tomski

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(23)

Moje rowery

Specialized S-Works HT 29 11107 km

Cannondale SuperX 16463 km

BMC Speedfox SF01 3344 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2012

Dystans całkowity:	1294.51 km (w terenie 532.00 km; 41.10%)
Czas w ruchu:	52:06
Średnia prędkość:	20.96 km/h
Maksymalna prędkość:	55.54 km/h
Liczba aktywności:	29
Średnio na aktywność:	44.64 km i 2h 22m
Więcej statystyk

DST 40.04km
Teren 4.00km
Czas 01:53
V_AVG 21.26km/h
V_MAX 35.80km/h
Temperatura 15.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Pobierowo

Czwartek, 20 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 3

Dziś na przełajówce w drugą stronę, via Niechorze, Rewal, Trzęsacz, Pustkowo do Pobierowa. W Pobierowie kąpiel w morzu :)
Uwielbiam kontemplować morze z platformy widokowej w Trzęsaczu.

Kategoria 30-50km, pływanie, Pogorzelica 2012, tricross

DST 30.35km
Teren 20.00km
Temperatura 18.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Mrzeżyno

Środa, 19 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj nie dało się plażą, pojechałem zatem ścieżką rowerową wytyczoną częściowo przez las, a częściowo przez teren jednostki wojskowej. Sztorm na Bałtyku, ale w Mrzeżynie wykąpałem się, fale wspaniałe :)

Kategoria 30-50km, pływanie, Pogorzelica 2012

DST 24.90km
Teren 20.00km
Temperatura 20.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Mrzeżyno

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

Plażą do Mrzeżyna again :)

Kategoria 0-30km, pływanie, Pogorzelica 2012

DST 36.22km
Teren 25.00km
Temperatura 22.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Mrzeżyno

Poniedziałek, 17 września 2012 · dodano: 27.09.2012 | Komentarze 0

Wakacje w Pogorzelicy anno domini 2012 :)
Pierwszego dnia plażą do Mrzeżyna i wieczorem chodnikiem do Niechorza ;)
Większą część dnia spędzam na plaży opalając się i pływając w morzu, pogoda przywitała mnie wspaniała!

Kategoria 30-50km, pływanie, Pogorzelica 2012

DST 50.58km
Teren 18.00km
Czas 02:20
V_AVG 21.68km/h
V_MAX 31.47km/h
Temperatura 15.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 2

Jutro wyjazd nad morze :)) niemniej pomiędzy przygotowaniami udało się popołudniu znaleźć czas na rower. Dzień był pochmurny i wietrzny, uwielbiam taką pogodę - pojechałem popływać chwilę do Chylic, jak wyszedłem z wody piekła mnie skóra :) tak już się ochłodziła woda. Świetny trening przed morzem. ;)
O dziwo jednak po wyjściu z wody było mi jakoś od wewnątrz ciepło. Słusznie prawi Bikestatowy Mors. :)
Z radością myślę też o odchodzącym lecie - jak sobie przypomnę te niekończące się upały, to prażące słońce, kiedy da się funkcjonować tylko wieczorami... Dla mnie temperatura mogłaby w ogóle nie przekraczać 15 stopni. O tak jak dzisiaj na ten przykład. :)

Kategoria 51-100km, pływanie, tricross

DST 48.04km
Teren 16.00km
Czas 02:25
V_AVG 19.88km/h
V_MAX 36.06km/h
Temperatura 16.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0

Pod wieczór do Chylic. Chłodno bardzo, krótkie pływanie szalenie energetyzujące :)

Kategoria 30-50km, pływanie, tricross

DST 51.00km
Teren 20.00km
Czas 02:26
V_AVG 20.96km/h
V_MAX 39.02km/h
Temperatura 12.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Sprawunki, Kabaty

Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 0

Kolejny dzień sprawunków. Dziś cała trasa w padającym deszczu. Miało zacząć padać po 16, zaczęło przed 14 :/ A specjalnie wyjechałem wcześniej, by zanadto nie zmoknąć.
Najpierw do Makro, nieopodal spotkałem Jarka - znajomego, obecnie kuriera rowerowego. Pogawędziliśmy chwilę.
Dalej przebiłem się przez miasto w strugach deszczu do Lasu Kabackiego. I tu zaskoczenie. Sucho, prawie bez błota, po lesie jeździło się super! Drzewa chroniły przed siąpiącym deszczem. Zrobiłem zatem pętelkę 20km.
Powrót przez Ursynów, niefajny, pod wiatr, i padało coraz mocniej. Zahaczyłem o Plusa by chwilę pobyć w cieple :) po 15min ruszyłem dalej i finalnie po 17-tej z dużą ulgą dotarłem do domu.

Kategoria 51-100km, sprawunkowo, tricross

DST 60.06km
Teren 15.00km
Czas 02:48
V_AVG 21.45km/h
V_MAX 41.07km/h
Temperatura 20.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

sprawunki, Chylice

Środa, 12 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0

Wyjechałem już o 15:30, bo prognozy na wieczór były bardzo deszczowe. I sprawdziły się.
Najpierw do Makro w Al. Jerozolimskich, potem do Lasu Kabackiego przebijając się przez miasto... via Okęcie, Służew, Ursynów... Masakra. Wszędzie monstrualne korki. Jazda samochodem po Warszawie to doprawdy ogromna "przyjemność". Jaki ja jestem szczęśliwy, że przemieszczam się na rowerze.
Ciepło było i jeszcze nie padało, zatem z Kabat translokowałem się na jeziorko w Chylicach. Kwadrans pływania w cudownie chłodnej, rześkiej wodzie. Ależ mi to dobrze zrobiło po trudach jazdy z ciężkim dziś plecakiem.
Deszcz złapał mnie w drodze powrotnej w Kabatach. Był ulewny, ale na szczęście popadało koło 20min i przestało - mogłem zatem bez przeszkód i bez przemoknięcia wrócić do domu :)

Kategoria 51-100km, pływanie, sprawunkowo, tricross

DST 50.00km
Teren 18.00km
Czas 02:19
V_AVG 21.58km/h
V_MAX 39.02km/h
Temperatura 24.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0

Najpierw do serwisu, gdzie czekałem ponad godzinę... w efekcie do Zalesia dotarłem dopiero o 19:30 i pływałem już praktycznie po ciemku. Ale i tak pięknie - wspaniały, ciepły wieczór. Powrót przez Konstancin, na Kabatach ustawka ze znajomym i wspólny powrót na Mokotów.

Kategoria 30-50km, pływanie, tricross

DST 58.20km
Teren 26.00km
Czas 02:50
V_AVG 20.54km/h
V_MAX 31.42km/h
Temperatura 22.0°C
Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 2

Piękna pogoda, trzeba korzystać, bo już w środę ma się zepsuć... Wypad do Zalesia, popływałem 15 min - woda bardzo zimna, chłodne noce zrobiły swoje. Ale i tak fajnie, można rzec że robi się już "morsowo" :)
Powrót terenowy, prawie tak, jak normalnie jeżdżę na MTB - wreszcie zanabyłem porządną lampkę i jechało się świetnie :)

Kategoria 51-100km, pływanie, tricross