Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:1642.35 km (w terenie 745.00 km; 45.36%)
Czas w ruchu:79:55
Średnia prędkość:19.54 km/h
Maksymalna prędkość:51.38 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:54.74 km i 2h 51m
Więcej statystyk
  • DST 42.46km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.38km/h
  • VMAX 35.15km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konstancin

Poniedziałek, 20 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Po burzy, jazda pod wieczór. Na Mokotowie ledwie pokropiło, ale bardziej na południe ulewa była konkretna. Widać to było w Lesie Kabackim. Jazda praktycznie niemożliwa, potworne błoto. Do Konstancina pojechałem już przez Kierszek asfaltem... Wracałem też asfaltem, ścieżką przez Wilanów.


Kategoria 30-50km, tricross


  • DST 58.00km
  • Teren 33.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 33.09km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Znów piękna pogoda, znów do Zalesia. Tym razem tłumy nad wodą, ciężko było znaleźć miejscówkę do popływania, mimo że na miejscu byłem po 19. Ale się udało :)


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 60.00km
  • Teren 34.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Zalesie again. Wpadka meteorologów od siedmiu boleści. Cały weekend miały być nawałnice, a jest słońce, przez te idiotyczne prognozy nie pojechałem na działkę tylko zostałem w wawie. Równie dobrze można do IMGW/ICM wsadzić małpę i trafność prognoz będzie taka sama ;/

Ale pływanie w Zalesiu dziś już zacne. 45 min bez uczucia chłodu.


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 58.12km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:53
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 28.96km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Standard ostatnich ciepłych dni. Na pływanie do Zalesia :)


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 57.00km
  • Teren 31.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 19.21km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 0

Pogoda dopisuje, robi się coraz cieplej. Znów pływacki wyskok do Zalesia, tym razem ze znajomym. Nieco cieplejsza woda niż wczoraj, tym razem 20 min bez większego zmarznięcia :)


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 58.00km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 32.50km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Założyłem w 29erze opony conti race king 29x2.0. Po co się katować na klocach, na Mazowsze wystarczą. Dziwię się, że zrobiłem to dopiero teraz ;) Udałem się w test do Zalesie, jedzie się rzeczywiście lżej i przyjemniej :)

W Zalesiu oczywiście też pływanko. Przez ostatni miesiąc schudłem 4 kg (po zimie mimo intensywnego sezonu narciarskiego miałem 92kg przy wzroście 192cm, w sumie to jeszcze nie nadwaga ;) ale chcę wrócić do wagi sprzed paru lat, 84-85kg). Uwielbiam słodycze i musiałem je nieco ograniczyć więc nie jest łatwo ale już jest 88kg więc dam radę ;]


Kategoria 51-100km, pływanie


  • DST 47.38km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 20.45km/h
  • VMAX 42.96km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Miało być na kosza, ale na miejscu okazało się, że skład się nie zebrał. Zatem zabrałem dwójkę znajomych do Chylic i chlup, bardzo fajnie się pływało :) Jeden ze znajomych (niezbyt wprawiony w pływaniu outdoor, basenowiec) też się skusił i mówił że nawet bardzo nie zmarzł ;)




  • DST 48.02km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 20.29km/h
  • VMAX 36.13km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Na przełajówce, odpoczynkowo, zobaczyć co słychać w Chylicach po zimie. Woda czysta :)


Kategoria 30-50km, tricross


  • DST 86.84km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 19.30km/h
  • VMAX 32.84km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

działka + GK

Niedziela, 12 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Najeździłem się w ten weekend niemożebnie :-) Chciałem jednego dnia wybrać się do KPN, ale prognozy straszyły deszczem nieomalże non stop. A tymczasem było ładnie i idealnie na rower bo chłodno - a padało praktycznie tylko w nocy.

Start o 15:30, trasa: dom - Las Kabacki- Konstancin- Zalesie [mimo +12 i wiatru kwadrans pływania :] - Krępa - Góra Kalwaria - Wólka Dworska [wał wiślany] - Cieciszew - Konstancin - Las Kabacki - dom. W domu o 21:30. Oczywiście gdzie się dało to terenowo :)

Na końcowych km już mocno czułem zmęczenie i głód (nic nie jadłem w trasie), na szczęście towarzyszył mi od Konstancina znajomy i odwracał moją uwagę od zmęczenia ;)

Dwie dłuższe trasy dzień w dzień, dawno mi się to nie zdarzyło. I nieprędko znów będzie okazja. Fajnie że się udało :)


Kategoria 51-100km, wycieczka


  • DST 70.14km
  • Teren 42.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 33.44km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podróż sentymentalna

Sobota, 11 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

... miała miejsce dziś, gdy wracałem z Zalesia do domu. Ale najpierw do Zalesia dojechałem standardowo, było dość ciepło więc na miejscu 20 min pływania. Postanowiłem natomiast wrócić drogą przez Lasy Chojnowskie, którą nie jechałem już z 10 (?) lat. To mój pierwszy terenowy wariant dojazdu na działkę, mocno niedoskonały bo pełno tam piachu. Nawet ciężko mi wytłumaczyć, którędy prowadzi, bo oznaczenia szlaków mocno się zatarły, a nowych nie zauważyłem. W każdym razie zahacza się o wieś Borowina i o Lasy Słomczyńskie. I rzeczywiście poczułem się, jakby czas stanął w miejscu. Piach jak był, tak jest ;) Tylko mnóstwo osiedli pobudowało się na polach w międzyczasie, już nie jest tak "dziko" jak kiedyś miejscami...

Lasy Słomczyńskie

Piach, piach, piach ;)

Zalesie


Kategoria 51-100km, wycieczka