Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 64.28km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 22.29km/h
  • VMAX 48.78km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna!

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 0

Dzisiejsza jazda była prawdziwą przyjemnością :) Słońce, +13 stopni, prawie bezwietrznie, idealne warunki na rower.

Ruszyłem o 16 (wcześniej nie mogłem przez pracę, ale i tak pojeździłem 2h jeszcze za dnia :) Najpierw przez Wilanów do Powsina, dalej do Konstancina, gdzie zahaczyłem o tężnie. Dawno tam nie byłem. Jechało się świetnie, więc ruszyłem dalej na południe, do Cieciszewa i Słomczyna. Następnie pojechałem już w stronę Wisły do Gassów, gdzie przejechałem się kawałek na południe w stronę Góry Kalwarii wałem - ścieżka na wale już zupełnie sucha (generalnie w terenie jeszcze sporo lodu i błota...)

Następnie ruszyłem już prosto do Warszawy wzdłuż Wisły, przez Kępę Oborską dotarłem do Wału Zawadowskiego, jeszcze przejazd przez Augustówkę koło elektrowni i po ponad 3h od startu dotarłem z powrotem do domu na Mokotów :)

Świetna jazda, pod koniec czułem nieco zmęczenie i zmarzłem - jednak wieczorem się mocno ochłodziło a byłem ubrany dość lekko. I jak się okazało, jest to mój największy kilometraż w tym roku :)

Dziś czułem się nieomalże jak w maju... Od jutra zaczyna jednak wracać zima, znów ma porządnie sypnąć śniegiem. Wyjątkowo mało łaskawa jest ta zima dla rowerzystów, to trzeba przyznać. Rowery zatem znów w odstawkę, poczekają na lepsze dla siebie (wiosenne) czasy a ja wracam do nart :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!