Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

B1 Axigon

Dystans całkowity:4204.00 km (w terenie 1908.50 km; 45.40%)
Czas w ruchu:205:47
Średnia prędkość:20.40 km/h
Maksymalna prędkość:51.50 km/h
Liczba aktywności:89
Średnio na aktywność:47.24 km i 2h 20m
Więcej statystyk
  • DST 46.92km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.55km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice, Powsin

Poniedziałek, 25 lipca 2011 · dodano: 25.07.2011 | Komentarze 0

wcięło mi wpis, więc drugi raz już w skrócie: miała być burza, wszystkie znaki na niebie i ziemi (czyt. mapa radarowa) na to wskazywały, a nie było. Burze idące z południa zanikły tuż pod Warszawą. Fajnie. ;)
A z dzisiejszych atrakcji oprócz jazdy po drodze popływałem kwadrans w Chylicach i pograłem w ping-ponga w Powsinie.




  • DST 84.50km
  • Teren 36.00km
  • Czas 04:06
  • VAVG 20.61km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

działka, Góra Kalwaria

Sobota, 23 lipca 2011 · dodano: 23.07.2011 | Komentarze 0

To sobie pojeździłem :) Najwięcej od dawien dawna.
Trasa: Mokotów - Las Kabacki - Konstancin - Zalesie (15min plywania, chlodno) - Nowinki - Krępa - Sierzchów - Rybie - Góra Kalwaria - Wólka Dworska - Cieciszew - Parcela - Konstancin - Las Kabacki - Mokotów. Było też całkiem sporo terenu po drodze, mimo że starałem się bardzo unikać fragmentów błotnistych, z różnym skutkiem. ;)
Fajna pogoda, chłodno, dość pogodnie.
Jazda w godz. 16-22, z przerwą na pływanie i wizytę na działce.




  • DST 46.32km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.59km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Samobójca na Puławskiej

Piątek, 22 lipca 2011 · dodano: 22.07.2011 | Komentarze 0

Prognozy były deszczowe, ale deszcz miał być niewielki więc po 18-tej wybrałem się na wieczorne kręcenie. Było przyjemnie chłodno, momentami tylko popadywała mżawka. Najpierw do Plusa, potem Las Kabacki i Konstancin. Wracając widziałem na Puławskiej niecodzienne zjawisko. Jakiś chłopak na 29erze Speca (sic!), w cywilnym ubiorze, bez oświetlenia, jechał sobie zygzakiem prawie środkiem Puławskiej. :o Potem skręcił w Dolną, ja za nim, obserwując go. W dalszym ciągu jechał prawie środkiem, gdy nadjechał samochód, odbił w prawo ale chyba przyszło mu to z wielkim trudem - sprawiał wrażenie ostro naprutego :/ Dojechaliśmy do skrzyżowania z Sobieskiego a on jakby nigdy nic przeciął je na czerwonym, pojechał dalej Chełmską i zniknął mi z oczu :o Nie widziałem jeszcze czegoś takiego, przecież jakby Sobieskiego akurat coś jechało w tym momencie to byłby trup na miejscu...
Gość musiał być albo pijany, albo naćpany...


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • DST 45.02km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.46km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Wtorek, 19 lipca 2011 · dodano: 19.07.2011 | Komentarze 0

Gorący, duszny i parny dzień :/ Ruszyłem o 18:30 i szybko miałem dość. Podjechałem do Chylic gdzie poszukałem orzeźwienia w wodzie. Popływałem 40 min i via Konstancin i Las Kabacki pojechałem do domu.
W domu przed 22, o tej godzinie nadal było gorąco :/




  • DST 30.06km
  • Teren 8.50km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.22km/h
  • VMAX 31.83km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Piątek, 8 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 0

Szybki wypad do Kabat po deszczu. Zaczęło lać przed 17, zaniosło się konkretnie i już myślałem że nici z jazdy dzisiaj. Przed 20 jednak na szczęście przestało i można było wyskoczyć na małą rundkę. W lesie o dziwo wcale nie było tak strasznie błotniście - spodziewałem się, że po takiej ulewie cały las będzie "płynął", tymczasem dało się w miarę bezproblemowo przejechać. Zdążyłem przed zmrokiem trochę po leśnych ostępach pojeździć :) Powrót do domu po 22.
Bardzo ciepły i duszny wieczór, deszcz i burza nie przyniosły zbytnio ochłody po gorącym dniu. Ale jechało się mimo to całkiem sprawnie :)


