Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

superx

Dystans całkowity:16720.07 km (w terenie 4706.50 km; 28.15%)
Czas w ruchu:663:22
Średnia prędkość:21.83 km/h
Maksymalna prędkość:54.79 km/h
Suma podjazdów:26635 m
Suma kalorii:72 kcal
Liczba aktywności:372
Średnio na aktywność:44.95 km i 2h 02m
Więcej statystyk
  • DST 29.13km
  • Czas 01:23
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 39.81km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy

Środa, 8 listopada 2017 · dodano: 09.11.2017 | Komentarze 0

W sprawunkach po okolicy i pod wieczór na kosza na Natolin.




  • DST 50.30km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 21.40km/h
  • VMAX 32.13km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 108m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Poniedziałek, 30 października 2017 · dodano: 08.11.2017 | Komentarze 0

Cel: rozjeździć biegowe zakwasy ;) Wreszcie przestało padać, za to północny wiatr okrutnie przeszkadzał w drodze powrotnej. Do tego temperatura odczuwalna poniżej zera... dobrze, że jestem zimnolubny ;)




  • DST 50.28km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 32.72km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 92m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawunki

Piątek, 27 października 2017 · dodano: 29.10.2017 | Komentarze 0

Start koło 14, najpierw sprawunkowo na Sadybę i dalej na zakupy do Auchan przy Puławskiej. Następnie przejechałem przez Las Kabacki, w Powsinie przeczekałem deszcz. Wróciłem do domu przez Okrzeszyn, Ciszycę (nawrót przy heliporcie) i dalej wzdłuż Wisły do Mostu Siekierkowskiego. Pogoda generalnie pod psem :) Przelotny deszcz, chłodno i wietrznie, ale jeszcze nie było takiej tragedii jak w weekend.




  • DST 54.13km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 31.73km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Czwartek, 26 października 2017 · dodano: 29.10.2017 | Komentarze 0

Gra krótka, bo szybko się ściemniło. Za to po koszu jeszcze sporo pojeździłem - dwie rundy po Lesie Kabackim i powrót mocno okrężną drogą przez Okrzeszyn i Ciszycę :) Idzie niestety załamanie pogody...




  • DST 54.72km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 22.18km/h
  • VMAX 43.36km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 24 października 2017 · dodano: 25.10.2017 | Komentarze 0

Pierwszy kurs miejski po powrocie do Wawy.
Zerkam na aplikację smogową - powietrze dziś całkiem niezłe :) Ucieszyłem się, że będę mógł dziś pozałatwiać sprawunki na rowerze.
Najpierw z Mokotowa pojechałem przez Powiśle i Most Siekierkowski do punktu docelowego na Starej Pradze. Załatwiłem co trzeba i ruszyłem mocno okrężną drogą z powrotem. Smog smogiem, ale wzdłuż głównych arterii miasta powietrze śmierdzi spalinami zawsze ;) z ulgą zjechałem za Mostem Siekierkowskim, którym przejeżdżałem w drodze powrotnej, na szuter na wale i skierowałem się na południe. Dojechałem wzdłuż Wisły do heliportu w Ciszycy i zawróciłem. Wróciłem się do mostu siekierkowskiego i pojechałem odbiłem już do siebie na Mokotów. Wybór trasy był jak to u mnie bywa podyktowany chęcią zminimalizowania poruszania się w dużym ruchu blachosmrodowym ;)
Pogoda bardzo fajna - prawie bezwietrznie i około 6 stopni. Jako zimnolubowi taka temperatura mi w ogóle nie przeszkadza, co więcej jeździ mi się w takowej znacznie lepiej niż przy 30 stopniach :)




  • DST 39.48km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 34.69km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powsin

Czwartek, 12 października 2017 · dodano: 17.10.2017 | Komentarze 0

Dojazd na kosza.




