Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 227168.15 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 997658 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

51-100km

Dystans całkowity:42823.70 km (w terenie 18912.90 km; 44.16%)
Czas w ruchu:1922:58
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:38136 m
Suma kalorii:72 kcal
Liczba aktywności:706
Średnio na aktywność:60.66 km i 2h 56m
Więcej statystyk
  • DST 52.51km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 40.19km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Makro, Kabaty, Konstancin

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 0

Trasa: Mokotów - Makro (al. Jerozolimskie) - Okęcie - Ursynów - Las Kabacki - Konstancin (tężnie) - Las Kabacki - Ursynów - Mokotów.
Nie przypuszczałem, że tyle dziś pojeżdżę, zwłaszcza po wczorajszym dystansie, a jednak pogoda sprzyjała, lekki mróz sprawił, że w terenie jechało się dobrze (błoto przymarznięte), jedynie między Powsinem a Konstancinem na szutrówce zamarznięte koleiny dały się bardzo mocno w kość, zwłaszcza w drodze powrotnej, gdy już się ściemniło ;)


Kategoria 51-100km, sprawunkowo


  • DST 84.84km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:33
  • VAVG 18.65km/h
  • VMAX 48.31km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działka, Góra Kalwaria

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 2

Pierwsza dłuższa wycieczka w tym roku. Bardzo męcząca, bo w terenie grząsko i błotniście. Zmachałem się co niemiara, ale pogoda przepiękna :)
Trasa: Mokotów - Las Kabacki - Konstancin - Zalesie - działka - Góra Kalwaria - Wólka Dworska - wałem do Podłęcza - Cieciszew - Obory - Konstancin - Las Kabacki - Mokotów.


Kategoria 51-100km, działkowo


  • DST 60.08km
  • Czas 03:05
  • VAVG 19.49km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

pomiędzy pracą :)

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 01.03.2012 | Komentarze 2

...ukręciłem najdłuższy dystans w tym roku :-)
Na 8 pojechałem na Żoliborz, na Rydygiera. Pierwsze 10 km. Między 10:45 a 12 miałem przerwę, następne 15 km. W mniejszych przerwach w ciągu dnia jeszcze kilka km, w sumie miałem więc 30 km. I powrót pod wieczór do domu bardzo okrężną drogą, zrazu na Bielany (na skraj Lasu Bielańskiego), potem przejechałem Mostem Siekierkowskim na drugą stronę Wisły, popodziwiałem rozświetlony Stadion Narodowy na krótko przed meczem (było przed 19), pomknąłem ścieżką wzdłuż Wału Miedzeszyńskiego do Mostu Siekierkowskiego, przejechałem na drugą stronę popodziwiawszy z mostu wieżowce w centrum W-wy, i wróciłem do domu na Mokotów.
Pogoda była przepiękna, nawet wieczorem było ciepło, to też sprawiło, że tyle sobie pojeździłem :) I to wszystko w pełni cywilnym ubraniu (pracowym, acz tego dnia akurat nie marynarkowym wdzianku), zwykłych butach i nakładkach na pedały spd :)


Kategoria 51-100km, sprawunkowo


  • DST 51.04km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 20.28km/h
  • VMAX 46.82km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla nadwiślańska podejście drugie

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 2

Powtórka z wczoraj, wiatr cały czas bardzo silny... no może ciut słabszy niż wczoraj, ale i tak od Gassów bardzo przeszkadzał.
Pierwsza średnia powyżej 20 w tym roku ;))


Kategoria 51-100km


  • DST 51.46km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 19.79km/h
  • VMAX 48.23km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla nadwiślańska