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • DST 55.46km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 31.83km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, Chylice

Czwartek, 7 lipca 2011 · dodano: 08.07.2011 | Komentarze 0

Przedpołudniem do pracy.
Pod wieczór trójbój: rower, pływanie w Chylicach i pingiel w Powsinie :) Popołudniu się wreszcie wypogodziło, powoli już zapominałem, jak wygląda błękitne niebo :)
Średnia marna, bo rano do pracy w deszczu przeciskałem się chodnikami, co by kompletnie mokry/ochlapany nie przyjechać, w konsekwencji czego miałem wówczas średnią 18 ;)




  • DST 44.13km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 21.01km/h
  • VMAX 31.83km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Wtorek, 5 lipca 2011 · dodano: 05.07.2011 | Komentarze 0

Kabaty, Konstancin, Chylice (10min pływania w ziiimnej po ostatnim ochłodzeniu wodzie:) back to Powsin, chwilka na ping-pongu i do domu. Znów robi się nieco cieplej no i deszcz mnie dziś ominął :) a teraz znów leje.




  • DST 47.01km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 21.21km/h
  • VMAX 31.83km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

sprawunki, Konstancin

Poniedziałek, 4 lipca 2011 · dodano: 04.07.2011 | Komentarze 0

Przedpołudniem do sklepu po bułki i parę innych rzeczy ;) oraz do ZUS-u przy Czerniakowskiej. Pod wieczór do Kabat i Konstancina (straszne błoto po ostatnich opadach) W Powsinie godzina gry w pingla ze znajomymi. Wracałem przez Wilanów, jechałem tamtędy pierwszy raz od dawna. Mimo to trochę znużyła mnie taka ilość asfaltu (13km mam tym wariantem do domu, wzdłuż KEN 9km) ;)


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • DST 54.00km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 37.91km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Sobota, 25 czerwca 2011 · dodano: 25.06.2011 | Komentarze 0

Miałem dziś jechać na działkę, ale pogoda się mocno skiepściła. Zimno, wiatr, przelotny deszcz. Pojadę jutro, prognoza pogody na najbliższe dni jest sprzyjająca :) A dziś, gdy deszcze niespokojne się nieco uspokoiły, ruszyłem do Zalesia. Szybko jednak zaczęła mnie gonić kolejna czarna chmura, która dała intensywny opad w rejonie Lasu Kabackiego. Ja jednak uciekłem jej aż do Zalesia właśnie, gdzie w ogóle nie padało :) Nawet na krótkie pływanie mimo zimna i wiatru się skusiłem. W Lasach Chojnowskich sucho, kałuże zastały mnie dopiero w Konstancinie, a w Lesie Kabackim to już było bagno. A na niebie kolejna chmura, tym razem przesuwająca się torem na Zalesie. Ładnie udało mi się dziś deszczu uniknąć :D W Powsinie jeszcze chwila gry w ping-ponga, następnie po potwornym błocie do Tesco i dalej ścieżką wzdłuż KEN i Puławskiej do domu.




  • DST 54.22km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 21.12km/h
  • VMAX 33.49km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 23 czerwca 2011 · dodano: 23.06.2011 | Komentarze 0

Start przed 17, najpierw via Siedliska i Żabieniec do Zalesia. Tamże 45 min pływania w jeziorku z racji ciepłej, słonecznej pogody, fajna woda :) na 19-tą byłem umówiony w Zalesiu ze znajomym i spokojnym tempem translokowaliśmy się przez las do Konstancina i dalej szuterkiem do Powsina. Tam się rozstaliśmy, ja jeszcze pograłem pół godziny w pingla i przez przed 21 ruszyłem przez Las Kabacki do domu, gdzie dotarłem już dość wymęczony dokładnie o 21:35 :)
Uprzykrzały mi dziś życie stuki z okolic korby i sztycy. Ad 1) - okazało się że winowajcą jest pedał, lekkie odkręcenie i wpuszczenie na gwint zielonego finish line rozwiązało sprawę. Ad 2) nie pomogło natomiast wpuszczenie kropelki FL do ramy przy sztycy. To chyba coś "pyka" przy jarzemku sztycy, trzeba będzie primo rozkręcić i przeczyścić.