Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220459.61 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927665 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

30-50km

Dystans całkowity:58877.20 km (w terenie 30131.85 km; 51.18%)
Czas w ruchu:2685:40
Średnia prędkość:20.23 km/h
Maksymalna prędkość:81.87 km/h
Suma podjazdów:55897 m
Liczba aktywności:1416
Średnio na aktywność:41.58 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 48.08km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 32.13km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Podjazdy 82m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Poniedziałek, 9 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

Po deszczu, wieczorna jazda. W terenie mnóstwo błota, obrałem zatem kierunek na Gassy :)


Kategoria 30-50km, superx


  • DST 41.22km
  • Teren 24.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 30.32km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konstancin

Piątek, 6 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 0

Wieczorową porą :)


Kategoria 30-50km, sworks


  • DST 41.52km
  • Teren 24.50km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.62km/h
  • VMAX 32.75km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Poniedziałek, 2 listopada 2015 · dodano: 03.11.2015 | Komentarze 0

Wieczorna jazda. W dzień było ciepło, ponad 10 stopni - a wieczorem w Konstancinie już zaledwie 1 stopień. Rześko :)


Kategoria 30-50km


  • DST 43.33km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 31.57km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Piątek, 30 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Wieczorna jazda. Lajtowo - gardło cały czas mocno dokucza.


Kategoria 30-50km, sworks


  • DST 34.28km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 32.72km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 78m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Czwartek, 29 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Popołudniowa jazda. Pogoda cały czas rewelacyjna - słonecznie i praktycznie bezwietrznie :)


Kategoria 30-50km, superx


  • DST 46.05km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.17km/h
  • VMAX 28.38km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 96m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Środa, 28 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Piękna pogoda, barwy jesieni w lesie przepiękne. Z Kabat wróciłem metrem, by oszczędzić sobie dzisiaj wdychania spalin w drodze powrotnej przez miasto. Pojeździłem za to dłużej po lesie. Mimo silnego bólu gardła przyjemność z jazdy ogromna :)


Kategoria 30-50km, superx


  • DST 35.00km
  • Teren 17.00km
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Wtorek, 27 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 0

Licznik chwilowo zaniemógł. Dystans szacunkowy. Kolejny dzień podziwiania barw jesieni w Lesie Kabackim :)


Kategoria 30-50km, superx


  • DST 34.13km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 31.93km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 79m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Poniedziałek, 26 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 0

Lajtowo po lesie. Gardło jeszcze bardzo boli. Ale gorączki brak :) W lesie pięknie, jesień w pełnej krasie.


Kategoria 30-50km, superx


  • DST 35.23km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 30.47km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 70m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 0

Spokojny rozjazd po wczorajszej wyrypie. Bardzo rozbolało mnie gardło - trzeba przystopować i oszczędzać się w w najbliższych dniach. Oby gorączka nie przyszła. Dziś jechałem sobie wolno podziwiając las w jesiennej szacie :)


Kategoria 30-50km


  • DST 50.31km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 13.48km/h
  • VMAX 54.78km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 1174m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góry Świętokrzyskie

Sobota, 24 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 0

Cóż to była za wyrypa :) Dawno nie jeździłem po górach. Nie pamiętam też, kiedy ostatnio byłem tak ujechany :)
Pojechaliśmy w trójkę samochodem z Wawy, wystartowaliśmy ze Św. Katarzyny. Czerwonym szlakiem na Łysicę głównie wnosiliśmy rowery na plecach ;) Kamole niczym na tatrzańskich szlakach, nie dało się jechać. Od szczytu Łysicy jazda była już na szczęście możliwa :) Poruszając się cały czas czerwonym szlakiem dotarliśmy do Św. Krzyża i ruszyliśmy dalej z zamiarem powrotu do Kakonina zielonym, a potem niebieskim. Pobłądziliśmy jednak i wróciliśmy też czerwonym do Kakonina. Od Św. Krzyża jechaliśmy już po zmroku, co dodatkowo potęgowało adrenalinę na podjazdach i zjazdach :) W międzyczasie zerwałem łańcuch i musiałem skuwać. Od Kakonina ze względu na mój łańcuch i uciekające powietrze z przedniego koła kumpla (co kilka km musiał dopompowywać) zdecydowaliśmy, że do Św. Katarzyny wracałem już asfaltem, a nie czerwonym szlakiem. Nie wyobrażam sobie zjazdu z Łysicy w nocy po tych kamieniach na takim zmęczeniu :) Dojechaliśmy bowiem do samochodu potwornie zmęczeni. W samochodzie cały czas miałem straszne dreszcze - chyba ze zmęczenia dostałem gorączki, do tego mocno rozbolało mnie gardło. Cóż - takiej trasy po górach nie zrobiłem od kilku lat. Ale zdecydowanie było warto :) Podjazdy, trudne techniczne zjazdy, które ku mojej dużej satysfakcji wszystkie udało mi się zjechać - dostarczyły mnóstwo radości :)