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 2

Mimo wiatru i przelotnego deszczu wybrałem się na najdłuższą przejażdżkę w tym roku ;)
Początek w plecy i jedzie się oczywiście bardzo przyjemnie :) Jadę przez Wilanów i Kępę Zawadowską, dalej przez Okrzeszyn, odbijam nad Wisłę i jadę asfaltem u podnóża wału. I spotyka mnie niespodzianka - jest położony nowy asfalt wzdłuż wału aż do Gassów! Ruch samochodowy zerowy, cały czas wiatr w plecy, tylko stopy zaczynają mi marznąć (wróciłem do SPD). Od Gassów zaczyna się gehenna pod wiatr. Masakra! Wieje tak że wszystkiego się odechciewa. Turlam się do Konstancina, odpoczywam chwilę w tężniach, dalej przez Kierszek docieram do Powsina, przez Las Kabacki (błoto/lód, ale bokiem ścieżki 10 km/h się przeturlałem) do Tesco, i wzdłuż KEN oraz Puławskiej docieram na Mokotów do domu.
Stopy zmarzły mi straszliwie, wiatr wykończył... pogoda taka że rowerzystów na trasie prawie nie było. Ja zacząłem jeździć bo zrobiło się sucho, a wypada jakąś tam formę utrzymać, bo na pewno jeszcze w marcu na narty pojadę :)


Kategoria 51-100km


  • DST 54.55km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 27.48km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

centrum, Las Kabacki

Środa, 21 grudnia 2011 · dodano: 21.12.2011 | Komentarze 0

Najpierw do centrum w sprawunkach.
Załatwiwszy wszystko udałem się do Lasu Kabackiego. W mieście prawie już nie ma śniegu, za to las przepięknie ośnieżony! :-) Ścieżki też przyprószone. W tych pięknych okolicznościach przyrody pojeździłem ponad godzinę. Super sprawa, ale prognozy nie dają nadziei, śnieg zniknie już w wigilię. Dobrze że wyjazd w Tatry za pasem :-)


Kategoria 51-100km, sprawunkowo


  • DST 70.45km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 19.13km/h
  • VMAX 31.59km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działkę

Sobota, 17 grudnia 2011 · dodano: 17.12.2011 | Komentarze 2

Ale mi dziś jazda dała w kość. Zimno, wietrznie i do tego w terenie po nocnych opadach miejscami grząsko i błotniście. Ciężko się jechało, oj zmęczyłem się nieprzeciętnie!
Ale za to dojechałem dziś do 13kkm w tym roku! :-))


Kategoria 51-100km, działkowo


  • DST 55.94km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 29.36km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki, Konstancin

Środa, 14 grudnia 2011 · dodano: 14.12.2011 | Komentarze 0

Pierwsze kilometry szalenie ciężkie z pełnym brzuchem ;) Im dalej, tym lepiej, pod koniec pomykało się już lekko i przyjemnie, wydłużyłem sobie nawet dość znacznie drogę powrotną przez las i bardzo fajny night ride z tego wyszedł. :) Jakieś trzaski w suporcie mi dziś towarzyszyły, chyba trza będzie rozkręcić i sprawdzić. Póki co solidnie umyłem rower, pierwszy raz od miesięcy ;) tak to się tylko do napędu ograniczam. Mam nadzieję że mi od tego mycia rama nie pęknie ;))
Fantastyczna pogoda. Co za jesień! Nie pamiętam tak wspaniałej pogody przez tak długi czas.


Kategoria 51-100km


  • DST 67.35km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 18.54km/h
  • VMAX 43.84km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Sobota, 10 grudnia 2011 · dodano: 10.12.2011 | Komentarze 2

A jednak pojechałem ;) znów wyjechałem późno, o 12:40. Ale tuż po wjechaniu do MPK spotkałem innego rowerzystę, okazało się, że jedziemy w tym samym kierunku, i tak całą trasę leśną przejechaliśmy razem. Był szlak wzdłuż Mieni, była też Górka Lotnika i Piaszczysta Perć. Jechaliśmy w o wiele szybszym tempie, niż gdybym jechał sam :) I dzięki temu wyjechałem z lasu przed zmrokiem.
Bardzo fajny wypad :)
Pogoda średnia - chłodno, pochmurno, wietrznie.


Kategoria 51-100km, MPK


  • DST 63.20km
  • Teren 38.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 19.15km/h
  • VMAX 29.36km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Niedziela, 4 grudnia 2011 · dodano: 04.12.2011 | Komentarze 0

Bardzo przyjemny jesienny wypad do Zalesia ze znajomym. Padać zaczęło na szczęście dopiero koło 16:30. Całe szczęście, że miałem czas pojeździć za dnia - wówczas pogoda była bardzo ładna, tylko czasem niegroźnie kropiło :)


Kategoria 51-100km