Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:369.86 km (w terenie 62.00 km; 16.76%)
Czas w ruchu:18:18
Średnia prędkość:20.21 km/h
Maksymalna prędkość:47.50 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:46.23 km i 2h 17m
Więcej statystyk
  • DST 44.02km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 21.65km/h
  • VMAX 35.15km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powsin, Okrzeszyn, Augustówka

Środa, 2 stycznia 2013 · dodano: 04.01.2013 | Komentarze 0

Nadrabianie zaległości. Ostatnio hitem dla mnie jest przejazd przez Augustówkę. Znajomy pokazał mi drogę i teraz często tamtędy przejeżdżam. Niesamowity klimat. Ogromne kominy elektrowni Siekierki nieomalże nad głową, niektóre domy stoją dosłownie kilka metrów od ogrodzenia elektrowni. To też Warszawa... ale zupełnie inna od tej, jaką zna większość z nas!
Jak nie znałem tego przejazdu (ul. Korzenna), nawet nie przypuszczałem, że ludzie mieszkają w tym rejonie na stałe tak blisko elektrowni! Myślałem, że są tam tylko ogródki działkowe, tak to wyglądało z wału wiślanego.


Kategoria 30-50km, tricross


  • DST 64.08km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:55
  • VAVG 21.97km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

nad Wisłą

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 01.01.2013 | Komentarze 0

Standardową nadwiślańską pętlę wydłużyłem dziś o Obory i Konstancin i tym sposobem noworoczna jazda wyszła dłuższa niż w ostatnich dniach. Do Konstancina jechało mi się świetnie. Potem poczułem się strasznie zmęczony, zimno i głód zrobiły swoje i od Powsina już się telepałem. Na szczęście miałem już z wiatrem, więc telepałem się z podobną prędkością co wcześniej jechałem pod wiatr (około 25 km/h) :)

Dziś przymrozek i miejscami bardzo ślisko. Nie znoszę lodu, brrrr, strach przed upadkiem momentalnie paraliżuje.


Kategoria 51-100km, tricross