Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.12km
  • Teren 14.00km
  • Temperatura 11.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gąski

Czwartek, 8 października 2009 · dodano: 08.10.2009 | Komentarze 8

Celem dzisiejszej wycieczki była latarnia morska w Gąskach - został on za drugim podejściem osiągnięty :)
Trasa: Kołobrzeg - plażą do Sianożęt - Ustronie Morskie - Gąski i powrót.
Następnym razem może dojadę do Sarbinowa ;)
Pogoda: +11 i dość pogodnie (ależ nad tym naszym morzem jest pięknie rześko - idealna pogoda na jeżdżenie... jeżeli akurat nie pada :), silny wiatr z zachodu, morze sztormowe - piękne fale, dużo jodu w powietrzu i super zachód słońca na plaży koło Sianożęt w drodze powrotnej.


Kategoria Kołobrzeg 2009



Komentarze
jurasek
| 21:21 sobota, 10 października 2009 | linkuj tomski bierz przykład z ramy , nie pękaj
eliza nie martw się o Niego , oddam Ci go w całości choć trochę zajeżdżonego :D :D :D
kłosiu aleś mnie załatwił
wysyłam te komentarze do uczonego filologa coby mi wytłumaczył , bo ten Ulisses to troche za daleki znajomy
pozdrowerek i na rowerek
tomski
| 18:45 sobota, 10 października 2009 | linkuj Niestety, prognozy na najbliższe dni są fatalne. Żeby tylko nie padało, bo na pewno będę jeździł niezależnie od temperatury... z deszczem już gorzej :(
eliza
| 18:05 sobota, 10 października 2009 | linkuj tutaj dzisiaj wichura typu koszmar. Zdaje się, ze idzie porządne ochłodzenie niestety. Mam nadzieję, że jeszcze trochę pojeździsz:)
tomski
| 20:01 piątek, 9 października 2009 | linkuj cóż, wieje i to mocno. Jak to nad morzem ;-) Ale przynajmniej nie pada tak dużo - to najważniejsze. I rama nie pęka dalej, oby wytrzymała do końca wyjazdu...
pozdrawiam!
eliza
| 19:56 piątek, 9 października 2009 | linkuj no i jak pogoda? w Warszawie strasznie dziś wiało ale dość pogodnie. Jest też - jak Ty to ująłeś? - dość rześko. Niestety... Trzymam kciuki za dalsze udane wycieczki!
tomski
| 18:11 piątek, 9 października 2009 | linkuj dziś się nie udało ale nadrobimy we wtorek,
oświetlenie obowiązkowo zabieram :)
klosiu
| 21:32 czwartek, 8 października 2009 | linkuj Jurasek --> twoj komentarz przypomina mi mocno niektore fragmenty Ulissesa Joyce'a ;D
jurasek
| 20:51 czwartek, 8 października 2009 | linkuj Sarbinowo jutro
około 15 czekam tam gdzie trza
po dzisiejszym porannym deszczu i wieczornej mżawce
lowelek wyczyszczę czekając na umówionej ławce
nie zapomnij oświetlenia


Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!