Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

KPN

Dystans całkowity:4333.00 km (w terenie 2768.00 km; 63.88%)
Czas w ruchu:223:22
Średnia prędkość:19.40 km/h
Maksymalna prędkość:48.50 km/h
Suma podjazdów:8502 m
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:98.48 km i 5h 04m
Więcej statystyk
  • DST 104.14km
  • Teren 66.00km
  • Czas 05:25
  • VAVG 19.23km/h
  • VMAX 45.62km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienny KPN

Sobota, 16 października 2010 · dodano: 16.10.2010 | Komentarze 1

Fantastyczna wycieczka do Kampinosu. Październik jest nadzwyczaj przyjazny pogodowo, nie inaczej było dzisiaj :)
Jechało mi się przez większą część czasu bardzo dobrze, lekkie kryzysy pojawiały się jedynie za Roztoką, gdzie teren bardziej pofałdowany :-)
Trasa: Dom - Powiśle - Kępa Potocka - Bielany - Młociny - Dąbrowa - KPN [czarny i żółty szlak do Palmir, zielony przez bagna do Roztoki, za Roztoką pętelka zielony-żółty-czerwony, powrót z Roztoki czerwonym] i od Palmir już tak samo jak w drugą stronę do domu.
Bardzo lubię jeździć jesienią. O wiele bardziej niż latem. To chyba moja ulubiona rowerowa pora roku. :)


Kategoria >100 km, KPN


  • DST 202.04km
  • Teren 10.00km
  • Czas 08:26
  • VAVG 23.96km/h
  • VMAX 45.18km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Życiówka :)

Sobota, 15 maja 2010 · dodano: 15.05.2010 | Komentarze 8

Moja życiówka od dziś wynosi dokładnie 202,04 km :)) Przymierzałem się do pokonania dystansu ponad 200km już od dłuższego czasu - udało się dzisiaj :)
Jestem cały obolały. Jeszcze nigdy nie spędziłem ponad 8h na siodełku jednego dnia. Fajnie było zmierzyć się ze swoimi słabościami. Kryzysów na trasie nie brakowało, zwłaszcza po 150 kilometrze, gdy nasilił się ból karku i nadgarstków... pod koniec rozbolało mnie też kolano. Tak jak się teraz czuję, to nie mam ochoty na rychłą powtórkę, ale bardzo się cieszę, że wreszcie dopiąłem swego :)
Trasa: W-wa (Mokotów) - Łomianki - Czosnów - Janówek - Truskawka - Wiersze - Dąbrowa - Górki - Kampinos - Żelazowa Wola - Brochów - Śladów - Wyszogród - Śladów - Leoncin - Czosnów - Łomianki - W-wa.
Jutro wrzucę fotki - dziś już muszę zmienić pozycję na horyzontalną :-)

Update - fotki :) Z postoju w połowie trasy w obiekcie o szumnej nazwie SPA Kampinos (między Żelazową Wolą i Brochowem) i w drodze powrotnej, chwilę później zaczął się kryzys 150 kilometra.



Kategoria >100 km, KPN


  • DST 117.20km
  • Teren 70.00km
  • Czas 06:17
  • VAVG 18.65km/h
  • VMAX 44.97km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

Wycieczka z mnóstwem wrażeń :-) I potworną ilością KOMARÓW w KPN... :-O
Start koło południa, przez Agrykolę, Powiśle, ścieżką nad Wisłą, przez Kępę Potocką docieram do Lasku Bielańskiego, dalej już szybko Młociny i wjazd do Kampinosu w Dąbrowie.
Do Palmir szybko i standardowo, dalej czerwony szlak do Roztoki. Za Roztoką na czerwonym zaczynają się konkretne górki :) Czując już zmęczenie docieram do Górek, a najlepsze dopiero przede mną - szlak niebieski Górki-Cybulice. O wiele lepiej jedzie mi się tą wąską ścieżką na szczycie wydmy, niż 2 tygodnie temu w drugą stronę. Pewnie dlatego, że fragmenty dla mnie niepodjeżdżalne tym razem zjeżdżam :D (choć z pewnym oporami). Po pokonaniu odcinka do Cybulic zaczynam mieć naprawdę dość, na szczęście następny odcinek do Janówka jest wybitnie odpoczynkowy, asfalty i szutry. Jednak gdy ponownie wjeżdżam do Puszczy na szlak czarny do Palmir, to czuję, że jadę na rezerwie - decyduję się na dłuższy odpoczynek w Palmirach mimo dokuczliwych komarów. Dalej szlak czerwony, który za Mogilnym Mostkiem przemienia się w błotno-komarową MASAKRĘ... Chmary oblepiające twarz, dostające się do nosa, uszu, trudne do opisania :/ Trzeba było jechać szybkim standardem do Sierakowa, ale ja widać postanowiłem się zakatować...
Z Puszczy wyjeżdżam wykończony, rozważam powrót metrem z Młocin, ale gdy przemęczam się już przez Las Młociński i Bielański to powrót po płaskim wzdłuż Wisły przywraca mi nieco sił, nawet podjazd na Agrykoli nie miał dziś tego swojego przerażającego wymiaru ;-) Dojeżdżam do domu o 21 i czuję, że to był absolutny max, na który mnie obecnie stać. Na 200 km nawet nie mam się co porywać, jeżeli ma być to jazda z dużym udziałem terenu.
Ale abstrahując od komarów i zgonów na trasie wycieczka była super :-))


Kategoria >100 km, KPN


  • DST 116.10km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:58
  • VAVG 19.46km/h
  • VMAX 42.82km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 26.04.2010 | Komentarze 0

Mój coroczny kampinoski klasyk :) M.in. niebieski szlak z Cybulic do Górek (ostatnie 3 km wąskiej ścieżki "granią" wydmy dostarczają nieomalże górskich wrażeń - dwa razy musiałem podprowadzać a zjazdy budziły obawę - przydałby się taki teren treningowy pod domem;-), czerwony szlak z Górek do Roztoki przez Karpaty i zielony z Roztoki przez bagna z licznymi wodnymi przeprawami :)
Super wycieczka i piękna pogoda - słonecznie, ale nie za ciepło. Akurat tak, by jechać w krótkich spodenkach i koszulce. :)


Kategoria >100 km, KPN