Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 230359.54 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1010753 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

51-100km

Dystans całkowity:42823.70 km (w terenie 18912.90 km; 44.16%)
Czas w ruchu:1922:58
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:38136 m
Suma kalorii:72 kcal
Liczba aktywności:706
Średnio na aktywność:60.66 km i 2h 56m
Więcej statystyk
  • DST 57.80km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:52
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 35.56km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

sprawunki, chylice

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

w samo południe w sprawunkach do centrum (potworny upał, i do tego perypetie z tylną piastą, złapała straszny luz, musiałem zajechać do serwisu koło mnie:/), po 17-tej szybkie sprawunki w okolicy, potem kierunek Powsin, Konstancin i Chylice, w ten ukrop trzeba było popływać. Pogoda pod wieczór okazała się łaskawa, zbierało się na burzę, ale w końcu się wypogodziło. Tylko ten skwar... :/




  • DST 53.38km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.53km/h
  • VMAX 32.84km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Chylice

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 0

Po powrocie do Wawy dziś mogłem się już udać na przegląd gwarancyjny, po regulacji hamulców i usunięciu dobiegającego z okolic korby stukotu rower jeździ jak marzenie :) Następnie przy jeziorku za torami przy Lesie Kabackim spotkałem znajomego, pływał tam, i ja skusiłem się na kąpiel - było strasznie gorąco. Dalej przejechaliśmy wspólnie przez Las Kabacki do Powsina, on został na ping-pongu a ja pojechałem dalej, do Konstancina i Chylic, gdzie zażyłem drugiej tego dnia kąpieli :) Upał był taki że była to prawdziwa ulga. Powrót znów przez Powsin (gdzie znów dołączył znajomy) i Las Kabacki, w drodze powrotnej wjechałem sobie też jeszcze na Kopę Cwila, w oddali na południu majaczyły ciemne chmury, z których teraz właśnie pada...


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 72.80km
  • Teren 55.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 35.44km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy Chojnowskie

Sobota, 28 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Wreszcie mam znów rower, którym mogę komfortowo pojeździć w terenie. Jest to 29er, i po pierwszej dłuższej jeździe w terenie muszę przyznać, że przerósł moje oczekiwania!
Jazda jest bardzo płynna, sprawia wrażenie "przyklejonego" do drogi. Świetnie zachowuje się na nierównościach, dla mnie jest to przepaść w stosunku do 26". Na pewno jest nieco mniej zwrotny, ale przy odpowiednim wychyleniu w skręcie można nim bardzo sprawnie pomykać po wąskich ścieżkach. Podjeżdża o wiele lepiej, odczułem to od razu na górkach koło jeziorek w Zalesiu, i na Kopie Cwila też, gdzie podjeżdżałem najstromsze fragmenty - na 26" nigdy mi się to nie udało.
Dla mnie (192cm wzrostu) 29er to świetny wybór - zupełnie inna przyjemność z jazdy :) wreszcie nie czuję się jak na rowerku dziecięcym ;)
Do tego wczoraj pogoda na terenowy test była rewelacyjna - chłodno, pochmurno ale bez wiatru, czyli tak, jak najbardziej lubię. Momentami obklejającego mnie błota też nie zabrakło, na to remedium było pływanie w jeziorku w Zalesiu na półmetku trasy ;)


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 52.05km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.10km/h
  • VMAX 34.35km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 19 maja 2011 · dodano: 20.05.2011 | Komentarze 0

gorąco... znów zatem cel - jeziorka w Zalesiu i pływanie. Wariantem skracającym trasę o 3 km, i to nie kosztem terenu - czyli jak znalazł :) przyjemniejsza (niższa) temperatura dopiero po 20-tej i tak pewnie sądząc po prognozach też będzie w najbliższych dniach.
na szczęście weekend za miastem się szykuje, a tam już blisko nad Rokolę.




