Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2007

Dystans całkowity:1289.18 km (w terenie 596.00 km; 46.23%)
Czas w ruchu:62:01
Średnia prędkość:19.35 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:47.75 km i 2h 23m
Więcej statystyk
  • DST 49.01km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 19.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wczesnym popołudniem jeszcze

Środa, 7 listopada 2007 · dodano: 07.11.2007 | Komentarze 0

Wczesnym popołudniem jeszcze przed deszczem - Kabaty&Konstancin; popołudniu do pracy i z powrotem w strugach deszczu...




  • DST 12.11km
  • Czas 00:37
  • VAVG 19.64km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

dom - praca - dom. paskudna

Wtorek, 6 listopada 2007 · dodano: 06.11.2007 | Komentarze 0

dom - praca - dom. paskudna pogoda...




  • DST 42.13km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka na szybko po pracy.

Poniedziałek, 5 listopada 2007 · dodano: 05.11.2007 | Komentarze 0

Przejażdżka na szybko po pracy. Mokotów - Bielany - Młociny - Mokotów.




  • DST 89.30km
  • Teren 60.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wreszcie czas, żeby pojeździć

Niedziela, 4 listopada 2007 · dodano: 04.11.2007 | Komentarze 0

Wreszcie czas, żeby pojeździć w dzień, pojechałem więc na dłuższą nieco wycieczkę. Niestety marna pogoda, kilka razy w ciągu dnia deszcz, silny północny wiatr. Trasa: przez Kabaty i Lasy Chojnowskie do G.Kalwarii, powrót wałem wiślanym. Dużo terenu, za dużo błota :)




  • DST 43.55km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 18.66km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów nie miałem czasu, żeby

Sobota, 3 listopada 2007 · dodano: 03.11.2007 | Komentarze 0

Znów nie miałem czasu, żeby pojeździć za dnia, kiedy było ładnie :( Wyjechałem po 16 w mżawce, która w lesie zamieniła się w regularny deszcz :/ Pojeździłem trochę po singletrackach w Lesie Kabackim i do domu.




  • DST 60.02km
  • Teren 37.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 19.26km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chciałem pojeździć za dnia,

Piątek, 2 listopada 2007 · dodano: 02.11.2007 | Komentarze 0

Chciałem pojeździć za dnia, ale praca nie pozwoliła. Wyruszyłem przed 16 kierując się na Kabaty, następnie przez Lasy Chojnowskie pojechałem zielonym i następnie niebieskim szlakiem do Zalesia. Brak księżyca, ciemno, pusto :) Zawitałem po drodze na mogiłę powstańców porobić nocne zdjęcia, w drodze powrotnej fociłem jeszcze na cmentarzu w Czarnowie koło Konstancina i przy pomniku ofiar katastrofy lotniczej w Lesie Kabackim. Podsumowując - bardzo przyjemna nocna terenowa jazda, lampka 5-ledowa Cateye'a daje radę.
Mogiła powstańców koło Zalesia:

Cmentarz w Czarnowie:

Pomnik ofiar katastrofy lotniczej w Powsinie:




  • DST 48.86km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 21.56km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedpołudniowa przejażdżka - najpierw

Czwartek, 1 listopada 2007 · dodano: 01.11.2007 | Komentarze 0

Przedpołudniowa przejażdżka - najpierw Las Kabacki i okoliczne mogiły leśne, następnie do konstancińskich tężni i z powrotem znów przez Kabaty.