Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2007

Dystans całkowity:1289.18 km (w terenie 596.00 km; 46.23%)
Czas w ruchu:62:01
Średnia prędkość:19.35 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:47.75 km i 2h 23m
Więcej statystyk
  • DST 30.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 20.45km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie chciało mi się po

Sobota, 17 listopada 2007 · dodano: 17.11.2007 | Komentarze 0

Nie chciało mi się po raz enty kręcić po nocy rundek po lesie. Mam już ochotę na normalną jazdę za dnia - ale na to mam tylko czas w niedzielę. Dziś umówiłem się ze znajomymi na grę w kosza przy blasku latatni na boisku w Powsinie ;) Meczyk super, a z roweru dziś to tylko dojazd i powrót.




  • DST 53.24km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 18.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno i wietrznie. Ruszyłem

Piątek, 16 listopada 2007 · dodano: 16.11.2007 | Komentarze 0

Zimno i wietrznie. Ruszyłem najkrótszą drogą do najbliższego lasu, czy Lasu Kabackiego ;) A tam terenowe pętelki, było bardzo fajnie, błoto zamarzło i było wreszcie sucho :) Potem jeszcze do Konstancina odwiedzić znajomego i z powrotem do domu.




  • DST 49.21km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 19.82km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiejsza późnopopołudniowa trasa: dom

Czwartek, 15 listopada 2007 · dodano: 15.11.2007 | Komentarze 0

Dzisiejsza późnopopołudniowa trasa: dom - na chwilę do centrum - do Lasu Kabackiego i parę nocnych rundek po leśnych ścieżkach (było ciekawie na slickach;) i z powrotem do domu. Zimno, do tego przenikliwy północny wiatr dobił mnie jak wracałem do domu - wiał prosto w twarz. Fajnie, że ma się ocieplić niedługo :-)




  • DST 42.45km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa jazda: Wał Zawadowski

Środa, 14 listopada 2007 · dodano: 14.11.2007 | Komentarze 0

Popołudniowa jazda: Wał Zawadowski - Bielawa - Okrzeszyn - Kabaty (tutaj godzina gry w kosza ze znajomymi na oblodzonym boisku wskutek przymrozka ;-) i do domu. Wreszcie nie padało, ale jeszcze wszędzie mokro i dużo błota w lesie.




  • DST 23.45km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.55km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i znów na

Wtorek, 13 listopada 2007 · dodano: 13.11.2007 | Komentarze 0

Do pracy i znów na Stegny na łyżwy. Paskudna pogoda - deszcz lub deszcz ze śniegiem...




  • DST 6.65km
  • Czas 00:23
  • VAVG 17.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd na Stegny i z powrotem

Poniedziałek, 12 listopada 2007 · dodano: 12.11.2007 | Komentarze 0

Dojazd na Stegny i z powrotem ;-) byłem na łyżwach, na torze było przednio, zupełne pustki, jeździło się rewelacyjnie :-D Jutro chyba powtórka z rozrywki - zimowe aktywności czas zacząć :)




  • DST 101.63km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:23
  • VAVG 18.88km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty-Konstancin-Zalesie-Góra Kalwaria-Czersk-wał wiślany-wał

Niedziela, 11 listopada 2007 · dodano: 11.11.2007 | Komentarze 7

Kabaty-Konstancin-Zalesie-Góra Kalwaria-Czersk-wał wiślany-wał Jeziorki-Konstancin-Kabaty - oto trasa dzisiejszej wycieczki :-) jeszcze nigdy nie zrobiłem takiego dystansu w tak niskiej temperaturze (ok. +2 stopnie) - było bardzo fajnie, ale 2-3 dni regeneracji będą konieczne. ;-) Trochę odczuwam już zmęczenie sezonem (w tym roku zbliżam się do 14.000km-jak na mnie to bardzo dużo), czas powoli przymierzyć się do sezonu narciarskiego.




  • DST 51.32km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 18.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda po zmroku po niesamowicie

Sobota, 10 listopada 2007 · dodano: 10.11.2007 | Komentarze 0

Jazda po zmroku po niesamowicie błotnistych po ostatnich opadach ścieżynkach Lasu Kabackiego. W połączeniu z bardzo słabo świecącą lampką (zapomniałem naładować akumulatorki) było dość hardkorowo. Kilka razy tak rzuciło rowerem w błotnych koleinach, że cudem uniknąłem gleby. Poza tym jeszcze rundka do tężni w Konstancinie. Pogoda bardzo ładna przez prawie cały dzień, bez opadów, jak wyjechałem koło 16 to dość szybko wypogodziło się całkowicie i można było podziwiać gwiazdy na polach między Kabatami a Konstancinem :) Tylko temp. dość niska, jak wracałem to już solidny przymrozek chwycił.




  • DST 35.25km
  • Czas 01:55
  • VAVG 18.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy, po pracy na

Piątek, 9 listopada 2007 · dodano: 09.11.2007 | Komentarze 0

Do pracy, po pracy na skraj Lasu Kabackiego i po zakupy.




  • DST 51.27km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 19.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniu zrobiło się całkiem

Czwartek, 8 listopada 2007 · dodano: 08.11.2007 | Komentarze 0

Popołudniu zrobiło się całkiem ładnie. Korzystając z dłuższej przerwy w pracy ruszyłem do Lasu Kabackiego - tam parę pętelek po błotnistych ścieżkach na mieszczuchu na slickach 1,5" :) niestety szybko się sciemniło, na koniec jeszcze do Konstancina i z powrotem do domu.