Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220459.61 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927665 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-30km

Dystans całkowity:5199.27 km (w terenie 1126.76 km; 21.67%)
Czas w ruchu:373:17
Średnia prędkość:11.86 km/h
Maksymalna prędkość:58.20 km/h
Suma podjazdów:4881 m
Liczba aktywności:264
Średnio na aktywność:19.69 km i 1h 45m
Więcej statystyk
  • DST 6.85km
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 10.08.2011 | Komentarze 0

Dzień pełen perturbacji. Musiałem jechać do Wawy, pilne zlecenie. Zatem samochodem do domu i dalej do centrum do pracy już rowerem :)


Kategoria 0-30km, B1 Axigon


  • DST 14.66km
  • Teren 9.00km
  • Czas 00:46
  • VAVG 19.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 · dodano: 09.08.2011 | Komentarze 0

Tylko do Zalesia, bo chwilę po moim wyjeździe zaczęło padać (coś nowego) :/ za to nie zważając na deszcz spędziłem na odkrytym basenie w Zalesiu ponad godzinę :) Powrót już w regularnej ulewie. :/ Trochę zmarzłem i wieczorem męczył mnie katar, ale dziś szczęśliwie jest już ok.




  • DST 27.40km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.05km/h
  • VMAX 30.72km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góra Kalwaria

Czwartek, 14 lipca 2011 · dodano: 15.07.2011 | Komentarze 0

Między burzami... na więcej nie pozwoliła pogoda, poza tym w terenie straszliwe błoto i praktycznie nie dało się jechać. Dobrze, że nie pojechałem nad Rokolę tylko zawróciłem w G. Kalwarii, bo bym centralnie trafił w burzę, a tak zdążyłem wrócić tuż przed.
Za to jeszcze po 21-tej pobiegałem pół godziny dość żwawym tempem :)
W nocy dalej lało, burza trwała kilka godzin !!
Teraz też leje, większość działek już podtopiło - na szczęście nas oszczędziło. Ale tak silnych opadow nie pamietam. Na dzialce naprzeciwko mam jedno wielkie jezioro. Moglbym kajakiem plywac ;) gorzej, ze sasiadowi do tego zalalo caly dom :/




  • DST 26.46km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 17.84km/h
  • VMAX 26.54km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

deszcz, deszcz, deszcz....

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 10.07.2011 | Komentarze 0

Znowu prawie cały dzień padało. A właściwie to LAŁO POTWORNIE. Nie pamiętam takiej ulewy, na dodatek trwającej kilka godzin! :/
Pada z przerwami już ponad tydzień. :/
Przestało koło 17-tej, godzinę później potoczyłem się do Zalesia. Zgodnie z przewidywaniami w terenie fatalnie się jechało, błoto i kałuże koszmarne. Kilka działek w okolicy podtopiło.
W Zalesiu popływałem, długo, godzinę z okładem. I tak po tej ulewie nie było jak sensownie pojeździć (co też widać po średniej), to przynajmniej warunki na pływanie dopisały :) Nad taflą wody unosiła się delikatna mgiełka, to wszystko skąpane w słońcu, super było.
W drodze powrotnej przejechałem się jeszcze asfaltem przez wieś i terenem (piaszczystym, więc tym razem nie było tragedii, ubity piach bez kałuż i błota) do sąsiedniej wsi.
Jutro znów ma lać prawie cały dzień. Znowu. :/




  • DST 26.18km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:09
  • VAVG 22.77km/h
  • VMAX 38.75km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 0

Miał być zwykły dojazd do Powsina na kosza, i tak sobie niespiesznie jechałem do momentu, gdy na Służewcu nie wypatrzyłem Cheevary :)) szybko mi odjeżdżała bo stałem na czerwonych, ale dychawicznym sprintem udało mi się zniwelować tę różnicę ;) i tak sobie już do Kabat dojechaliśmy razem, gawędząc.
Che, SZKODA, że nie zagrałaś z nami, z TOBĄ w składzie niechybnie drużyna przeciwna by dostała należną jej odprawę. A tak nasz rozgrywający doznał kontuzji i pojechani zostaliśmy przez nich okrutnie, ale nadejdzie jeszcze czas rewanżu ;))
Powrót przebiegł mi przy zimnym wietrze i obrzydliwej mżawce. Jak nie upały to syberia, heh.




