Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(23)

Moje rowery

Specialized S-Works HT 29 11107 km
Cannondale SuperX 16463 km
BMC Speedfox SF01 3344 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:1211.42 km (w terenie 505.00 km; 41.69%)
Czas w ruchu:63:07
Średnia prędkość:19.19 km/h
Maksymalna prędkość:52.78 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:50.48 km i 2h 37m
Więcej statystyk
  • DST 63.24km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 45.24km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

MPK

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 0

Pierwsza w tym sezonie wizyta w MPK. Lubię ten kompleks leśny: są fajne jak na Mazowsze podjazdy, jest fantastyczny singiel wzdłuż Mieni i świetny widok na warszawskie wieżowce z Górki Lotnika :) Niestety taki wypad jest mocno czasochłonny, 4h z dojazdem trzeba rezerwować, stąd nieczęsto mogę tam bywać. Cieszę się że dziś się udało, ale ledwie zdążyłem przed zmrokiem wyjechać z lasu :)

Fotki: Mienia i widok z Górki Lotnika



Kategoria 51-100km, MPK


  • DST 55.59km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 20.59km/h
  • VMAX 38.28km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarnów

Wtorek, 20 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 1

Trochę sobie dziś pojeździłem :)
Przez Wilanów do Lasu Kabackiego, tamże przejechałem sobie pętelkę konstatując że błota coraz mniej, co cieszy :) dalej do Konstancina i Czarnowa, powrót pod wiatr, nieprzyjemny dość - tym razem przez Ursynów.


Kategoria 51-100km


  • DST 46.93km
  • Teren 16.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 33.49km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sprawunki

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 2

Sprawunki: ZUS na Czerniakowskiej i Platforma na Puławskiej. Pomiędzy tymi dwoma lokalizacjami traska: Wał Zawadowski - wał Jeziorki (POTWORNY wiatr!!) - Konstancin - Las Kabacki (nadal POTWORNE błoto). Ogólnie ciężko przez bardzo silny wiatr, z Platformy (hurtownia budowlana niedaleko Auchan, w stronę Wawy) wracałem już prosto do domu Puławską, taki byłem zziębnięty.

A teraz zdjęcia z ostatniego tygodnia, z wypadu do mojego raju :)))




Kategoria 30-50km, sprawunkowo


  • DST 40.32km
  • Teren 26.00km
  • Czas 02:04
  • VAVG 19.51km/h
  • VMAX 52.78km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czersk

Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 2

Wyskok z działki na 2h, tyle miałem czasu. Cudowna pogoda :-) I fajna trasa, nawet z trzema podjazdami ;) nie to co płaski jak stół Las Kabacki. Do ruchu na rowerze doszedł jeszcze ruch przy grabieniu i paleniu liści ;) Piękny dzień za miastem.


Kategoria 30-50km, działkowo


  • DST 54.46km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 17.66km/h
  • VMAX 27.19km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błoto

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 18.03.2012 | Komentarze 5

W Lesie Kabackim praktycznie nie ma jazdy, skąd jeszcze to błoto??
Lepiej na wale Jeziorki w Konstancinie.
Ubiegły tydzień spędziłem na nartach na Kasprowym, było wspaniale, piękne zjazdy freeride/big mountain, chcę tam z powrotem!! co nastąpi na Wielkanoc :)


Kategoria 51-100km


  • DST 45.28km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 32.67km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kierszek, Konstancin

Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

Mało czasu, wyruszyłem po 18-tej na 2h z hakiem.
Przyzwyczaiłem się w ostatnich dniach do wygody, jaką daje w terenie amortyzator z przodu, i dziś telepało mnie niemożebnie w zamarzniętych koleinach w lesie ;) Inna sprawa, że było ciemno i zapomniałem naładować akumulatorki w lampce. Więc nie widziałem prawie nic ;)
Po wyjechaniu z lasu śmignąłem do Konstancina asfaltem przez Kierszek, bo jadąc szutrówką przez pole - pełną kolein i zamarzniętych kałuż - niechybnie bym ryzykował bez odpowiedniego oświetlenia życie i zdrowie ;)
Czuć, że już forma nieco lepsza po kilku dniach regularnego jeżdżenia. Będzie jak znalazł w górach, bo jutro jadę na parę dni na narty :)


Kategoria 30-50km


  • DST 51.46km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 29.62km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki, Konstancin

Czwartek, 8 marca 2012 · dodano: 08.03.2012 | Komentarze 3

Temperatura dziś nieco wyższa, ale w lesie błotna nawierzchnia jeszcze zmrożona i sucho - idealne warunki do jazdy :) Do tego piękna pogoda - bezchmurnie, a po zachodzie słońca pełnia księżyca :)


Kategoria 51-100km


  • DST 48.76km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:33
  • VAVG 19.12km/h
  • VMAX 30.16km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki, Konstancin

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 07.03.2012 | Komentarze 2

Popołudniowy wypad do lasu, jazda w godzinach 16-19.
Piękna pogoda, mroźno, dzięki czemu w terenie nadal całe błoto zmrożone :-) Chciałem to wykorzystać, bo od jutra cieplej i pewnie przez kilka dni będzie breja.
No i spory dystans dzienny wyszedł, przeszło 68 km.
Niedługo jednak znów Tatry ukochane i narty, jadę już w sobotę na kilka dni i jestem z tego powodu wielce rad :)
o, i dojechałem dziś do pierwszego tysiąca w 2012 :)


Kategoria 30-50km


  • DST 19.41km
  • Czas 00:58
  • VAVG 20.08km/h
  • VMAX 28.71km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

dpd

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 07.03.2012 | Komentarze 0

Na Żoliborz. Wyskoczę dziś jeszcze na 29erze do lasu :)


Kategoria 0-30km, sprawunkowo


  • DST 53.35km
  • Teren 31.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 18.94km/h
  • VMAX 31.59km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki, Konstancin

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 06.03.2012 | Komentarze 0

Wreszcie sporo pojeździłem dzisiaj w terenie, a to jest to, co lubię najbardziej :) Umożliwiła to pogoda, błoto w lesie nadal idealnie zmrożone ;) Jak przyjdzie ocieplenie, to pewnie parę dni będzie solidne błocko.
Kondycja rowerowa już zdecydowanie lepsza, kolejna pięćdziesiątka pod rząd bez dużego zmęczenia :) Niedługo następny wyjazd na narty, na szczęście udało mi się złapać trochę formy po lutowym chorowaniu :)


Kategoria 51-100km