Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.05km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 18.11km/h
  • VMAX 28.28km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Wtorek, 8 lutego 2011 · dodano: 08.02.2011 | Komentarze 2

Najważniejsza wiadomość dzisiejszego dnia jest taka, że w terenie już prawie zupełnie przeschło i da się bezproblemowo jeździć po lesie :D Mogę więc jeździć tak, jak lubię zdecydowanie najbardziej, czyli z dala od wstęg asfaltowych szos i ruchu samochodowego. Do tego las daje najlepsze schronienie przed wiatrem, zwłaszcza tak silnym jak dzisiaj. Pokręciłem się po Lesie Kabackim, było bardzo fajnie. Widać jednak już na horyzoncie powrót zimy, ostatnie ciepłe dni były tylko darowane. Może znów sypnie i będzie można znów ruszyć na biegówki, chciałbym bardzo bo udało mi się kupić używane, ale bardzo porządne narty z wiązaniami. Niebo a ziemia w porównaniu z kilkunastoletnim sprzętem, który miałem do tej pory :)


Kategoria 30-50km



Komentarze
tomski
| 20:45 wtorek, 8 lutego 2011 | linkuj tak, te rozlewiska nadal są. Długo potrwa zanim przeschną, trzeba sobie tak planować pętelki po lesie żeby omijać te miejsca. Przejezdna jest za to również szutrówka przez pole do Konstancina, już wczoraj udało mi się tamtędy przejechać.
surf-removed
| 20:41 wtorek, 8 lutego 2011 | linkuj No a woda nie przeszkadza, w części zachodniej przerwała drogę w kilku miejscach, czy byłeś tam ?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!