Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomski z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 220341.60 kilometrów w tym 65642.41 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 927485 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomski.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2008

Dystans całkowity:888.90 km (w terenie 317.00 km; 35.66%)
Czas w ruchu:48:51
Średnia prędkość:18.20 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:35.56 km i 1h 57m
Więcej statystyk
  • DST 38.07km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.86km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miłe zaskoczenie, brak deszczu.

Niedziela, 20 stycznia 2008 · dodano: 20.01.2008 | Komentarze 0

Miłe zaskoczenie, brak deszczu. a trzymałem się cały czas blisko linii metra by jakby co wrócić tym sposobem do domu, bo prognozy były złe... a tak udało się nawet po raz pierwszy od długiego czasu w terenie pojeździć. Ciągle z przeziębieniem i kondycja bardzo marna - ale przynajmniej niedziela nie poszła rowerowo na straty :)




  • DST 27.50km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 16.34km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hardkor pogodowy :( 5 min

Sobota, 19 stycznia 2008 · dodano: 19.01.2008 | Komentarze 0

Hardkor pogodowy :( 5 min po tym, jak wyjechałem, zaczęło padać. Jadąc dalej liczyłem, że zaraz przestanie, niestety padało coraz mocniej. Nie mam żadnej przyjemności z takiej jazdy, nie mogłem się dziś oprzeć wrażeniu, że uprawiam masochizm :). w Lesie Kabackim błoto i grząsko, wróciłem totalnie przemoczony, idealnie żeby podtrzymać przeziębienie ;-/ na plus przynajmniej jedno, jeszcze w środę myślałem że rozłożę się na tydzień-dwa, a jakoś idzie, to grypopodobne przeziębienie da się jeszcze wytrzymać.




  • DST 33.50km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:46
  • VAVG 18.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z pracy

Piątek, 18 stycznia 2008 · dodano: 18.01.2008 | Komentarze 0

Do pracy i z pracy nieco okrężną drogą. wszędzie błoto, jazdy w terenie to jeszcze z parę dni nie widzę - nawet w parkach miejskich istne bagno.




  • DST 20.77km
  • Czas 01:05
  • VAVG 19.17km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mimo silnego przeziębienia,

Czwartek, 17 stycznia 2008 · dodano: 17.01.2008 | Komentarze 0

Mimo silnego przeziębienia, do pracy na rowerze.




  • DST 19.75km
  • Czas 01:17
  • VAVG 15.39km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

chory :( ostatkiem sil dzis

Środa, 16 stycznia 2008 · dodano: 16.01.2008 | Komentarze 0

chory :( ostatkiem sil dzis do pracy i z powrotem, juz czulem ze mnie bierze i ze to ostatnia jazda na długi czas. a teraz piszac te słowa ponad 38 st. goraczki i ogolne rozbicie. Rowery i wszelka inna aktywnosc sportowa w odstawke na dluzszy czas. :(




  • DST 37.80km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:04
  • VAVG 18.29km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeziębiony, wymęczony po 5 dniach

Wtorek, 15 stycznia 2008 · dodano: 15.01.2008 | Komentarze 0

Przeziębiony, wymęczony po 5 dniach narciarskich szaleństw w Tatrach, ale jednak się przejechałem :) podstawowe wrażenie to potwornie ślisko. Wieczorem chwycił przymrozek. Trasa rano do pracy a po pracy wzdłuż Wisły do Lasku Bielańskiego, do którego z racji lodu na ścieżkach jednak nie wjechałem. Nie wybaczyłbym sobie, gdybym w środku sezonu narciarskiego się połamał, i to jeszcze na rowerze ;-)




  • DST 7.27km
  • Czas 00:20
  • VAVG 21.81km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy.

Środa, 9 stycznia 2008 · dodano: 15.01.2008 | Komentarze 0

Do pracy.




  • DST 17.52km
  • Czas 01:07
  • VAVG 15.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

dziś tylko do pracy i

Wtorek, 8 stycznia 2008 · dodano: 08.01.2008 | Komentarze 0

dziś tylko do pracy i na łyżwy, paskudna pogoda - odwilż.




  • DST 48.77km
  • Teren 38.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 15.82km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najpierw do pracy, a potem

Poniedziałek, 7 stycznia 2008 · dodano: 07.01.2008 | Komentarze 2

Najpierw do pracy, a potem na Lasu Kabackiego pojeździć po śniegu :) dziś w zasadzie teren był prawie wszędzie, bo zaśnieżone ścieżki rowerowe i chodniki też można zaliczyć do tej kategorii ;-) Śnieg mokry i ciężki, ciężko się jechało. Ale w lesie pięknie.




  • DST 10.37km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 12.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie dało się jechać :(

Niedziela, 6 stycznia 2008 · dodano: 06.01.2008 | Komentarze 2

Nie dało się jechać :( Pokonany przez gołoledź po 5 km zawróciłem do domu. na chodnikach nie dawałem rady utrzymać równowagi, przeciskałem się po trawnikach, heh. wróciłem, przebrałem się i poszedłem pobiegać, w międzyczasie lodowaty deszcz zamienił się w śnieg i zrobiło się o wiele przyjemniej ;D nadal ślisko ale biegnąc o wiele mniej mi to przeszkadzało. 10 km na rowerze ze średnią 12,23 ^^ i ok. 12 km biegania ;-)