Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 216494.19 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 892983 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:1276.38 km (w terenie 638.00 km; 49.99%)
Czas w ruchu:63:15
Średnia prędkość:20.37 km/h
Maksymalna prędkość:49.72 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:55.49 km i 2h 38m
Więcej statystyk
  • DST 58.05km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 21.24km/h
  • VMAX 36.24km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, Konstancin

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 16.04.2011 | Komentarze 0

Przedpołudniem znów do pracy na Bonifraterską. Po 18-tej wypad do Konstancina przez Las Kabacki, piękny wieczór i okazały księżyc na niebie, rześko, ale nie zimno :) W taką pogodę świetnie się jeździ. W drodze powrotnej moja częsta praktyka - wjazd na Kopę Cwila i podziwianie widoków ;)


Kategoria 51-100km, B1 Axigon


  • DST 45.65km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 20.44km/h
  • VMAX 44.28km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 0

Do pracy na Bonifraterską i pod wieczór na kosza do Powsina. Po grze runda po lesie ze znajomym, wyjazd z lasu przy Moczydłowskiej nadal potwornie błotnisty, udało nam się ominąć też lasem od strony Pyr.
Wreszcie poprawia się pogoda, wieczór bardzo ładny, prawie bezwietrzny i pogodny :)


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • DST 52.50km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.32km/h
  • VMAX 31.86km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca, Kabaty

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 0

Przedpołudniem do pracy. Powrót w deszczu. Popołudniu do Lasu Kabackiego, praktycznie bez przerwy w lekkim deszczu, prognozy co do bezdeszczowego popołudnia się nie sprawdziły... niefajna ostatnio ta pogoda, do tego dojmująco zimno, więc nie jeździło się za fajnie.
Na szczęście w weekend ma być o wiele lepiej, no i żyję już wyjazdem do Zakopanego na święta, już za tydzień :-))


Kategoria 51-100km, B1 Axigon


  • DST 53.06km
  • Teren 32.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 21.66km/h
  • VMAX 40.23km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty, Konstancin

Wtorek, 12 kwietnia 2011 · dodano: 12.04.2011 | Komentarze 0

Miało dziś znów padać, wg ICM od mniej więcej 18-tej. Na szczęście udało mi się wyrwać na rower już o 15:15.
Ciepło i przyjemnie, najpierw do Kabat, runda po lesie, potem podjechałem na chwilę do tężni konstancińskich, w drodze powrotnej znów zabawiłem na dłużej w lesie, jednak już prawie cały czas obserwowałem czujnie chmurzące się niebo. I dobrze, bo niedługo po moim powrocie koło 18-tej faktycznie się rozpadało :)
Fajna jazda, dobre samopoczucie, wyjąwszy pierwsze pół godziny - jednak od razu po dużym posiłku nie jedzie się najlepiej :)




  • Czas 01:00
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

wieczorne bieganie

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 · dodano: 12.04.2011 | Komentarze 0

po Łazienkach w coraz mocniejszym deszczu, dobiegłem cały przemoczony, brrr, ale jednak zadowolony :)


Kategoria bieganie


  • DST 100.28km
  • Teren 65.00km
  • Czas 05:16
  • VAVG 19.04km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Antoninów z Che :D

Niedziela, 10 kwietnia 2011 · dodano: 11.04.2011 | Komentarze 1

Na niedzielę zaplanowałem wycieczkę do Taty na cmentarz do Antoninowa. Tak jak zazwyczaj chciałem jechać wariantem terenowym.
Pierwsze km jednak bardzo ciężkie, zimno, znowu ten wiatr... co prawda wiał w plecy ale obniżał mi morale gdy myślałem o powrocie. Wszelkie moje dylematy jednak prysły gdy spotkałem na KEN-ie CheEvarę :-D
Najpierw towarzyszyła mi do Kabat. Potem do Konstancina. Potem do Zalesia. A potem do samego Antoninowa. :-)
Stwierdzam wszem i wobec, że dziewczyna to nadzwyczaj DZIELNA i TWARDA! Z chorobą i gorączką wczoraj 137 km zrobiła, z moim drobnym udziałem w wydłużeniu planowanej trasy. ;)
SZACUN!
Ewa postanowiła wracać szosą krakowską a ja dalej upodlałem się w piaszczystym i wyboistym terenie. Ostatnie km na KEN to już mordęga pod wiatr i bardzo duże zmęczenie. Mogę bez cienia wątpliwości stwierdzić, że się ujechałem - proces regeneracji jeszcze trwa :)
Che, do następnego :)




