Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.00km
  • Teren 25.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Czwartek, 8 maja 2014 · dodano: 10.05.2014 | Komentarze 4

Koszmar. W Lasach Chojnowskich przed Zalesiem złapał mnie ulewny deszcz. Mnóstwo błota, ja cały mokry, temperatura spadła do +10. Było mi już wszystko jedno więc w Zalesiu przepłynąłem się chwilę w lodowatej wodzie. Fajna krioterapia ;) choć powrót w mokrych ciuchach do przyjemnych nie należał. A w mieście ledwo pokropiło...

Zmiana łańcucha - przebieg Speca 3586 km


Kategoria 30-50km



Komentarze
kantele
| 18:37 wtorek, 13 maja 2014 | linkuj Ty Hardkorze :-D
tomski | 22:25 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj Gość, czyli tomski we własnej osobie ;)
Gość | 22:23 poniedziałek, 12 maja 2014 | linkuj Mnie się wydała lodowata, pewnie dlatego, że 2-3 dni wcześniej jeszcze był przymrozek w nocy. Rzesko jednym słowem :)
mors
| 14:30 sobota, 10 maja 2014 | linkuj Krio??
Na przemoczenie zimnym deszczem kąpiel w jeziorku to najlepsza metoda, by się ogrzać. ;p
Zwłaszcza, jeśli przed deszczem było kilka dni ciepłych, to już naprawdę, woda wydaje się być gorąca.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!