  • DST 26.00km
  • Teren 16.00km
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

29er !!

Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 27.05.2011 | Komentarze 2

Doczekałem się wreszcie! Mam 29era z prawdziwego zdarzenia. Scott Scale Elite - dziś po odbiorze pierwsze testy w Lesie Kabackim. Bardzo pozytywne pierwsze wrażenie, świetnie pokonuje nierówności, jazda jest niesłychanie płynna :)
Wkrótce fotki i opis roweru.


Kategoria 0-30km


  • DST 14.14km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 18.85km/h
  • VMAX 29.98km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

sprawunki

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 0

Guma w tylnym kole po przejechaniu 200 metrów; wróciłem się zatem po górala. Dziś krótko, tylko na Ursynów, bo nie miałem więcej czasu przed jutrzejszym wyjazdem na narty.
Bardzo ciepło! Myślę nad zabraniem do Zakopca też roweru, bo prognozy pod kątem narciarskim są tragiczne. Chyba że z buta po górach połażę... się jeszcze pomyśli.


Kategoria 0-30km


  • DST 21.30km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.66km/h
  • VMAX 31.79km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

znów na rowerze :)

Poniedziałek, 7 marca 2011 · dodano: 07.03.2011 | Komentarze 1

Choróbsko odpuszcza i mogłem się znów wybrać na rower, na razie ostrożnie, zwłaszcza że to był wieczór, mróz i zimno dla moich sfatygowanych przez infekcję oskrzeli.
Pojechałem do serwisu odebrać złożony rower, to była jego premierowa jazda :-) Większość części z poprzedniego roweru - Focusa, ale nowa rama więc można rzec, że nowy byt rowerowy się narodził :-)
Jutro za dnia cyknę mu parę fotek i dodam do moich rowerów na BS.
A dziś wracałem z Ursynowa przez Okęcie do Makro w Al. Jerozolimskich (mocno okrężnie, ale cieszyłem się bo miałem już ogromną ochotę na jazdę po przerwie, a miałem tam coś do zwrócenia:) z Makro jechałem przez Szczęśliwice, Banacha i Pole Mokotowskie.


Kategoria 0-30km


  • DST 10.08km
  • Czas 00:35
  • VAVG 17.28km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy

Piątek, 4 marca 2011 · dodano: 04.03.2011 | Komentarze 0

Rozchorowałem się, po raz pierwszy tak bardzo od kilku lat. Zapalenie oskrzeli. Dziś jednak miałem zlecenie na mieście i pojechałem rowerem. Tempem trzykrotnego zawałowca :D
Płuca bolały, kaszel przyprawiał o łzy (taki bolesny jest), ale dałem radę.
Uświadomiłem sobie też jednak, że prędko nie pojeżdżę. Z taką chorobą nie ma żartów a nie chcę skończyć z zapaleniem płuc.
A poza tym... znów byłem w Tatrach, tym razem 5 dni, tam mnie wzięła infekcja, chyba się zaraziłem bo część grupy już była chora, ostatnie 2 dni jeździłem na nartach już z gorączką... ale i tak było jak zawsze wspaniale, nie licząc tej zdrowotnej niedyspozycji.
Obym wyleczył się do następnego piątku, bo chcę znów jechać :)


Kategoria 0-30km


  • DST 5.43km
  • Aktywność Jazda na rowerze

apteka

Piątek, 25 lutego 2011 · dodano: 04.03.2011 | Komentarze 0

do apteki na szybko przed wyjazdem w góry


Kategoria 0-30km