Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 63.69km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:59
  • VAVG 21.35km/h
  • VMAX 31.36km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 123m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Piątek, 2 czerwca 2017 · dodano: 03.06.2017 | Komentarze 0

Dziś jeszcze dojazd z Warszawy. W jedną stronę standardowo przez Kabaty, Konstancin i na prom. Na prom powrotny i tak bym już nie zdążył, bo wyszedłem z wody o 20, kiedy to właśnie zapewne odpływał ostatni ;) Woda w Rokoli rześka, popływałem 20 min i zmarzłem.

Postanowiłem zatem wrócić do mostu siekierkowskiego, i tym razem udało mi się prawie całość do Wału Miedzeszyńskiego (prawie do tego miejsca, gdzie zaczyna się już ścieżka rowerowa na wale) przejechać terenem. Najpierw jechałem dłuższy czas wałem, potem w okolicach Otwocka zauważyłem oznaczenie żółtego szlaku i nim jechałem bardzo fajnymi ścieżkami wzdłuż Wisły (raz nawet szlak prowadził tuż przy brzegu, widoki super!) aż do Józefowa. Dalej szlak odbił do asfaltu a ja posiłkując się google maps dociągnąłem terenem w stronę Wawy jeszcze kilka km. Wreszcie mam terenową opcję dojazdową z Wawy nad Rokolę :-) Blisko nie jest (32 km vs 19 z działki), ale to taka sama odległość co nudny wariant (z dużą ilością asfaltu) przez Kabaty i Konstancin. No i nie jestem wtedy związany godzinami kursowania promu, więc z Wawy jest to z pewnością najlepszy wariant dojazdu :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!