Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2010

Dystans całkowity:1663.62 km (w terenie 734.00 km; 44.12%)
Czas w ruchu:77:04
Średnia prędkość:20.38 km/h
Maksymalna prędkość:48.13 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:53.67 km i 2h 45m
Więcej statystyk
  • DST 27.50km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 20.37km/h
  • VMAX 31.05km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Czwartek, 21 października 2010 · dodano: 22.10.2010 | Komentarze 0

Dojazd na kosza do Powsina. Bardzo wietrznie.


Kategoria 0-30km, cross, koszykówka


  • DST 40.20km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 28.80km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Środa, 20 października 2010 · dodano: 20.10.2010 | Komentarze 0

Miało być tylko na kosza, ale sporo się przy okazji nakręciłem po Lesie Kabackim :)
W jedną stronę wjechałem do lasu przy Moczydłowskiej i uderzyłem prosto do Powsina, ale tam znajomi dopiero zaczynali grać, a mieliśmy się zmieniać po każdym meczu do 30. Miałem zatem ok. 15 min czasu i zrobiłem dodatkową pętelkę po dywanach z liści :)
W drodze powrotnej do wydłużenia jazdy po lesie skłonił mnie księżyc :) Pięknie wyglądała jego poświata między drzewami. I tak pojechałem aż do tyłów Reala, czyli najdłużej lasem jak tylko mogłem :) a wcześniej trochę polawirowałem sobie po ścieżkach w okolicach Moczydłowskiej.
Październikowa pogoda nadal zaskakuje in plus!




  • DST 28.43km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:23
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 33.27km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na kosza

Wtorek, 19 października 2010 · dodano: 19.10.2010 | Komentarze 3

Na kosza do Powsina, przez Las Kabacki. W jedną stronę wjazd do lasu za Tesco, w drugą już po zmroku przejechałem cały las i wyjechałem na tyłach Reala. :)


Kategoria 0-30km, cross, koszykówka


  • DST 40.12km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 20.57km/h
  • VMAX 34.43km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Poniedziałek, 18 października 2010 · dodano: 18.10.2010 | Komentarze 0

Nie byłem pewien, czy zbiorę się dziś w sobie na tyle, żeby po tak intensywnym weekendzie rowerowym i dziś jeździć. A jednak czas się znalazł i się udało, mimo zimna i dla odmiany pochmurnej pogody. Warto było, bo las w jesiennej szacie jest wspaniały - mam wrażenie, że feeria barw z każdym dniem przybiera na sile :) Dziś lajtowa pętla tuż przed zmrokiem po Lesie Kabackim, dojazd i powrót tym razem przez Wilanów.


Kategoria 30-50km, cross


  • DST 85.63km
  • Teren 49.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 48.13km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalesie, Góra Kalwaria

Niedziela, 17 października 2010 · dodano: 17.10.2010 | Komentarze 0

Dobicie po wczorajszym Kampinosie. Dosłownie i w przenośni :D Ale jak tu nie jeździć w tak fantastyczną pogodę i w obliczu okoliczności, że oba dni weekendu mogłem poświęcić na dłuższe wycieczki, co jest rzadkością? :)
Ledwie dojechałem i dawno nie byłem tak wyjeżdżony :) Odbijam sobie lato, kiedy to przez upały w ogóle mi się nie chciało jeździć. Teraz mi chęci nie brakuje.
Trasa przez Kabaty i Konstancin do Zalesia, potem na działkę i godzinny popas w słońcu. Czerwonym szlakiem do Góry Kalwarii i powrót nad Wisłą wałem a potem przez Cieciszew i Obory do Konstancina, dalej już standard. Czułem jednak wczorajszy wypad, bardzo ciężko mi się pod koniec jechało i zaczynałem żałować, że nie wziąłem crossówki, bo konkretniejszego terenu bardzo mało. A tak na asfaltowych odcinkach na mtb męczyłem się pod koniec potwornie, a buczenie opon wkurzało jak nigdy.
Ale nie zmąciło to w ostatecznym rozrachunku kolejnego pięknego jesiennego dnia spędzonego na rowerze :))


Kategoria 51-100km, działkowo


  • DST 104.14km
  • Teren 66.00km
  • Czas 05:25
  • VAVG 19.23km/h
  • VMAX 45.62km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienny KPN

Sobota, 16 października 2010 · dodano: 16.10.2010 | Komentarze 1

Fantastyczna wycieczka do Kampinosu. Październik jest nadzwyczaj przyjazny pogodowo, nie inaczej było dzisiaj :)
Jechało mi się przez większą część czasu bardzo dobrze, lekkie kryzysy pojawiały się jedynie za Roztoką, gdzie teren bardziej pofałdowany :-)
Trasa: Dom - Powiśle - Kępa Potocka - Bielany - Młociny - Dąbrowa - KPN [czarny i żółty szlak do Palmir, zielony przez bagna do Roztoki, za Roztoką pętelka zielony-żółty-czerwony, powrót z Roztoki czerwonym] i od Palmir już tak samo jak w drugą stronę do domu.
Bardzo lubię jeździć jesienią. O wiele bardziej niż latem. To chyba moja ulubiona rowerowa pora roku. :)


Kategoria >100 km, KPN


  • DST 30.89km
  • Teren 13.00km
  • VMAX 31.75km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty

Piątek, 15 października 2010 · dodano: 15.10.2010 | Komentarze 0

Do serwisu i na kosza do Powsina przez Las Kabacki.


Kategoria 30-50km, koszykówka


  • DST 52.35km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 23.10km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzdłuż Wisły

Czwartek, 14 października 2010 · dodano: 14.10.2010 | Komentarze 0

Na 17 byłem umówiony w Powsinie na kosza. Pogoda dalej super, więc postanowiłem się wybrać wcześniej i pojeździć. Ruszam o 15:30, ścieżką wzdłuż trasy siekierkowskiej dojechałem do mostu i odbiłem na wał. Dalej Wał Zawadowski, szutry wzdłuż wału wiślanego aż do Gassów. Następnie asfalt do Gassów gdzie próbowałem się utrzymać za kolarzem na pięknej białej szosówce Sunn. Oczywiście urwał mnie na pierwszym napotkanym podjeździku :) Ja już byłem zmęczony tempem, cały czas jechałem jak na mnie szybko, przeważnie 25-27 km/h starałem się trzymać, na asfalcie to nie problem, ale na odcinkach terenowych też próbowałem :) Z Gassów do Konstancina, trochę terenu i dobijam do tężni, dalej już standard niebieskim szlakiem rowerowym do Powsina, gdzie melduję się na grę o 17:04 :-) Na granie po tym ciśnięciu już zbyt wiele siły nie miałem, no ale coś tam na boisku podziałaliśmy. Powrót przez Las Kabacki z wyjazdem z lasu na tyłach Reala.




  • DST 40.58km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.17km/h
  • VMAX 34.13km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

na kosza, do konstancina

Środa, 13 października 2010 · dodano: 14.10.2010 | Komentarze 0

Najpierw na kosza przez Las Kabacki, szybko skończyliśmy grę (ziiimno) więc czasu starczyło jeszcze na pętelkę do tężni w Konstancinie. Powrót znów przez Kabaty aż do Moczydłowskiej.




  • DST 31.78km
  • Teren 12.00km
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

na kosza

Wtorek, 12 października 2010 · dodano: 13.10.2010 | Komentarze 0

do serwisu, na kosza przez las kabacki... nic szczególnego


Kategoria 30-50km, koszykówka