Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczka

Dystans całkowity:12140.65 km (w terenie 6994.50 km; 57.61%)
Czas w ruchu:594:09
Średnia prędkość:19.86 km/h
Maksymalna prędkość:58.55 km/h
Suma podjazdów:22556 m
Liczba aktywności:163
Średnio na aktywność:74.48 km i 3h 45m
Więcej statystyk
  • DST 85.53km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 40.15km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 283m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przez sady

Sobota, 30 września 2017 · dodano: 03.10.2017 | Komentarze 0

Nastał piękny, słoneczny weekend i wreszcie udało mi się wybrać na dłuższą wycieczkę :-) Start o 13:30, najpierw kierunek Rokola i kwadrans pływania w słońcu. Świetna odmiana, mogłem się po wyjściu z zimnej wody komfortowo ogrzać na słońcu. Jednak wieczorem rozgrzanie się jest znacznie trudniejszą sztuką ;) Wróciłem się do mostu drogowego koło Góry Kalwarii, przeprawiłem się i ruszyłem zielonym szlakiem na południe, w stronę Warki. Opuściłem szlak przed Warką kierując się z powrotem na północ przez sady i lasy. Rewelacyjna wycieczka :)




  • DST 120.24km
  • Teren 80.00km
  • Czas 06:00
  • VAVG 20.04km/h
  • VMAX 44.75km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 619m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

KPN

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 17.05.2017 | Komentarze 0

Kampinoska wyrypa. Na fullu to była prawdziwa przyjemność :)




  • DST 64.45km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:28
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 49.14km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 356m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Niedziela, 7 maja 2017 · dodano: 09.05.2017 | Komentarze 0

Popołudniowo-wieczorny wypad do MPK. Miało zacząć padać koło 23, zaczęło po 20 :-/ Cały powrót z Anina na Mokotów w deszczu i w temperaturze poniżej 10 stopni (nie miałem ze sobą nawet kurtki). Masakra.




  • DST 104.03km
  • Teren 68.00km
  • Czas 05:13
  • VAVG 19.94km/h
  • VMAX 44.12km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

KPN

Sobota, 6 maja 2017 · dodano: 09.05.2017 | Komentarze 0

Wreszcie piękny, ciepły dzień! Chłód trwający prawie nieprzerwanie od października zdołał zohydzić zimno nawet mnie ;)
Pierwsza setka od dawien dawna przypłacona potężnym bólem czterech liter. Kondycyjnie ok, ale od jeżdżenia na rowerze nieco odwykłem. ;)




  • DST 63.02km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 43.28km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 303m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Niedziela, 2 kwietnia 2017 · dodano: 05.05.2017 | Komentarze 0

Powtórka z wczorajszego dnia. Jeszcze cieplej :)




  • DST 64.01km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 19.70km/h
  • VMAX 48.09km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 314m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Sobota, 1 kwietnia 2017 · dodano: 05.05.2017 | Komentarze 0

Czas na dodanie zaległych wpisów. Początek kwietnia był jeszcze ciepły i słoneczny... dopiero od 6-go przyszło kilka tygodni zimna i znów przestałem jeździć, wyjechałem na narty :)




  • DST 71.83km
  • Teren 39.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Specialized S-Works HT 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na działkę

Niedziela, 5 marca 2017 · dodano: 06.03.2017 | Komentarze 0

Jeszcze cieplej niż wczoraj. Znów większość trasy w krótkich spodenkach. Rewelacja :-)
Byłem pierwszy raz w tym roku na działce, wszystko po zimie w porządku :)




  • DST 27.27km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 15.01km/h
  • VMAX 30.53km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 72m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos. Porażka

Niedziela, 29 stycznia 2017 · dodano: 31.01.2017 | Komentarze 0

Dzisiejsza przejażdżka "wyleczyła" mnie z jazdy na rowerze na dłuższy czas. ;)
Start z Młocin. Nie udało mi się nawet dojechać do Palmir. Ekstremalnie trudne warunki w lesie - mnóstwo lodu. Przez większość czasu toczyłem się wolno starając się przede wszystkim nie upaść. Spory kawałek pokonałem z buta. Przyjemność z jazdy - zerowa. I do tego jadąc z konieczności tak wolno potwornie zmarzłem. W takie dni jak ten przekonuję się dobitnie, że rower w moim przypadku jest jednak sportem sezonowym ;) Jak się uprzeć to da się jeździć cały rok, ale przy takich warunkach wolę zrobić sobie przerwę.
Na szczęście miałem w samochodzie buty do biegania. Wróciłem do auta, przebrałem się i zrobiłem dyszkę po Lesie Młocińskim i kawałek wzdłuż Wisły. To już była znacznie przyjemniejsza aktywność :) Rozgrzałem się wreszcie i nie skupiałem tylko na tym, by nie zaliczyć gleby. Pełen relaks :)




  • DST 74.28km
  • Teren 68.00km
  • Czas 03:49
  • VAVG 19.46km/h
  • VMAX 32.62km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 439m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos

Sobota, 26 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 0

Piękna pogoda. Wygląda na to, że taki dzień już się w tym roku nie powtórzy, prognozy zdecydowanie skręcają w zimową stronę i czas już planować wyjazd na narty - wygląda na to, że już koło 3-4 grudnia będzie można się wybrać w Tatry :) Bardzo możliwe, że to ostatni dłuższy rowerowy wypad w tym roku. Dziś nieco krótsza trasa bez Szczebla, bo po 14 zaczęło robić się bardzo zimno i na postoju bardzo przemarzłem. Nie miałem też ochoty jechać znów tak długiego odcinka po zmroku. Dzięki ominięciu Szczebla (dojechałem do Górek zielonym i wróciłem czerwonym przez Karpaty) dopiero od Roztoki było ciemno :)




  • DST 64.59km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 19.47km/h
  • VMAX 40.56km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 330m
  • Sprzęt BMC Speedfox SF01
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Piątek, 25 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 0

Korzystając z tego, że miałem czas w ciągu dnia, wybrałem się do MPK. Powietrze w mieście paskudne, normy pyłów przekroczone kilkukrotnie :/ To ostatnio norma, gdy nie wieje. Dziś do tego była mgła. W lesie było bardzo fajnie i można było odetchnąć pełną piersią :) ale na dojeździe aż drapało w gardle. Również z tego powodu nie znoszę jeździć po mieście i z reguły jadę najkrótszą drogą do lasu.