Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczka

Dystans całkowity:12140.65 km (w terenie 6994.50 km; 57.61%)
Czas w ruchu:594:09
Średnia prędkość:19.86 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:22556 m
Liczba aktywności:163
Średnio na aktywność:74.48 km i 3h 45m
Więcej statystyk
  • DST 58.48km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.94km/h
  • VMAX 30.62km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

Prawdopodobnie dobiję do 1000km w kwietniu... tego się zupełnie nie spodziewałem, zważywszy że zacząłem jeździć od 11-go :) Długa przerwa zimowa została w pełni zrekompensowana :)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 60.02km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 30.72km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 29.04.2013 | Komentarze 0

Całą noc lało, błoto w terenie było nieuniknione. Do Zalesia jednak udało się przejechać lasem :) Wyjechałem celowo dopiero przed 18-tą, żeby jako tako zdążyło przeschnąć, i to była dobra taktyka :)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 69.15km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:32
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie i początek sezonu kąpielowego :)

Sobota, 27 kwietnia 2013 · dodano: 28.04.2013 | Komentarze 0

Nie, nie wpadłem do wody :) Wszedłem do niej z własnej woli. Woda cieplejsza niż myślałem, na pewno miała więcej niż +10 :) Ale głowy jeszcze nie moczyłem.

A tak to wydłużyłem sobie zwyczajową pętlę po Lasach Chojnowskich o Orzeszyn i Pilawę, stąd nieco więcej km. Chwilami popadywało, ale niegroźnie :)




  • DST 59.48km
  • Teren 33.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.83km/h
  • VMAX 32.21km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 25.04.2013 | Komentarze 0

Wypad standardową terenową trasą do Zalesia. Na głodniaka generalnie jeździ się średnio i tak było też tym razem ;)

Oswoiłem się już nieco z widokami wycinek w Lasach Chojnowskich. Ale żal mi jeszcze nadal jest jak przejeżdżam koło tego pustynnego nieomalże krajobrazu. Ciekawe, co nasadzą w tych miejscach.


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 63.38km
  • Teren 36.00km
  • Czas 03:32
  • VAVG 17.94km/h
  • VMAX 41.47km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Wycieczka do MPK przy pięknej słonecznej pogodzie. Moja klasyczna trasa, m.in. szlak nad Mienią, Górka Lotnika (super widoczność, centrum Wawy widoczne jak na dłoni), Piaszczysta Perć. Wertepy po zimie wszędzie potworne, korzenie, piach i inne nierówności dawały się w kość, jakoś wydały mi się większe niż na jesieni ;-)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 60.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 32.21km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Sobotni wyskok do Zalesia pod wieczór, wyraźnie chłodniej niż ostatnio, ledwie powyżej +10 stopni. Ale na rower to bardzo przyjemna temperatura :)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 56.86km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.38km/h
  • VMAX 30.72km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 4

Dziś to już prawdziwie letnia pogoda :-) Niesamowicie ciepło i słonecznie, ale woda w stawach w Zalesiu jeszcze lodowata. Trzeba będzie jeszcze przynajmniej kilku bardzo ciepłych dni, żeby kąpiel była możliwa. Długa zima zrobiła swoje, dopiero kilka dni temu ze stawów "zszedł" lód.


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 57.24km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:57
  • VAVG 19.40km/h
  • VMAX 29.10km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycinki w Lasach Chojnowskich...

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 3

W tym roku Lasy Chojnowskie znów "poszatkowali" drwale, przykro patrzeć, od 2-3 lat wycinki są coraz większe, nie wiem czemu to ma służyć, pewnie tylko i wyłącznie zwiększonej sprzedaży drewna przez nadleśnictwo :(

Niezmiennie piękna, nieomalże letnia pogoda. Wypad do Zalesia.


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 68.02km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 19.43km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działkę

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 3

Wspaniała, słoneczna, prawie letnia pogoda :-) Wykorzystałem ją w pełni i udałem się na działkę, zobaczyć co tam słychać po zimie. Wszystko w najlepszym porządku, drzewa stoją, dom też ;) Niedługo będzie można już się tam wybrać na dłużej.

Trasa oczywiście terenowa do bólu :) Start 16:30, powrót 21:00. Minimum asfaltu. Jechałem przez Las Kabacki, Konstancin, Lasy Chojnowskie do Zalesia i dalej do Krępy. Powrót również lasami. Gdzieniegdzie jeszcze błotniście i grząsko, ale wszędzie przejezdnie :) Kondycyjnie dało to w kość, z racji pogody to był pierwszy taki terenowy wypad od kilku miesięcy, więc nie grzeszyłem nadmierną prędkością ;-) Najważniejsze jednak jest to, że można już jeździć w terenie ile dusza zapragnie :)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 62.26km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 44.17km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rześka niedziela

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 15.04.2013 | Komentarze 0

Po ciepłej i burzowej sobocie nastała chłodna i pochmurna niedziela. Choć prawie +10 to i tak nieźle w świetle dopiero co zepchniętej do defensywy zimy ;)

Ruszyłem koło 17, przez Wilanów dotarłem do Powsina, gdzie spróbowałem pojeździć po lesie. Na skraju lasu już sucho, w głębi gorzej, błoto. Skierowałem się na Konstancin, dalej Cieciszew - gdzie znów spróbowałem odbić w teren. Pomyślnie dotarłem do wału wiślanego, którym to dotarłem do Gassów, gdzie wróciłem na asfalt. Jednakże jako wielbiciela terenu niezmiernie ucieszył mnie nawet ten parukilometrowy fragment :))

Powrót standardowo do Mostu Siekierkowskiego, po drodze znów kawałek terenu w formie szutru na wale :)

Na moście chwilę poobserwowałem bardzo szeroką w ostatnich dniach rzekę i wróciłem do domu na Mokotów. Fajna jazda i możliwość normalnego jeżdżenia w terenie już coraz bliżej :D