc oświetlał drogę, gwiazdy, mrozik - super klimat.
I jeszcze garść fotek ze świątecznego wyjazdu z "lodowca" Harenda - jak widać śnieg był tylko na stokach naśnieżanych armatkami.


Kategoria 30-50km


  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie

Poniedziałek, 28 grudnia 2009 · dodano: 28.12.2009 | Komentarze 0

Wieczorne bieganie po Łazienkach w przepięknej zimowej scenerii :-)
Czas biegu ok. 1h15min. + rozciąganie :)
Rower został w domu z racji śnieżycy oraz brei na ulicach i chodnikach.
Jutro chyba wybiorę się na narty biegowe do Lasu Kabackiego :-)
Śniegu w Wawie więcej niż w Zakopanem, skąd wróciłem wczoraj (ale na nartach i tak najeździłem się do oporu, na stokach sztucznie śnieżonych - pewnie jutro wrzucę jakieś fotki spod Tatr). Niezły paradoks.


Kategoria bieganie


  • Aktywność Jazda na rowerze

Narty

Środa, 23 grudnia 2009 · dodano: 23.12.2009 | Komentarze 2

19 grudnia - pierwszy dzień jeżdżenia i pierwsza gleba w sezonie 09/10 :)

Kasprowy - widok z buli na Goryczkowej

Kalatówki - Suchy Żleb

21 grudnia - Harenda :)

Do 27.12 zostaję w Zakopanem, dziś niestety przyszedł halny i ulewny deszcz więc przymusowy dzień przerwy w jeżdżeniu, ale mam nadzieję, że od jutra powrócę do białego szaleństwa - śnieg na sztucznie śnieżonych stokach nadal jest :))




  • Temperatura -18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Narty dzień 2

Niedziela, 20 grudnia 2009 · dodano: 20.12.2009 | Komentarze 0

6h jazdy na Harendzie bez żadnych kolejek :D Potwornie zimno, -18. Na rower bym już nie wsiadł, na nartach super ale też po tylu godzinach na takim mrozie przemarzliśmy.




  • Aktywność Jazda na rowerze

Narty dzień 1

Sobota, 19 grudnia 2009 · dodano: 20.12.2009 | Komentarze 0

Wycieczka z nartami na plecach przez Kalatówki, Kondratową na Halę Goryczkową i zjazd do Kuźnic przy bardzo kiepskiej pokrywie śnieżnej ;) Mało śniegu w Tatrach i bardzo zimno, -15 ale słonecznie. Popołudniu jeszcze 1,5 h jazdy na Nosalu.




  • Temperatura -10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biegówki :))

Czwartek, 17 grudnia 2009 · dodano: 17.12.2009 | Komentarze 2

Inauguracja sezonu narciarskiego - póki co biegowego, zjazdowego będzie w sobotę :)
Zasypało dziś Warszawę, spadło 10-15 cm śniegu. Miasto pogrążyło się w chaosie komunikacyjnym, jezdnie i chodniki pokryte były breją pośniegową. Masakra. O rowerze nie było mowy, za to postanowiłem pobiegać na nartkach w Lesie Kabackim. Po 15-tej do metra, pół godziny później zapinałem narty przy stacji Kabaty budząc zaciekawienie przechodniów :) Dziwne, przecież śniegu mnóstwo ;)
W lesie spędziłem w sumie 2,5h, szacunkowo zrobiłem ok. 15-20km. Warunki super, ścieżki praktycznie nieprzetarte, można było miejscami zakładać pierwszy ślad. I cały czas sypało dalej :) Rewelacyjne doznania :) I ciepło w stopy, nie to co na rowerze w takiej temperaturze (było poniżej -10, do tego wiatr)
Na rower zresztą i tak byłoby nie za ciekawie, bo śnieg dość głęboki i ścieżki w ogóle nieudeptane.
Przez 2,5h w lesie napotkałem: rowerzystów: 0, spacerowiczów: 1, biegaczy: 1, narciarzy biegowych: 1 ;-) Czyli łącznie ze mną narciarze w przewadze :))


Kategoria biegówki


  • DST 42.64km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 17.89km/h
  • VMAX 33.09km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praga, Lasek Bielański

Środa, 16 grudnia 2009 · dodano: 16.12.2009 | Komentarze 2

Brrrr, ale zimnica! Najpierw na Pragę w sprawunkach, na miejscu wywołałem szok środkiem lokomocji :-) Dalej powrót na "moją" stronę Wisły i via Kępa Potocka do Lasku Bielańskiego. Bardzo często przejeżdżałem, a nigdy dogłębniej go nie zwiedziłem - dziś uległo to zmianie :) Ku mojemu dużemu zaskoczeniu okazało się, że wcale nie jest tam zupełnie płasko, można znaleźć sporo górek i fajnych ścieżek. Powrót wzdłuż Wisły masakra - pod lodowaty wiatr. Prawdziwa mordęga. Odliczając dojazd na Pragę gdzie się ogrzałem, przejechałem 34 km, zajęło mi to z przerwami ponad 2h i miałem naprawdę dość - w lesie jeszcze do wytrzymania ale otwarte przestrzenie i wiatr... bardzo nieprzyjemnie.
W weekend ma być jeszcze parę stopni mniej :-o dobrze, że będę wtedy na nartach, to może być nawet -20, da radę :)) Na rowerze bym już chyba nie wyrobił, głównie przez stopy.


Kategoria 30-50km


  • DST 35.40km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 16.99km/h
  • VMAX 26.47km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Wtorek, 15 grudnia 2009 · dodano: 15.12.2009 | Komentarze 0

Znów do Kabat nacieszyć się leśną jazdą po śniegu, ale zanim tam dotarłem, musiałem zmagać się z częściowo mocno oblodzonymi ścieżkami rowerowymi, łatwo nie było ;) W lesie cudownie, ale mróz silniejszy niż wczoraj, stopy marzły potwornie, musiałem robić przerwy i przebieżki by je trochę rozgrzać. I tak sporo pojeździłem jak na ten ziąb :-)
Średnia adekwatna do warunków na drodze ;-)


Kategoria 30-50km