Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2008

Dystans całkowity:1698.01 km (w terenie 819.00 km; 48.23%)
Czas w ruchu:73:21
Średnia prędkość:20.41 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:58.55 km i 2h 49m
Więcej statystyk
  • DST 109.48km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:38
  • VAVG 19.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękna wycieczka. dom - Most

Sobota, 31 maja 2008 · dodano: 01.06.2008 | Komentarze 0

Piękna wycieczka. dom - Most Siekierkowski - MPK - jezioro Rokola (kąpiel i opalanie, woda ciepła :D - Góra Kalwaria - Czersk - Konstancin - Kabaty - dom. Lato w pełni :)


Kategoria pływanie, >100 km


  • DST 51.97km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziś dla odmiany do Zalesia

Piątek, 30 maja 2008 · dodano: 30.05.2008 | Komentarze 0

Dziś dla odmiany do Zalesia bardziej szosą, myślałem że popływam w jeziorku ale wieczory jeszcze chłodne... szpej pływacki został w sakwie. Do Zalesia jechałem głównie asfaltem, bo byłem na miejskim rowerze - nie cierpię asfaltu :( co zrobić , by jazda po szosie nie była tak nudna?;)




  • DST 62.28km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 20.76km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Testowanie nowego zakupu - amorka

Czwartek, 29 maja 2008 · dodano: 29.05.2008 | Komentarze 0

Testowanie nowego zakupu - amorka :) Test w warunkach terenowych (lasy chojnowskie) wypad b. pomyślnie. Kolejny pozytywny aspekt dzisiejszego wyjazdu - robi się coraz cieplej :) Chyba czas na pierwszy kombinowany wypad rowerowo - plażowo - pływacki w weekend.




  • DST 36.65km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 21.77km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny standard - runda

Środa, 28 maja 2008 · dodano: 28.05.2008 | Komentarze 0

Wieczorny standard - runda na mieszczuchu po Lesie Kabackim :-) Na taki "teren" nie chce mi sie brać "terenowego" rowerka, slicki 1,5' i sztywny widelec w zupełności wystarczają :)




  • DST 40.59km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy. Do pracy (dziś dla

Wtorek, 27 maja 2008 · dodano: 27.05.2008 | Komentarze 0

Dojazdy. Do pracy (dziś dla odmiany na Saską Kępę) i wieczorem do Kabat na kosza :)




  • DST 26.13km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 22.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

dom - koszykówka (Kabaty)

Poniedziałek, 26 maja 2008 · dodano: 27.05.2008 | Komentarze 0

dom - koszykówka (Kabaty) - dom.




  • DST 45.71km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 21.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wał Zawadowski - wał Jeziorki

Niedziela, 25 maja 2008 · dodano: 26.05.2008 | Komentarze 0

Wał Zawadowski - wał Jeziorki - Konstancin - Kabaty - dom.




  • DST 113.92km
  • Teren 65.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Terenowa pętla, jedna z moich

Sobota, 24 maja 2008 · dodano: 24.05.2008 | Komentarze 0

Terenowa pętla, jedna z moich ulubionych :) Kabaty - Konstancin - Lasy Chojnowskie - Czersk - MPK - Wiązowna - Wawa :) Było super choć nadgarstki ucierpiały bo za mocno nabiłem opony i miałem wrażenie że mam sztywny widelec;) dopiero w połowie trasy popuściłem trochę powietrza z opon.


Kategoria >100 km


  • DST 25.81km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 19.85km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem na kosza do Powsina.

Piątek, 23 maja 2008 · dodano: 24.05.2008 | Komentarze 0

Wieczorem na kosza do Powsina.




  • DST 120.85km
  • Teren 60.00km
  • Czas 06:23
  • VAVG 18.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bagażnik na sztycę + cały szpej

Czwartek, 22 maja 2008 · dodano: 22.05.2008 | Komentarze 2

Bagażnik na sztycę + cały szpej na wycieczkę w torbie authora na nim = Kicha !! Jechało mi się tak jakbym miał do roweru przyczepiony gigantyczny obciążnik :/ Ściągało na zakrętach. (mowa o jeździe xc w terenie). Z plecakiem jest o niebo wygodniej i przyjemniej!
Jeździłem po Kampinosie, lecz przez skrzywioną przerzutkę i scentrowane koło (i po części też przez potwornie wkur**** mnie bagażnik) musiałem skrócić część terenową :-(


Kategoria >100 km