Rokola

Środa, 5 września 2012 · dodano: 06.09.2012 | Komentarze 0

Czas niestety wrócić do miasta. Na szczęście tylko do 15-go, potem morza szum i te sprawy :))

Rokola

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 0

W porównaniu z wczorajszym dniem woda w Rokoli bardzo się oziębiła, czyżby przez chłodną noc? Po godzinie pływania szczękałem zębami, brrr. Za to jechało się świetnie, temperatura idealna :)

Zalesie

Poniedziałek, 3 września 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 0

Wieczorową porą do Zalesia, popływać chwilę. Zmierzchało się, było ciepło i bezwietrznie - piękny wieczór :-) Wracając pojechałem z tego względu na pętelkę przez lasy via Baniocha i Mikówiec.

Rokola

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 03.09.2012 | Komentarze 0

Standardowy wyskok nad Rokolę + wracając pętelka przez Mikówiec, asfalt przez las, prawie zupełnie bez aut! Czerpię ogromną przyjemność z jazdy na przełajówce. W terenie nie jestem wolniejszy niż na MTB (a na odcinkach bez większych wybojów wręcz szybszy), a na odcinkach szosowych poezja. Tam, gdzie na MTB jechałem 22-23 km/h (mam terenowe opony stawiające ogromny opór) teraz jadę blisko 30 km/h męcząc się mniej! Rewelacja :)

Antoninów

Sobota, 1 września 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

Trasa: Krępa-Zalesie Grn.-Jesówka-Piaseczno-Bobrowiec-Wilcza Góra-Antoninów-Wola Gołkowska-Gołków-Wólka Kozodawska-Jesówka-Zalesie Grn(20min pływania, chłodno i wietrznie)-Krępa.
Jechało się świetnie, coraz lepiej "czuję" rower. Zamontowałem dłuższy mostek i mogę się teraz fajnie "położyć" na rowerze na odcinkach asfaltowych. Kierownica "baranek" do takiej jazdy to jest to :)

Rokola

Piątek, 31 sierpnia 2012 · dodano: 01.09.2012 | Komentarze 0

W drodze powrotnej chwila grozy... koło Sierzchowa jakiś palant z naprzeciwka zaczął wyprzedzać, prosto na mnie... musiałem ratować się ucieczką do rowu... w ogóle straszny ruch, pewnie przez to że to piątkowy wieczór, i ludziska jeździli jak szaleni, ale ten IDIOTA to już pobił wszystkich ;/

Rokola

Czwartek, 30 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Drugi dzień na przełaju. Przyzwyczajam się i coraz lepiej "czuję" rower. Fajną trasę znalazłem dziś na powrót z G. Kalwarii, żeby trochę pośmigać po bocznych asfaltach: GK-Krzaki Czaplinkowskie-Sobików-Sierzchów-Dobiesz-Krępa-Jeziórko-Krępa. Tak sobie pojechałem w drodze powrotnej a przyświecał mi (jako że już był wieczór) piękny księżyc w pełni :) Ruch - pewnie z racji pory - był minimalny.

Przełaj

Środa, 29 sierpnia 2012 · dodano: 30.08.2012 | Komentarze 0

Nadszedł czas na rower przełajowy. Prostota tych rowerów i ich uniwersalność zawsze do mnie przemawiały - w przeciwieństwie do rowerów szosowych; bo i na przełaju można pojeździć po szosie, ale szosą w teren już się nie wjedzie :)

Pierwsze wrażenie: ależ ten rower jest szybki w porównaniu do MTB. Jechałem 5-6 km/h szybciej z takim samym nakładem energii co na MTB. Wygoda baranka też nie do przecenienia - można się "wyciągnąć" na asfalcie, w terenie też wygodnie. Rozmiar idealny :) W terenie nie jest to oczywiście ten komfort, co na MTB, ale da się, za to na szosie jedzie się nieporównywalnie lżej. Na MTB jeżdżę od dawna, brakowało mi właśnie takiego roweru - przełajówki.

Jestem zadowolony, wczorajsza pierwsza jazda dała mi dużo radości :)

Rokola

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 0

Do końca sierpnia jestem jeszcze za miastem, zatem korzystam :) Ale się napływam w tym roku w Rokoli - naprawdę do woli :)
Wieczory już jednak chłodne, czuć, że to schyłek lata.

Zalesie

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 0