Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 228514.90 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1003727 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

30-50km

Dystans całkowity:58877.20 km (w terenie 30131.85 km; 51.18%)
Czas w ruchu:2685:40
Średnia prędkość:20.23 km/h
Maksymalna prędkość:81.87 km/h
Suma podjazdów:55897 m
Liczba aktywności:1416
Średnio na aktywność:41.58 km i 2h 03m
Więcej statystyk
  • DST 43.85km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 19.93km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Poniedziałek, 23 listopada 2009 · dodano: 23.11.2009 | Komentarze 0

Miało w ogóle nie być jazdy, miało padać a tu znów piękna pogoda i ciepło. Super. Najpierw z uszkodzoną oponą (po 300km cała powybrzuszana, oczywiście reklamacja) do sklepu na Plac Zbawiciela. Na tył znów powędrowała Schwalbe Marathon 1,6. Dalej przeskok w Al. Ujazdowskie, zjazd Belwederską i przez Wilanów do Powsina. Nie odmówiłem sobie rundy po lesie, bezchmurne niebo, księżyc dający już trochę poświaty, było rewelacyjnie. I powrót znów przez Wilanów...
Problemów sprzętowych jednak ciąg dalszy - 6 razy używałem skuwacza aż straciłem cierpliwość... jedno ogniwko ciągle puszcza, nie zrywa się cały łańcuch tylko sworzeń wysuwa się tak do połowy i czuć przy pedałowaniu... w ogóle nie mogłem mocniej naciskać na pedały bo od razu łańcuch z tym nieszczęsnym ogniwkiem się zakleszczał.


Kategoria 30-50km


  • DST 44.10km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 19.31km/h
  • VMAX 30.51km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Sobota, 21 listopada 2009 · dodano: 21.11.2009 | Komentarze 0

Popołudniu standardowa terenowa pętelka przy wspaniałej pogodzie. Niesamowicie ciepło jak na listopad, i pogodnie :) Po zmroku gęste mgły na polach, tak na wysokość metra, super to wyglądało.
Uszkodził mi się łańcuch w trasie - ogniwko prawie puściło całkowicie - na szczęście od pewnego czasu wożę ze sobą skuwacz, jak się okazuje nie na darmo :))


Kategoria 30-50km


  • DST 32.01km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:37
  • VAVG 19.80km/h
  • VMAX 40.38km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Starówka, Bielany

Czwartek, 19 listopada 2009 · dodano: 19.11.2009 | Komentarze 0

Miałem dzisiaj nie jeździć, ale nadzwyczaj ciepły i bezdeszczowy wieczór sprawił, że zmodyfikowałem plany :)
Miałem coś do załatwienia koło Politechniki, następnie pojechałem via Plac Trzech Krzyży, Nowy Świat, Krakowskie Przedmieście na Stare Miasto. Oj, na starówce to chyba z rok nie byłem... nie wiem w końcu, czy jest zakaz jazdy rowerem po Starym Mieście, czy nie. Ostatnio Straż Miejska zwracała mi uwagę. Dziś wieczorem było pusto, więc wolniutko przejechałem.
Dalej zjazd nad Wisłę i ścieżką rowerową przez Kępę Potocką do Lasku Bielańskiego. Powrót już cały czas nad Wisłą, dalej Powiśle, Agrykola, Belwederska, podjazd Morskim Okiem i dom.
I 12000 km w tym roku pękło :-))


Kategoria 30-50km


  • DST 41.30km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.31km/h
  • VMAX 34.23km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Wisłę

Środa, 18 listopada 2009 · dodano: 18.11.2009 | Komentarze 0

Dziś niestety tylko asfalt, nie chciałem po omacku taplać się w brei w terenie... a mogłem wyjechać dopiero po 18 - o tej porze roku to nieomal środek nocy...
Pojechałem sobie przez Ursynów do Powsina, stamtąd bocznymi asfaltami przez Okrzeszyn, Bielawę, Obórki nad Wisłę. Powrót przez Wilanów. Super pogoda, wiosenne ciepełko :)


Kategoria 30-50km


  • DST 43.52km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 30.80km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard

Wtorek, 17 listopada 2009 · dodano: 17.11.2009 | Komentarze 0

Udało mi się trafić w pogodowe okno. Jeździłem w godz. 15 - 17:30 i tylko pod koniec trochę zaczęło padać. A teraz regularna ulewa...
Trasa standardowa, Las Kabacki i do tężni w Konstancinie. Kolejny wypad pod znakiem mokrych liści, błota i kałuż. Powrót przez las już o zmroku we mżawce i mgle - światło lampki z trudem przebijało się przez gęstwinę mgieł, oj klimatyczne to było.


Kategoria 30-50km


  • DST 47.58km
  • Teren 24.50km
  • Czas 02:36
  • VAVG 18.30km/h
  • VMAX 34.52km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Piątek, 13 listopada 2009 · dodano: 13.11.2009 | Komentarze 0

Poprawa pogody, sucho i można było znów pojeździć :) Pojechałem swoim standardem, przez Las Kabacki do tężni w Konstancinie. Duże błoto w terenie po ostatnich opadach, stąd taka marna średnia. Jutro też pewnie pokręcę tą trasą popołudniu. A w niedzielę znów ma padać :( Jedyny dzień, w którym mam więcej czasu i mógłbym pojechać gdzieś dalej :(


Kategoria 30-50km