Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.84km
  • Teren 16.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 29.45km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawunki i...

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0

Zupełnie nieoczekiwany dystans. Koło południa wypadł mi kurs do hurtowni budowlanej na Puławskiej, pojechałem jednak nie wzdłuż Puławskiej, tylko przy Dolince Służewieckiej odbiłem do KEN i dalej przez Las Kabacki, następnie opłotkami dotarłem do celu. Powrót taki sam, tylko kawałek dłużej przejechałem się po lesie. Z tego wyjazdu 31 km.

Pod wieczór miało być na piłkę, ale boisko było zajęte przez ostro naparzających się w korkach małolatów ;) Z obawy o nasze kolana nie dołączyliśmy. Na szczęście tym razem miałem buty spd a adidasy na zmianę (w których słabo się jeździ na rowerze) w plecaku, więc po bezoowocnym poszukiwaniu innych boisk w okolicy mogłem się jeszcze przejechać. Udałem się na Kazurkę - widok jednak o wiele fajniejszy niż z Kopy Cwila, przynajmniej moim skromnym zdaniem :) przejechałem się po Lesie Kabackim wjechawszy przy Moczydłowskiej i wyjechawszy przy Tesco, po czym już standardowo ścieżką wzdłuż KEN/Puławskiej wróciłem do domu. 36 km z okładem z wieczornej jazdy.

I tak się tych km zupełnie niespodziewanie dużo nazbierało :)

Pogoda nadal super, prawie bezwietrznie, dość ciepło.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!