  • DST 43.31km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 34.29km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upał

Środa, 11 października 2017 · dodano: 11.10.2017 | Komentarze 0

Pochmurny i okresami deszczowy dzień. Ale za to niesamowicie ciepły! ;) Nie pamiętam, kiedy ostatnio po 18 było jeszcze 13,5 stopnia. Udałem się zatem nad jezioro i wznowiłem sezon pływacki ;) Wszedłem do wody nawet 2 razy. Najpierw na 2 minuty i drugi raz (bo po pierwszym nie poczułem prawie żadnego efektu schłodzenia;) na 5 minut. Temperatura powietrza sprawiła, że rozgrzałem się po tym wszystkim bez problemu. Prognozy wręcz letnie, więc jeszcze będzie pływane :)




  • DST 63.73km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:39
  • VAVG 24.05km/h
  • VMAX 33.51km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 115m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wawy

Wtorek, 10 października 2017 · dodano: 11.10.2017 | Komentarze 0

Dziś byłem w Wawie 2 razy. Przedpołudniem do pracy pojechałem samochodem, pod wieczór w sprawunkach już rowerem :) Jechało się świetnie. Brak wiatru, pogodnie i rześko (temperatura w przedziale 5-10 stopni) - to lubię!

Tylko od jeżdżenia po mieście odwykłem. Ten hałas, spaliny, zatłoczone ulice... masakra. Niedługo trzeba będzie znów do tego przywyknąć, bo sezon działkowy dobiega końca. Na szczęście wyjazd z miasta zajmuje mi nie więcej niż pół godziny, to trochę mnie pociesza ;)




  • DST 66.29km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 24.11km/h
  • VMAX 35.87km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 158m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Antoninów

Niedziela, 8 października 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 0

Dziś obrałem kierunek na zachód - cel to cmentarz w Antoninowie i odwiedzenie grobu Taty. Dojazd dziś asfaltowy - całą noc padało, w ciągu dnia też kilka razy przelotnie popadało. W terenie wszędzie błoto, nic przyjemnego. Jechało się bardzo fajnie, wiatr był praktycznie nieodczuwalny. W drodze powrotnej goniła mnie wielka czarna chmura, ale w ostatniej chwili jej uciekłem :) Tylko trochę mnie zmoczyło. Potem rozpogodziło się już całkowicie, nastał rześki wieczór (7 stopni) i jechało się tak miło, że nawet wydłużyłem sobie drogę o 15 km :) Trwał akurat mecz reprezentacji, więc ruch był praktycznie zerowy. A gdy pod koniec trasy zajechałem na małe zakupy do sklepu, akurat zobaczyłem gole na 3:2 i 4:2 dla naszych. Świetny timing ;)




  • DST 51.51km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 22.08km/h
  • VMAX 32.91km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hipotermia

Piątek, 6 października 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 4

Wychłodziłem się dziś koszmarnie pływając w jeziorze. Woda 10 stopni, powietrze 8 - niby już pływałem w takich warunkach, ale dziś przeżyłem istny koszmar. Wszedłem na 5 minut i po wyjściu z wody nijak nie mogłem się rozgrzać. Na szczęście był też znajomy, wziął mnie do samochodu i nagrzał w nim porządnie. Posiedziałem kwadrans i nieco pomogło. Niestety gdy wysiadłem dreszcze natychmiast powróciły. Tym razem jazda rowerem też nie pomagała, cały czas czułem się wychłodzony i ledwie byłem w stanie utrzymać kierownicę :/ W Górze Kalwarii zajechałem do kumpla i znów posiedziałem kwadrans w cieple. Potem już bez przeszkód dojechałem do domu, jechało się lepiej, ale cały wieczór czułem się już bardzo źle. Tak jakbym był bardzo chory i osłabiony. Głowa bolała strasznie. Spałem po tym wszystkim 12h (!) i następnego dnia wstałem jeszcze słaby, ale czułem się już znacznie lepiej niż wieczorem.

Summa summarum nie rozchorowałem się, ale jak nie wrócą już znacznie cieplejsze dni, to KOŃCZĘ SEZON PŁYWACKI. ;-)