Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 227675.02 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1001345 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

działkowo

Dystans całkowity:37349.48 km (w terenie 22354.10 km; 59.85%)
Czas w ruchu:1700:26
Średnia prędkość:20.20 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:49139 m
Liczba aktywności:873
Średnio na aktywność:42.78 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 50.75km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.03km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola, Czersk

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 0

Wspaniała pogoda, świetna na zdjęcia - idealna widoczność i bezchmurne niebo. Zabrałem lustrzankę i porobiłem zdjęcia na moście kolejowym, nad Rokolą i nad Wisłą w Górze Kalwarii. Jak dojechałem do Czerska było już ciemno, statywu nie miałem więc zdjęć już nie robiłem. Nadrobiłem następnego dnia :)


Kategoria działkowo, 30-50km


  • DST 40.00km
  • Teren 23.50km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.67km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 0

W piątek działkowy/letni standard. Piękna słoneczna pogoda, pół godziny bardzo rześkiej kąpieli w Rokoli :)




  • DST 50.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 23.81km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 0

Uzupełnić czas, bo pozapominam, a kartkę z zapiskami przebiegu nieopatrznie spaliłem w kominku. ;) Ale (jeszcze) z grubsza pamiętam ;)
Jazda na kosza do Powsina, gra totalnie do bani, rowerowo na szczęście lepiej :)




  • DST 40.75km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.88km/h
  • VMAX 30.97km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0

Standardowy wyskok nad Rokolę. Woda coraz zimniejsza - po 20min wyszedłem z wody zupełnie przemarznięty. Musiałem zrobić kilka serii pompek by się nieco rozgrać bo się trząsłem z zimna ;)

Za to na rower temperatura idealna, wieczorem w drodze powrotnej wręcz zimno :)




  • DST 46.48km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 34.84km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Powsina

Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0

Dojazd na kosza do Powsina. Silny boczny wiatr nieco uprzykrzał jazdę. Wieczorem w drodze powrotnej już na szczęście ucichł.

Nie mógłbym jeździć na szosie. Samochody, spaliny, hałas, to nie dla mnie. Boczne, mało uczęszczane asfalty są jeszcze OK, na przykład mój pierwszy odcinek w drodze do Powsina, z działki do Baniochy. Potem już ruch jest bardzo duży. Dobrze że zdecydowałem się znów na przełaja, a nie szosę. W drodze powrotnej pojechałem sobie do Konstancina szutrem aż do tężni, żeby ominąć odcinek o największym natężeniu ruchu. Na szosie nie dałbym tak rady a na przełajówce przejechałem bez żadnego problemu :)




  • DST 40.00km
  • Teren 24.00km
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Poniedziałek, 2 września 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0

Jazda w nietypowych godzinach, 12-15. Popołudniu miało się rozpadać i tak też się stało.

Załatwienie dwóch spraw w Górze Kalwarii i dalej nad Rokolę. Mimo porywistego wiatru, zimna (+13) i popadującego deszczu - świetny, hartujący kwadrans pływania :))

I na koniec powrót pod wiatr. Masakra.




  • DST 48.48km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 46.46km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola, Czersk

Niedziela, 1 września 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 0

Duże ochłodzenie, odwykłem już od takiego zimna - wymarzłem w jeziorze potwornie (25min pływania). Temperatura wody konsekwentnie idzie w dół. Ale prognozy dobre, 2 tygodnie ciepła i słońca, jeszcze się popływa w komforcie termicznym :]

W drodze powrotnej znów wizyta w Czersku :)




  • DST 46.86km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 19.94km/h
  • VMAX 47.81km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 0

Standardowo, ładna pogoda, ciepło, ale w wodzie już powyżej 30min bardzo się marznie. W drodze powrotnej zajechałem do Czerska :) Powrót stamtąd już w egipskich ciemnościach, a z przodu mam mrygałkę jeno... lampka została w Wawie.




  • DST 40.62km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.98km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 30.08.2013 | Komentarze 0

Piękna pogoda. Standardowy wieczorny wypad nad Rokolę. Woda zimna, po pół godzinie wyszedłem zziębnięty. Niedługo trzeba będzie skrócić pływackie seanse niestety, chyba że jeszcze nadejdą cieplejsze noce. Za dnia jest ciepło ale noce za miastem są już bardzo zimne. Cóż, jesień za pasem - ja się cieszę bo a) niezmiennie nienawidzę upałów, b) jesień to chyba najpiękniejsza pora roku na jazdę na rowerze, c) jesienne kąpiele w jeziorze są najfajniejsze :-) I jeszcze d) po jesieni następuje moja ukochana zima i najwspanialszy czas w roku, czas nart :)




  • DST 40.26km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.43km/h
  • VMAX 36.67km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Powsina

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 0

Podobnie jak przedwczoraj wybrałem się z Krępy do Powsina pograć w kosza. W sumie z działki nie jest aż tak dużo dalej niż z Wawy, niecałe 20km zamiast 13km. Jechało się bardzo dobrze, to chyba mój życiowy rekord średniej, na szosowych oponach ten rower to by dopiero była rakieta :) Ale na obecnie założonych oponach (schwalbe sammy slick) też jest bardzo fajnie, małe opory toczenia.

Gra bardzo fajna. Powrót po zmroku już gorszy. Odcinek Konstancin-Baniocha to masakra. Kierowcy szaleją:( Byłem dobrze oświetlony i auta wymijały mnie w dużej odległości, tak też zrobiła ciężarówka, tyle że przy tym manewrze prawie wjechała czołowo na auto jadące z naprzeciwka, które to musiało ostro hamować i zjechać na pobocze - to się mogło bardzo źle skończyć:( Oczywiście w miejscu gdzie jest ograniczenie 40km/h ciężarówka jechała co najmniej dwa razy szybciej :/