Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 223387.44 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.51 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 974493 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

51-100km

Dystans całkowity:42823.70 km (w terenie 18912.90 km; 44.16%)
Czas w ruchu:1922:58
Średnia prędkość:20.62 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:38136 m
Suma kalorii:72 kcal
Liczba aktywności:706
Średnio na aktywność:60.66 km i 2h 56m
Więcej statystyk
  • DST 71.83km
  • Teren 39.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działkę

Niedziela, 5 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0

Jeszcze cieplej niż wczoraj. Znów większość trasy w krótkich spodenkach. Rewelacja :-)
Byłem pierwszy raz w tym roku na działce, wszystko po zimie w porządku :)




  • DST 52.72km
  • Teren 34.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 17.97km/h
  • VMAX 28.23km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 141m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konstancin

Sobota, 4 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0

Skrajem Lasu Kabackiego i do Konstancina. Cudowna pogoda!




  • DST 52.00km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 74m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Piątek, 3 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0

Licznik niedomaga, ale dystans na mojej stałej "przełajowej" trasie dobrze znany :) W dzień było ciepło, ale wieczór bardzo rześki, przemarzłem nieco.




  • DST 52.00km
  • Teren 5.00km
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Środa, 1 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0

Standardowo do Gassów pod wieczór. Czekam, aż w terenie przeschnie.




  • DST 52.06km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 22.47km/h
  • VMAX 43.36km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 94m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Niedziela, 26 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0

Wieczorem, po deszczu. Po przejściu ciepłego frontu zrobiło się tak przyjemnie ciepło, że zamiast krótkiej przejażdżki przejechałem całe kółko aż do Gassów :)
Kilka km przed domem znów dziura w dętce, na szczęście powietrze wolno schodziło i udało mi się dojechać :)




  • DST 50.74km
  • Czas 02:18
  • VAVG 22.06km/h
  • VMAX 45.92km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Sobota, 25 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0

Rano napadało trochę śniegu, na szczęście w ciągu dnia prawie całkowicie stopniał :-) i popołudniu mogłem bez przeszkód wybrać się do Gassów.




  • DST 50.87km
  • Czas 02:12
  • VAVG 23.12km/h
  • VMAX 49.67km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Czwartek, 23 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0

Standard ostatnich dni. Naderwany mięsień łydki jeszcze trochę daje się we znaki, ale jest coraz lepiej :)




  • DST 50.84km
  • Czas 02:23
  • VAVG 21.33km/h
  • VMAX 40.80km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Wtorek, 21 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0

Coraz mniej syfu na drogach :)




  • DST 50.40km
  • Czas 02:18
  • VAVG 21.91km/h
  • VMAX 45.73km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 78m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Niedziela, 19 lutego 2017 · dodano: 27.02.2017 | Komentarze 0

Szosy powoli przesychają. Nawet nie chcę myśleć, co się dzieje w terenie ;)




  • DST 50.51km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 21.49km/h
  • VMAX 46.12km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 71m
  • Sprzęt Cannondale SuperX
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gassy

Sobota, 18 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0

Powrót do (mam nadzieję) bardziej regularnego rowerowania :)
Zima wreszcie odpuściła i zaczęły się roztopy. Wczoraj wieczorem wybrałem się pobiegać do Lasu Kabackiego, po przebiegnięciu 8 km poczułem kłujący ból w łydce. Nie mam pojęcia, co się stało. Dokuśtykałem do końca, a dziś ledwie chodziłem. Na rowerze jednak było w miarę ok i teraz wieczorem też jest lepiej niż przedpołudniem. Rower dobry na wszystko ;)