  • DST 36.60km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.10km/h
  • VMAX 43.10km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiatru ciąg dalszy

Sobota, 9 kwietnia 2011 · dodano: 11.04.2011 | Komentarze 0

Nieszczególna była pogoda w sobotę. Wiatr i straszliwie zimno. Wykorzystałem zatem ten dzień na zakupy w Makro. Jednak pod wieczór trzeba było się ruszyć bo zły rozmiar spodni kupiłem ;) Zatem na rower i jazda. Do Makro, wymiana sportowych spodni, potem wreszcie z wiatrem via Hynka na Okęcie i dalej Wirażową. Ku mojemu zaskoczeniu ulica w pewnym momencie po prostu się urwała (budowa...) Koszmarnymi wertepami, przechodząc kilka razy przez tory kolejowe, dostałem się w końcu do już istniejącego fragmentu drogi i ścieżki rowerowej przy niej. Masakra!
Do lasu dotarłem koło 19:30, tak wiało że drzewa aż trzeszczały gnąc się w swoich posadach. Wyjechałem zatem z lasu prawie natychmiast, powrót KEN-em to już tylko walka z wiatrem i zimnem.


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • Czas 01:20
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bieganie

Piątek, 8 kwietnia 2011 · dodano: 08.04.2011 | Komentarze 0

Wiatr i deszcz skutecznie zniechęciły mnie do pójścia na rower... a taka pogoda właśnie była gdy skończyłem robotę koło 18:30.
Szybka myśl i w drogę przetestować lidlowską odzież biegową. Test nadzwyczaj pozytywny :] biegło się wyśmienicie. W ogóle nie czułem, że nie biegałem kilka miesięcy, jednak narty w przeróżnej formie zimą i ostatnio gra w kosza robią swoje. Czas biegu około 1h15min + trochę rozciągania i pompek po drodze ;)
A biegałem głównie po Łazienkach, fajny urozmaicony teren, jest też gdzie podbiegać + runda nad kanałkiem koło stadionu Legii i nieco naokoło w Morskim Oku w drodze powrotnej.
Bieganie to będzie moje antidotum na nierowerową pogodę :]


Kategoria bieganie


  • DST 37.91km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.78km/h
  • VMAX 41.97km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

wiatr :o

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 5

Wczesnym popołudniem do pracy do centrum, było jeszcze ładnie i ciepło. Wróciłem do domu akurat gdy zaczynało padać.
Wieczorem po deszczu w sprawunkach na Ursynów... zaczęło potwornie wiać, temperatura niższa o kilka stopni. Na Kabaty frunąłem z wiatrem 35-40 km/h. Runda po lesie i koszmarny powrót. Wiało naprawdę solidnie, niczym na Kasprowym ;) Z trudem utrzymywałem prędkość 15 km/h.


Kategoria 30-50km, B1 Axigon


  • DST 50.66km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.41km/h
  • VMAX 30.65km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las Kabacki

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 06.04.2011 | Komentarze 0

Mnóstwo roboty, nie przypuszczałem, że dziś tyle km zrobię :)
Miałem coś do załatwienia w hurtowni budowlanej na Puławskiej, w obie strony zahaczyłem o Las Kabacki, po którym w sumie pojeździłem ponad godzinę :) Prawie przez całą drogę kropił lekki deszczyk, praktycznie nie przeszkadzał. W powietrzu czuć wiosnę. Ale prognozy przewidują zimno, od połowy przyszłego tygodnia nie więcej niż +10 w dzień. Może jeszcze pojeżdżę na Wielkanoc na nartach na Kasprowym? Chciałbym baaaaardzo :)


Kategoria 51-100km, B1 Axigon