Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220579.99 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927849 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2008

Dystans całkowity:1375.21 km (w terenie 672.00 km; 48.87%)
Czas w ruchu:61:05
Średnia prędkość:19.25 km/h
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:45.84 km i 2h 32m
Więcej statystyk
  • DST 52.06km
  • Teren 30.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z dnia z Natolina do Zalesia

Poniedziałek, 10 listopada 2008 · dodano: 10.11.2008 | Komentarze 0

Z dnia z Natolina do Zalesia w miłym towarzystwie :-) Pod wieczór po okolicy w sprawunkach.


Kategoria cross


  • DST 60.33km
  • Teren 37.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 19.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Popołudniowa jazda do Zalesia

Niedziela, 9 listopada 2008 · dodano: 09.11.2008 | Komentarze 0

Popołudniowa jazda do Zalesia przez Lasy Chojnowskie. Większość trasy po zmroku. Księżyc trochę dopomagał lampce :)




  • DST 64.01km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 18.55km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypad na działkę, miałem tamże

Sobota, 8 listopada 2008 · dodano: 08.11.2008 | Komentarze 0

Wypad na działkę, miałem tamże coś do załatwienia, cieszę się, że udało się wygospodarować czas i pojechać rowerem. Ze znajomym, lajtowo. Miło też było znów pojeździć trochę za dnia.




  • DST 39.27km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.16km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów wieczorna jazda na

Piątek, 7 listopada 2008 · dodano: 07.11.2008 | Komentarze 0

Znów wieczorna jazda na standardowej po zmroku trasce, czyli Las Kabacki & Konstancin, dziś na mtb, bo na crossie na cienkich oponkach i po ciemku zbytnio zaczynają mnie stresować korzenie i wertepy ukryte pod liśćmi ;-)




  • DST 28.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ursynów & Kabaty, na kosza.

Czwartek, 6 listopada 2008 · dodano: 06.11.2008 | Komentarze 0

Ursynów & Kabaty, na kosza.


Kategoria cross


  • DST 38.12km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 19.38km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kabaty & Konstancin. Standardowo

Środa, 5 listopada 2008 · dodano: 05.11.2008 | Komentarze 0

Kabaty & Konstancin. Standardowo po pracy czyli po zmroku. Po zmianie czasu jedyna szansa na jazdę za dnia w weekend...


Kategoria cross


  • DST 30.48km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 19.46km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorny standard w ostatnim

Wtorek, 4 listopada 2008 · dodano: 04.11.2008 | Komentarze 0

Wieczorny standard w ostatnim czasie - przejażdżka do Kabat. Mgła & mżawka..


Kategoria cross


  • DST 29.32km
  • Teren 7.50km
  • Czas 01:31
  • VAVG 19.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciemno, mgła, mżawka - nieprzyjemnie.

Poniedziałek, 3 listopada 2008 · dodano: 03.11.2008 | Komentarze 0

Ciemno, mgła, mżawka - nieprzyjemnie. Przez Wilanów do Lasu Kabackiego i powrót przez Natolin/Ursynów.


Kategoria cross


  • DST 100.50km
  • Teren 66.00km
  • Czas 05:04
  • VAVG 19.84km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos. Pętelka aż za Roztokę.

Niedziela, 2 listopada 2008 · dodano: 02.11.2008 | Komentarze 4

Kampinos. Pętelka aż za Roztokę. W pośpiechu zapomniałem wrzucić do plecaka długich spodni, a wyjechałem na krótko :-( w efekcie przejechałem 100 km w krótkich spodenkach w temperaturze poniżej +10 stopni (ostatnie 2-3 h było +7!) :( Mam nadzieję, że mi się to na kolanach nie odbije... :[ żal mi było zawracać, mało wolnych dni żeby wybrać się dalej... ech.


Kategoria >100 km


  • DST 41.65km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.99km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda na dwie tury, dzień

Sobota, 1 listopada 2008 · dodano: 01.11.2008 | Komentarze 0

Jazda na dwie tury, dzień świąteczny ze sprawami rodzinnymi, więc mało czasu. Cudem udało się wygospodarować 2x po godzinie na jazdę. i co miłe, za dnia.
1) po Lesie Kabackim z Natolina
2) po Lasach Chojnowskich w okolicach działki
Znalazłem w lesie pięknego kotka... był oswojony, dawał się brać na ręce... ciekawe, skąd wziął się w leśnej głuszy 2km od najbliższej wsi... czyżby ktoś go wyrzucił... :( zabrałem go i wiozłem pod pazuchą 5 km na działkę... bał się i dwa razy zeskakiwał a ja zaliczałem glebę... niełatwo kierować rowerem jedną ręką po wertepach a w drugiej trzymać kota ;-) znalazłem mu już nowy szczęśliwy dom :-)