Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:1403.98 km (w terenie 725.00 km; 51.64%)
Czas w ruchu:63:07
Średnia prędkość:20.33 km/h
Maksymalna prędkość:52.80 km/h
Liczba aktywności:35
Średnio na aktywność:40.11 km i 2h 20m
Więcej statystyk
  • DST 45.02km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 32.87km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice, Kabaty

Piątek, 20 sierpnia 2010 · dodano: 20.08.2010 | Komentarze 0

Do serwisu, zmiana łożysk korby i łańcucha przy stanie Scale 40 3.802 km. Następnie Las Kabacki i Chylice. Rześko i przyjemnie :)


Kategoria 30-50km, pływanie


  • DST 44.70km
  • Teren 23.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 29.68km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice

Czwartek, 19 sierpnia 2010 · dodano: 20.08.2010 | Komentarze 0

Przejażdżka do Konstancina/Chylic ze znajomym, który opowiadał mi o swoich tatrzańskich eskapadach enduro :)




  • DST 45.49km
  • Teren 21.00km
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chylice, Kabaty

Środa, 18 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 0

Po 18-tej kierunek Chylice. Wreszcie CHŁODNO :) Od razu jest przyjemność z jazdy.


Kategoria 30-50km, pływanie


  • DST 5.91km
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Środa, 18 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 0

Znów w Wawie, przedpołudniem do centrum do pracy


Kategoria cross, 0-30km


  • DST 23.22km
  • Teren 10.00km
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

okolica, zalesie

Wtorek, 17 sierpnia 2010 · dodano: 19.08.2010 | Komentarze 0

Koniec działkowych wakacji. Przed wyjazdem urwana godzinka na szybki rower i pływanie w Zalesiu.




  • DST 45.14km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 19.21km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 · dodano: 16.08.2010 | Komentarze 0

końcówka działkowych wakacji. Znowu ucieczka przed burzą,ale tym razem całość wypadu niezakłócona, burza zaczęła grozić dopiero w drodze powrotnej:)




  • DST 36.04km
  • Teren 17.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 20.99km/h
  • VMAX 32.03km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góra Kalwaria, Zalesie

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · dodano: 15.08.2010 | Komentarze 0

Potężna burza nie puściła mnie dziś nad jezioro. W Górze Kalwarii byłem zmuszony zawrócić i desperacko uciekałem przed burzową chmurą aż do działki. Udało się, ale wolałem nie myśleć, co by było gdybym nie zdążył. Burza była bardzo silna, ale poszła bokiem. Przeczekałem godzinę aż odeszła i ruszyłem do Zalesia. Tam godzinka pływania na basenie i powrót, pogodowo wieczorem było już spokojnie. Ale cały czas czujnie spoglądałem w niebo.
A teraz uwaga, idzie ochłodzenie, oby się sprawdziło :))




  • DST 42.45km
  • Teren 28.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 19.15km/h
  • VMAX 31.23km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Sobota, 14 sierpnia 2010 · dodano: 14.08.2010 | Komentarze 0

Upał znów potworny. Mam ogromną nadzieję, że to już ostatnie dni z temperaturą powyżej +30 w tym roku :) Z trudem zajechałem nad jezioro, gorąco mnie dobijało. Dłuuugie pływanie i po 19 powrót, na horyzoncie pojawiły się groźne chmury ale na szczęście rozproszyły się i wróciłem bez problemu :)




  • DST 4.50km
  • Temperatura 29.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

po wsi

Piątek, 13 sierpnia 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

kolejna jazda z Mamą


Kategoria działkowo


  • DST 38.58km
  • Teren 24.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 31.49km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

rokola

Piątek, 13 sierpnia 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

Standard. Miałem szczęście, bo pół godziny po moim wyjeździe na działce lunęło potwornie, a nad jeziorem była cały czas piękna pogoda, i czarna chmura jedynie majaczyła w oddali :)