Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2013

Dystans całkowity:1135.80 km (w terenie 479.50 km; 42.22%)
Czas w ruchu:56:24
Średnia prędkość:20.14 km/h
Maksymalna prędkość:47.09 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:49.38 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 45.23km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 21.54km/h
  • VMAX 34.53km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ursynów, Powsin

Czwartek, 5 grudnia 2013 · dodano: 08.12.2013 | Komentarze 0

Unikałem dziś terenu, bo ociepliło się i w lesie zamarznięta breja zamieniła się zapewne w niezamarzniętą, czyt. błoto :)

Wiatr wieczorem już odczuwalnie się wzmagał, ale jeszcze dało się w miarę sprawnie jechać. Pod wiatr dało się te 15 km/h wyciągnąć ;)

Trasa - Ursynów-Wilanów-Powsin-Bielawa-Kępa Oborska i powrót nad Wisłą.


Kategoria 30-50km


  • DST 47.05km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 35.74km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konstancin

Środa, 4 grudnia 2013 · dodano: 04.12.2013 | Komentarze 2

Przed zapowiadanym załamaniem pogody (mokry śnieg i wichura). Lekki mróz, w lesie nadal fajnie-sucho. Ale wiatr już zaczynał się wzmagać. No i teraz pada mokry śnieg, nawet trochę się zabieliło za oknem, co od razu cieszy oko :) Szkoda że do jutra pewnie stopnieje i biegówki jeszcze będą musiały poczekać... W prognozach dodatnie temperatury.




  • DST 41.04km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.94km/h
  • VMAX 36.36km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konstancin

Wtorek, 3 grudnia 2013 · dodano: 04.12.2013 | Komentarze 0

Rozpocząłem sezon narciarski :)) W niedzielę i poniedziałek przy pięknej pogodzie uskuteczniałem skitury :) W oba dni wyszedłem z Kuźnic na Kasprowy. Zjazdy Goryczkową super, miejscami był nawet puch :) To jeszcze nie jest freeride jak w pełni sezonu, ale jak na początek grudnia było świetnie.

A dziś spokojna wieczorna jazda odpoczynkowo-regeneracyjna, pomogła na zakwasy :) Mróz, w lesie błoto zmrożone - sucho, fajne warunki do jazdy.


Kategoria 30-50km