  • DST 54.58km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 37.56km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 0

Pogoda się poprawiła i znów zrobiło się ciepło, powróciłem zatem do mojej letniego standardu i udałem się do Zalesia popływać nieco - woda jednak zimna po ostatnich chłodnych dniach, po 15 min wychodziłem zziębnięty. Tam przez Siedliska i Żabieniec, nazad terenowo przez Lasy Chojnowskie, Konstancin i Kabaty :)
Idą upały pod 30 stopni, mam nadzieję, że w weekend przynajmniej jeden dzień wybiorę się na działkę i wtedy znów uderzę popływać w Rokoli :)




  • DST 54.38km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 21.90km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praga, Powsin, Konstancin

Wtorek, 17 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

Start o 17-tej, najpierw w sprawunkach na Pragę. Załatwiwszy co trzeba udałem się do Powsina przez most świętokrzyski, Powiśle, Agrykolę i Wilanów. Jako że poruszałem się na uszosowionym przeze mnie ostatnio GF, jechało się sprawnie i szybko. Zwiększoną uwagę nakazywał jednak tymczasowy brak tylnego hamulca i przedniej przerzutki :) Do Powsina dobiłem koło 19:30 i chciałem ze znajomymi zagrać partyjkę w pingla, ale już się zbierali. Pojechałem sobie zatem jeszcze do tężni w Konstancinie - terenem przez Klarysew, rower dał radę, i to właśnie jego przewaga nad szosówką, że będzie można nim okazjonalnie wjechać w teren w razie potrzeby :) Powrót przez Kierszek i Las Kabacki aż do Moczydłowskiej.
I tym sposobem dystans wyszedł sporo większy od planowanego. :)


Kategoria 51-100km, sprawunkowo


  • DST 54.60km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 36.11km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 0

Ostatni dzień majowych upałów wg prognoz, trzeba było to wykorzystać. Uderzyłem zatem ponownie do Zalesia przez Siedliska i Żabieniec, popływałem (temperatura wody dawała już pełen komfort pływania, ale ja zimnolub jestem ;) i wróciłem terenowo przez Konstancin i Kabaty. Letni standard jednym słowem :)




  • DST 54.59km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 36.21km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 12.05.2011 | Komentarze 0

Letniego standardu ciąg dalszy :) Taka pogoda w maju, kto wie czy nie zwiastuje to chłodnego lata... jakaś równowaga w przyrodzie musi być.




  • DST 54.36km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 20.91km/h
  • VMAX 35.56km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 2

Lato w pełni :) W południowych godzinach zaczyna się dla mnie nawet za gorąco robić. No ale wtedy pracuję więc kłopotu nie ma ;) Po 17 znów ruszyłem do Zalesia, tym razem krótszą trasę przez Siedliska i Żabieniec, co by jak najszybciej dostąpić przyjemności popływania w jeziorze :) Mimo tego, że było już przed 19 jak wyszedłem z wody, jeszcze mogłem trochę ogrzać się na słońcu, moja miejscówka jest bardzo nasłoneczniona :) Powrót już maksymalnie terenowy, przez Lasy Chojnowskie do Konstancina, szutrem przez tory kolejowe do Powsina (gdzie zajechałem jeszcze na pół godziny ping-ponga ze znajomymi) i Lasem Kabackim aż do tyłów Reala.
Dziś bez wątpienia znów kierunek pływacki - najlepszy przy tak ciepłej aurze :-)




  • DST 57.05km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.38km/h
  • VMAX 30.62km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 0

Piękna, prawdziwie letnia pogoda! Słońce i ciepło. Trzeba to było wykorzystać. Tak też uczyniłem i po 17-tej udałem się do Zalesia z zamiarem popływania. Zamiar zrealizowałem :) Woda nawet nie była tak strasznie zimna, jak się spodziewałem, wytrzymałem bez problemu prawie 10 min, co jak na początek maja jest świetnym wynikiem. Prognozy do końca tygodnia super, wszystko wskazuje na to, że mogę znów wziąć się za tak lubiane przeze mnie pływanie na otwartych akwenach :)