Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(23)

Moje rowery

Specialized S-Works HT 29 11107 km
Cannondale SuperX 16463 km
BMC Speedfox SF01 3344 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.90km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.11km/h
  • VMAX 52.78km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 5

Nie sądziłem, że przyjdzie mi to powiedzieć w tym roku tak szybko. A jednak: precz z upałem, precz ze skwarem!! Postuluję ochłodzenie o 10 stopni! Za dnia nie do wytrzymania, tak gorąco. Akurat pakowałem się na działkę, auto zapakowane jakby było z gumy ;) po zimie masa rzeczy do przewiezienia. Na szczęście rower też się zmieścił ;)
Pojechałem nad Rokolę po 18. Wcześniej nie miałem czasu, ale nawet jakbym miał cały dzień wolny, nie wyszedłbym wcześniej z racji na rzeczony skwar. W Rokoli woda koło +15, 20min cudownie orzeźwiającego pływania ;) i powrót na działkę po 21-tej.


Kategoria 30-50km, pływanie, działkowo



Komentarze
mors | 15:30 środa, 2 maja 2012 | linkuj O masakra, to trzeba być hardcorem, żeby pływać w maju.
Ja bym nawet nie próbował.
Pierwszy wiosenny upał to NAJGORSZA pora na kapiel ( i ogólnie: wiosna i lato)!
a najlepsza pora to pierwszy jesienny przymrozek (i ogólnie cała jesień i zima).
tomski | 21:14 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Dokładnie, racja. Na rower rano albo wieczorem. Ja preferuję wieczory :) a na pływanie rzeczywiście genialna aura, pod tym kątem nic tylko się cieszyć :)
B4loco | 20:41 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Też nie lubię upałów na rower dlatego jeżdżę rano. To jakby ćwiczyć w saunie. Co innego takie tempatury do pływania:)
tomski | 13:15 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Zgadzam się w pełni. 15-20 stopni to dla mnie idealny przedział temperaturowy na rower.
lukasz78 | 13:06 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Ja też nie jestem fanem takich upałów, ok. 20 stopni to byłoby to.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!