Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

pływanie

Dystans całkowity:60323.39 km (w terenie 30978.40 km; 51.35%)
Czas w ruchu:2668:24
Średnia prędkość:20.76 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:53768 m
Maks. tętno maksymalne:158 (83 %)
Maks. tętno średnie:109 (57 %)
Liczba aktywności:1259
Średnio na aktywność:47.91 km i 2h 19m
Więcej statystyk
  • DST 43.93km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 20.92km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 123m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Czwartek, 19 października 2017 · dodano: 19.10.2017 | Komentarze 0

Znów ciepło i słonecznie. Kierunek jedyny słuszny - jezioro ;)
Nie spodziewałem się, że 20 października będę szukał ochłody w wodzie :)




  • DST 49.29km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 20.97km/h
  • VMAX 31.57km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 127m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Środa, 18 października 2017 · dodano: 19.10.2017 | Komentarze 0

Znów popływane około 10 minut. Woda ma około 10 stopni, wg prawidła morsów 1 stopień temperatury wody = 1 minuta w wodzie. Z grubsza się tego trzymam ;)
Powrót nieco okrężną drogą, wieczór był piękny i ciepły - fajnie się jechało.




  • DST 42.11km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 20.54km/h
  • VMAX 30.53km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 119m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Wtorek, 17 października 2017 · dodano: 19.10.2017 | Komentarze 0

Ciąg dalszy październikowego lata. Popływałem dziś prawie kwadrans. Do tego dziś na mojej miejscówce znajomi rozpalili ognisko. Najpierw znakomicie się orzeźwiłem, a potem rozgrzałem ;)




  • DST 40.54km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 31.36km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 116m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Poniedziałek, 16 października 2017 · dodano: 17.10.2017 | Komentarze 0

Powrót lata. 20 stopni teraz odbieram jak 35 w lipcu... Ledwie się toczyłem. Na szczęście po zachodzie słońca zrobiło się nieco chłodniej. No i woda w jeziorze też mnie odpowiednio orzeźwiła - oczywiście wznowiłem sezon pływacki :)




  • DST 39.78km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 122m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Sobota, 14 października 2017 · dodano: 17.10.2017 | Komentarze 0

Popływałem chwilę po dłuższej przerwie. Idzie ciepło, dziś po 18 było aż 16 stopni :)




  • DST 43.31km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 34.29km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upał

Środa, 11 października 2017 · dodano: 11.10.2017 | Komentarze 0

Pochmurny i okresami deszczowy dzień. Ale za to niesamowicie ciepły! ;) Nie pamiętam, kiedy ostatnio po 18 było jeszcze 13,5 stopnia. Udałem się zatem nad jezioro i wznowiłem sezon pływacki ;) Wszedłem do wody nawet 2 razy. Najpierw na 2 minuty i drugi raz (bo po pierwszym nie poczułem prawie żadnego efektu schłodzenia;) na 5 minut. Temperatura powietrza sprawiła, że rozgrzałem się po tym wszystkim bez problemu. Prognozy wręcz letnie, więc jeszcze będzie pływane :)




  • DST 51.51km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 22.08km/h
  • VMAX 32.91km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hipotermia

Piątek, 6 października 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 4

Wychłodziłem się dziś koszmarnie pływając w jeziorze. Woda 10 stopni, powietrze 8 - niby już pływałem w takich warunkach, ale dziś przeżyłem istny koszmar. Wszedłem na 5 minut i po wyjściu z wody nijak nie mogłem się rozgrzać. Na szczęście był też znajomy, wziął mnie do samochodu i nagrzał w nim porządnie. Posiedziałem kwadrans i nieco pomogło. Niestety gdy wysiadłem dreszcze natychmiast powróciły. Tym razem jazda rowerem też nie pomagała, cały czas czułem się wychłodzony i ledwie byłem w stanie utrzymać kierownicę :/ W Górze Kalwarii zajechałem do kumpla i znów posiedziałem kwadrans w cieple. Potem już bez przeszkód dojechałem do domu, jechało się lepiej, ale cały wieczór czułem się już bardzo źle. Tak jakbym był bardzo chory i osłabiony. Głowa bolała strasznie. Spałem po tym wszystkim 12h (!) i następnego dnia wstałem jeszcze słaby, ale czułem się już znacznie lepiej niż wieczorem.

Summa summarum nie rozchorowałem się, ale jak nie wrócą już znacznie cieplejsze dni, to KOŃCZĘ SEZON PŁYWACKI. ;-)




  • DST 43.48km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 22.49km/h
  • VMAX 31.53km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 102m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Wtorek, 3 października 2017 · dodano: 03.10.2017 | Komentarze 0

Złota polska jesień była, aż się skończyła ;) Mam nadzieję, że jeszcze wróci.
Dziś już w chłodzie i deszczu. Na szczęście mocniej rozpadało się dopiero na ostatnich kilometrach.
Woda w jeziorze po ostatnich zimnych nocach ma już tylko 9 stopni. 10 minut rześkiego pływania, które postawiło mnie na nogi. Nie ma lepszej regeneracji. :)




  • DST 52.09km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 21.55km/h
  • VMAX 41.61km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 177m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez sady - awaria...

Niedziela, 1 października 2017 · dodano: 03.10.2017 | Komentarze 0

Założenie było takie, żeby przejechać dziś na hardtailu identyczną trasę co wczoraj i porównać odczucia względem fulla :) Trasa jest w przeważającej części terenowa, miejscami mocno wertepiasta. Na hardtailu jechałem znacznie szybciej, średnia około 2 km/h wyższa, to sporo. Niestety koło Warki uziemiła mnie awaria, przebiłem dętkę tak paskudnie, że nie byłem w stanie jej załatać. 7 dziur... masakra. Odwiózł mnie do domu autem brat, który mieszka tam w okolicy i którego i tak zamierzałem odwiedzić. Na szczęście był w domu ;)

A co do samego porównania ht vs fs... W momencie awarii miałem już za sobą najbardziej "dziurawe" fragmenty, reszta trasy jest dość szybka. Na pewno wykręciłbym na HT znacznie lepszą średnią niż na FS dzień wcześniej. Jednak różnica w wadze i efektywność sztywniaka robią swoje. Full waży 11,2 kg, HT 9 kg. Jakbym mieszkając na Mazowszu musiał się zdecydować na jeden rower, byłby to HT. Ale czasem lubię sobie jednak też pojeździć tak dla odmiany na rowerze "bujanym" ;)




  • DST 85.53km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 40.15km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 283m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez sady

Sobota, 30 września 2017 · dodano: 03.10.2017 | Komentarze 0

Nastał piękny, słoneczny weekend i wreszcie udało mi się wybrać na dłuższą wycieczkę :-) Start o 13:30, najpierw kierunek Rokola i kwadrans pływania w słońcu. Świetna odmiana, mogłem się po wyjściu z zimnej wody komfortowo ogrzać na słońcu. Jednak wieczorem rozgrzanie się jest znacznie trudniejszą sztuką ;) Wróciłem się do mostu drogowego koło Góry Kalwarii, przeprawiłem się i ruszyłem zielonym szlakiem na południe, w stronę Warki. Opuściłem szlak przed Warką kierując się z powrotem na północ przez sady i lasy. Rewelacyjna wycieczka :)