Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 230359.54 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1010753 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

działkowo

Dystans całkowity:37349.48 km (w terenie 22354.10 km; 59.85%)
Czas w ruchu:1700:26
Średnia prędkość:20.20 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:49139 m
Liczba aktywności:873
Średnio na aktywność:42.78 km i 2h 09m
Więcej statystyk
  • DST 3.94km
  • Aktywność Jazda na rowerze

po wsi

Czwartek, 12 sierpnia 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

w towarzystwie Mamy, która znów zaczęła ujeżdżać swojego składaka :)


Kategoria działkowo


  • DST 38.97km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.17km/h
  • VMAX 31.23km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Środa, 11 sierpnia 2010 · dodano: 11.08.2010 | Komentarze 0

Wakacyjny standard rowerowo-wodny. Dojazd nad jezioro i godzina z okładem pływania. Gorąco, a na weekend ma być +35!! Obłędne to lato, temperaturowo niczym nie ustępuje już chyba rejonom śródziemnomorskim... Dobrze jeździ się tylko po zachodzie słońca - wcześniej jest zbyt ciepło.




  • DST 44.18km
  • Teren 14.00km
  • Czas 02:08
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 29.98km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolica, zalesie

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 10.08.2010 | Komentarze 0

Z racji ciemnej deszczowej chmury, która zagrodziła mi po 17 nieoczekiwanie drogę do Góry Kalwarii i dalej nad jezioro, pokręciłem się najpierw w południowej okolicy, w rejonie Czarnego Lasu, Cendrowic, Sobikowa. Tam nie padało :) Następnie, gdy się nieco przejaśniło, przebiłem się do Zalesia, gdzie popływałem około godziny - mgły unoszące się nad taflą wody po deszczu, poezja. Po czym wróciłem :)




  • DST 5.20km
  • Temperatura 27.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

po wsi

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

niestety znów robi się bardzo gorąco... cóż za upalne lato


Kategoria 0-30km, działkowo


  • DST 39.93km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 30.97km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

standard, popołudniu nad jezioro, dziś w mojej miejscówce spora gromadka i nawet sobie ojciec z synem rozbili namiot na nocleg :) Zobaczę jutro w jakim stanie przetrwali noc :)




  • DST 40.48km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 34.06km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rokola

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Po 17-tej standardowy wypad nad jezioro i ponad godzina pływania. Forma wodna ostro idzie w górę. Szkoda, że nie można tak przez większą część roku, za basenami nie przepadam, natomiast pływanie open-air na dłuższych dystansach uwielbiam :)




  • DST 6.20km
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

po okolicy

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Spokojnie po wsi z Mamą, po paroletniej przerwie świetnie dawała sobie radę :)


Kategoria 0-30km, działkowo


  • DST 42.42km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 20.36km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 0

Mimo prognoz i lęku przed burzą - po 15 kierunek Rokola. I to był strzał w dziesiątkę, bo do wieczora było pogodnie :) Pływanie i opalanie, i tak do 19-tej. Powrót nieco okrężną drogą, na horyzoncie znów pojawiły się wypiętrzone chmury ale póki co na działkowej werandzie pełen spokój i cykady dają swój cowieczorny koncert :)




  • DST 26.24km
  • Teren 16.00km
  • Temperatura 30.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

piaseczno, zalesie

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 0

Bałem się perspektywy popołudniowej burzy, więc wyruszyłem przedpołudniem. Najpierw po siodełko do Piaseczna. Potem z racji koszmarnego gorąca na basen do Zalesia, gdzie spędziłem czas na pływaniu i opalaniu się. Czarne chmury na horyzoncie wygoniły mnie z powrotem pod dach. I po 18 się zaczęło. Burza trwała kilka godzin a do rana nie mieliśmy prądu. Ale spektakl przyrody w domku w środku lasu był piękny. Świece i rozpalony kominek :-)




  • DST 66.96km
  • Teren 41.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 19.69km/h
  • VMAX 33.76km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piaseczno, Rokola

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · dodano: 05.08.2010 | Komentarze 0

Dzień sprzętowych perypetii. W Piasecznie, gdzie musiałem podjechać w sprawunkach, w serwisie dowiedziałem się, że a) mam luz na łożyskach korby, łożyska z czasem do wymiany, b) pęknięty pręt siodełka, siodełko do wymiany, c) o czym wiedziałem wcześniej - koło scentrowane i pęknięta szprycha, niestety w całym Piasecznie nie znalazłem płaskich szprych do kół Mavica. Jutro na 2 dni jadę do Wawy, to załatwię szprychę i siodełko...
Pod wieczór jeszcze nad jezioro, super pływanie w blasku zachodzącego słońca.