Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:4245.12 km (w terenie 2381.00 km; 56.09%)
Czas w ruchu:214:49
Średnia prędkość:19.39 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:12440 m
Liczba aktywności:59
Średnio na aktywność:71.95 km i 3h 46m
Więcej statystyk
  • DST 119.00km
  • Teren 70.00km
  • Czas 06:33
  • VAVG 18.17km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 771m
  • Aktywność Jazda na rowerze

terenowo

Sobota, 9 maja 2009 · dodano: 09.05.2009 | Komentarze 0

Korzenie, piach, podjazdy i zjazdy, sama przyjemność ;) Jak najwięcej w lesie, bo straszny wiatr na wolnej przestrzeni.




  • DST 114.06km
  • Teren 60.00km
  • Czas 05:51
  • VAVG 19.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolice Zalewu Zegrzyńskiego

Niedziela, 3 maja 2009 · dodano: 04.05.2009 | Komentarze 0

Ukoronowanie majówki połączone z kąpielą w lodowatym jeszcze Zalewie Zegrzyńskim :) Znów większość trasy na niesprawnym rowerze, to się już ostatnio staje tradycją :( po 20km pękła szprycha i koło się scentrowało bardzo mocno, rozpiąłem hamulec i pojechałem dalej, na szczęście nic więcej się z nim nie działo.
Ponad 300 km w 3 dni, to dla niektórych tutaj zupełnie nic, ale dla mnie jeźdźca terenowego i szosofoba bardzo dużo i zarazem trzydniowy rekord życiowy :)




  • DST 150.04km
  • Teren 90.00km
  • Czas 07:30
  • VAVG 20.01km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

wyrypa :)

Piątek, 1 maja 2009 · dodano: 01.05.2009 | Komentarze 0

Mój rekord, jeżeli chodzi o wypady terenowe :D Trasa: Dom-Kabaty-Konstancin-wzdłuż Wisły do G.Kalwarii-Czersk-zielonym szlakiem do Warki-żółtym szlakiem z Warki-Czarny Las-Zalesie-przez Lasy Chojnowskie do Konstancina-Kabaty-dom. Niełatwa próba, kryzysów na trasie trochę miałem. Niewiele więcej byłbym już w stanie przejechać przy założeniu max trasy w terenie. Teraz, jak już dojechałem do domu, mogę jednak powiedzieć, że było super, satysfakcja jest :)




  • DST 110.40km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:52
  • VAVG 18.82km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

setka nr 3 ;)

Sobota, 25 kwietnia 2009 · dodano: 25.04.2009 | Komentarze 0

To był piękny dzień, i cieszę się, że udało mi się go wykorzystać na całodniową wycieczkę :) Pojechałem ze znajomym traską przez MPK do Góry Kalwarii i Czerska, powrót wzdłuż Wisły do Konstancina i przez Kabaty do domu.




  • DST 57.00km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zmęczenie materiału

Niedziela, 12 kwietnia 2009 · dodano: 13.04.2009 | Komentarze 0

...po sobotnim terenie. Dziś spokojnie: Wał Zawadowski - Kabaty - Konstancin - Kabaty - lekko okrężną drogą do domu. Unikając większych wertepów, bo po 75km terenu w sobotę nadal bolą mnie kręgosłup i nadgarstki...


Kategoria cross, w towarzystwie


  • DST 115.71km
  • Teren 75.00km
  • Czas 06:17
  • VAVG 18.42km/h
  • VMAX 41.16km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 619m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejny terenowy klasyk...

Sobota, 11 kwietnia 2009 · dodano: 12.04.2009 | Komentarze 0

Powsin - Konstancin - Lasy Chojnowskie - Góra Kalwaria - Czersk - mostem drogowym na drugą stronę Wisły - przez MPK aż do Anina :-) Mnóstwo terenu, minimum asfaltu, czyli to, co najbardziej lubię :) Dst z całego dnia 122,71 km.




  • DST 42.64km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 19.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorna jazda po Lesie Kabackim

Środa, 12 listopada 2008 · dodano: 12.11.2008 | Komentarze 0

Wieczorna jazda po Lesie Kabackim ze znajomymi - piękny wieczór, pełnia księżyca.


Kategoria w towarzystwie


  • DST 101.24km
  • Teren 62.00km
  • Czas 05:15
  • VAVG 19.28km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos - pętelka aż za Roztokę.

Wtorek, 11 listopada 2008 · dodano: 11.11.2008 | Komentarze 0

Kampinos - pętelka aż za Roztokę. Piękna pogoda i bardzo dużo rowerzystów na szlakach :-)




  • DST 160.63km
  • Teren 35.00km
  • Czas 06:42
  • VAVG 23.97km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzisiaj miał być duży dystans,

Niedziela, 17 sierpnia 2008 · dodano: 17.08.2008 | Komentarze 2

Dzisiaj miał być duży dystans, a wyszedł bardzo duży - mój 2-gi wynik w życiu :)
Wyruszyłem późno, bo po 12. Nad Wisłą, dalej Bielany, Młociny, Czosnów, Janówek, Wiersze, Kiścinne i Roztoka, gdzie spotykam się z Damianem :) Dalej już wspólnie przez Górki i rewelacyjne asfalty bez ruchu samochodowego w okolicach Leszna - sama przyjemność. Rozstajemy się w Borzęcinie, ruszam do Palmir, asfalt się kończy i wjeżdżam na dziurawą szutrówkę, zachciewa mi się terenu, jadę z Palmir aż do Dąbrowy zielonym szlakiem rowerowym - wytrzęsło mnie ostro.
Coraz mocniej bolą kręgosłup i nadgarstki, więc już bez zbędnych objazdów przez Młociny i Bielany na Mokotów.
Damian - dzięki za wspólną jazdę :)