Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.19km
  • Teren 37.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 20.41km/h
  • VMAX 37.08km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Sobota, 29 listopada 2014 · dodano: 29.11.2014 | Komentarze 2

Potwornie zimno. Żałosna sprawdzalność prognozy na dziś. Miało być -2 w ciągu dnia, a trzymało cały czas -6. I do tego silny wiatr. Marzłem strasznie. Rękawiczki lidlowe, które dają w radę w lekkim mrozie i przy bezwietrznej pogodzie, dziś nie były najlepszym wyborem ;) No i buty spd (wcale nie zimowe) + 1 para wełnianych skarpet, i bez ochraniaczy. To, że przejechałem dziś prawie 60 km, świadczy tylko i wyłącznie o mojej zimnolubności, ale nawet ja zostałem dziś wystawiony na ciężką próbę. Pod koniec myślałem, że mi ręce i stopy odpadną. ;)


Kategoria 51-100km, wycieczka



Komentarze
tomski
| 10:06 wtorek, 2 grudnia 2014 | linkuj Gratulacje :) ja już odpuściłem, ostatni raz był 13 listopada, teraz już marznę za bardzo na samą myśl. ;) Musiałbym chyba zaopatrzyć się w neoprenowe ochraniacze na stopy i dłonie, a to już jest wspomaganie - ja po prostu wchodziłem i płynąłem przed siebie, bez czapki i innych akcesoriów - moczenie głowy przy temperaturze wody +5 już jest mocno orzeźwiające. :D
mors
| 21:55 sobota, 29 listopada 2014 | linkuj A ja dziś zacząłem sezon kąpielowy :) też w wietrzysku, ale w ciepełku, od 0 do -1*C ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!