Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:624.19 km (w terenie 90.00 km; 14.42%)
Czas w ruchu:35:38
Średnia prędkość:20.83 km/h
Maksymalna prędkość:46.54 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:44.59 km i 2h 13m
Więcej statystyk
  • DST 42.02km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 17.88km/h
  • VMAX 27.76km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Środa, 26 stycznia 2011 · dodano: 26.01.2011 | Komentarze 0

Kolejna zimowa jazda po lesie, świetne warunki do jazdy po ubitych ścieżkach się utrzymują, bo nie dopaduje śniegu. Dziś momentami było wręcz pogodnie i koło zera. Styczeń jest zdecydowanie łagodniejszy dla rowerzystów, niż grudzień. :)
Dziś spokojnie, bo jutro wyjeżdżam na narty, szykuje się intensywny przedłużony weekend i nie chciałem się zbytnio męczyć :)
Jutro po przyjeździe jeżeli zdążymy to wieczorem Harenda, a piątek-niedziela Kasprowy i okolice - oranie puchu :D


Kategoria 30-50km


  • DST 50.09km
  • Teren 34.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 18.21km/h
  • VMAX 26.53km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Wtorek, 25 stycznia 2011 · dodano: 26.01.2011 | Komentarze 0

Kolejna jazda po pięknie ośnieżonym Lesie Kabackim przy idealnych warunkach na rower - pięknie ubitych, równych ścieżkach :) Wyszło też nadspodziewanie dużo km, planowałem góra 40 km, ale śnieżna sceneria lasu przyciągała jak magnes :)


Kategoria 30-50km


  • DST 35.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 26.07km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śnieżna jazda

Poniedziałek, 24 stycznia 2011 · dodano: 25.01.2011 | Komentarze 0

Świetna jazda po ośnieżonym Lesie Kabackim. :) Ścieżki ubite na beton, idealne warunki na rower (tu przyznaję rację Kantele) :) Ale mi brakowało możliwości jazdy w terenie!! Trochę gorszy dojazd przez miasto, ale też przeważnie bez śniegobrei :)


Kategoria 30-50km


  • Czas 03:00
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

biegówki dzień 17

Niedziela, 23 stycznia 2011 · dodano: 23.01.2011 | Komentarze 0

W nocy sypał śnieg. Nie napadało go zbyt wiele, około 5 cm. Skłoniło mnie to jednak do ponownego wybrania się do Lasu Kabackiego na narty biegowe.
Ścieżki "uratrakowane" przez tłumy spacerowiczów i biegaczy, było bardzo twardo i miejscami ślisko. Nie są to moje ulubione warunki biegówkowe, ale jak już się wybrałem to 3h pośmigałem :) dystans wg gpsloggera 20 km.
Co na biegówki jest nie najlepsze, na rower wprost przeciwnie - jak nie dopada w międzyczasie więcej śniegu, to w tygodniu na pewno się i na dwóch kółkach do Kabat wybiorę.


Kategoria biegówki


  • Czas 02:40
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biegówki reaktywacja :)

Sobota, 22 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

Po Lesie Kabackim, śniegu jeszcze bardzo mało i można było też z powodzeniem jeździć na rowerze, ale biegówki po prawie miesięcznej przerwie sprawiły mi mnóstwo radości :)
Oby zima wróciła na dłużej, okropnie jak tak szaro za oknem. Teraz sypie, od razu świat piękniej wygląda :)


Kategoria biegówki


  • DST 10.69km
  • Czas 00:36
  • VAVG 17.82km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

śnieg...

Czwartek, 20 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

sprawunki, już mi się tak tego dnia jeździć nie chciało, zwłaszcza w padającym śniegu... najeździłem już się w styczniu, prawie 500km. Zatem w drodze powrotnej na Agrykoli pobiegałem godzinę na stadionie, bardzo fajnie i odmiana od roweru :)


Kategoria 0-30km


  • DST 35.08km
  • Czas 01:48
  • VAVG 19.49km/h
  • VMAX 35.58km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

w śniegu

Środa, 19 stycznia 2011 · dodano: 22.01.2011 | Komentarze 0

po mieście... plac zamkowy, powiśle, most siekierkowski... momentami mocno sypało, temp. około zera, nieprzyjemnie.


Kategoria 30-50km


  • DST 64.09km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:59
  • VAVG 21.48km/h
  • VMAX 44.75km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Wtorek, 18 stycznia 2011 · dodano: 18.01.2011 | Komentarze 0

Najpierw przez Wilanów do Lasu Kabackiego... do lasu jeszcze nie da się wjechać, lód&błoto, ale pierwsze kilometry w terenie w tym roku (po kabackich polach, tam już w miarę przeschło) przejechane :) Ależ przyjemność. Do Kierszka się jednak nie przebiłem, błota jednak jeszcze mnóstwo miejscami, również na polach. Zatem przez Powsinek, Okrzeszyn, Bielawę, Ciszycę i Habdzin do Konstancina. Powrót bardziej wzdłuż Wisły, przez Kępę Oborską (kiedyś był tam u podnóża wału szuter, teraz jest nowiutki asfalt) do Wilanowa i dalej na Mokotów.
Dziś czułem pod koniec spore zmęczenie, to już 8 dzień jazdy dzień w dzień, ale grzechem było nie korzystać w takiej pogody. Na weekend+poniedziałek planuję za to skoczyć w Taterki na narty, pojeździć na Kasprowym i trochę połazić na skiturach w okolicy, oby wypaliło bo pogoda szykuje się super :)


Kategoria 51-100km


  • DST 51.59km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 23.45km/h
  • VMAX 31.28km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Poniedziałek, 17 stycznia 2011 · dodano: 18.01.2011 | Komentarze 0

Wyjątkowo ciepły wieczór i dość pogodnie, trzeba było skorzystać :)


Kategoria 51-100km


  • DST 72.12km
  • Teren 1.50km
  • Czas 03:05
  • VAVG 23.39km/h
  • VMAX 46.54km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

nadwiślańskich asfaltów cd.

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 0

Próba jazdy w terenie zakończona niepowodzeniem - w lesie lód, a na polnych ścieżkach koszmarne błoto. Głównie więc jeździłem po nadwiślańskich asfaltach, w rejonie Ciszycy, Gassów, Cieciszewa, Oborów, odwiedziłem tez tężnie w Konstancinie :) Warte odnotowania jest to, że wreszcie pojeździłem za dnia, w godz. 12:30-16:15 (przerwy oczywiście wliczone)
Ładna, nieomalże wiosenna pogoda, za ciepło się ubrałem. Dość pochmurno ale za to ciepło i sucho :)


Kategoria 51-100km